Koncesja obecnego operatora viaTOLL wygasa w 2018 r. Jak będzie później wyglądał pobór opłat na polskich drogach? Tego na razie nie wiadomo. Zwolenników mają zarówno stosowane obecnie rozwiązania, jak i zmiana funkcjonującego teraz systemu radiowego na satelitarny. Póki co trwają konsultacje z koncesjonariuszami i dostawcami technologii.
Oceny są różne, nie brakuje specjalistów twierdzących, że obecny system działa bez zarzutu, są jednak i tacy którzy dostrzegają w nim spore dziury, a zmiana systemu rozliczeń mogłaby, ich zdaniem, poprawić organizację poboru opłat i spowodować zwiększenie wpływów. Tymczasem, niebawem czeka nas kolejne wydłużenie listy ilości płatnych odcinków dróg. Już od lipca do systemu viaTOLL przyłączone zostaną m.in. fragmenty dróg ekspresowych S8 i S19 oraz krajowych nr 24, 50 oraz 92 (najwięcej, bo w sumie aż 145 km na pięciu odcinkach).
Jak to robią inni?
Zajrzyjmy do sąsiadów. W Czechach i na Słowacji do poboru opłat stosuje się jednostki OBU (On Board Units). Opłatę można uiścić w trybie post-pay (opłata po upływie określonego okresu, na podstawie faktycznie przejechanych płatnych odcinków, przy użyciu OBU) bądź pre-pay (dokonanie opłaty przed skorzystaniem ze strefy poboru opłat). Opłaty dotyczą wszystkich pojazdów o dmc przekraczającej 3,5 t. Na Słowacji opłaty obłożone są VAT-em, w Czechach nie.
W Niemczech opłaty pobierane są od kierowców aut o dmc przekraczającej 12 t, a na całkowitą kwotę wpływ ma też klasa emisji spalin, jaką spełnia silnik danego auta, a także ilość osi. Niemcy stosują system satelitarnych urządzeń lokacyjnych i istnieją tam trzy sposoby rozliczania opłat: automatyczny (za pomocą OBU), manualny (płatność przez terminale) oraz manualny (aplikacja internetowej). Opłaty nie są obłożone VAT-em.
A co w innych krajach? W Austrii zamiast OBU stosowane są tzw. GO-boxy, a opłaty można uiszczać post- pay, bądź pre-pay. Opłaty dotyczą pojazdów o dmc przekraczającej 3,5 t i jest na nie nałożony podatek VAT. We Francji opłata drogowa uiszczana jest przez kierowców pojazdów o masie całkowitej powyżej 3,5 t, kwota podlega opodatkowaniu VAT. Francja korzysta z całkowicie zautomatyzowanego systemu uiszczania opłat, TIS-PL. Służą do tego specjalne bramki, które podczas przejazdu automatycznie naliczają opłatę. We Włoszech opłaty drogowe dotyczą wszystkich pojazdów na większości autostrad i są obciążone podatkiem VAT. Wysokość opłat zależy od wielkości oraz ilości osi pojazdu. Opłaty można realizować za pomocą Viacard (nie jest przypisana do danego samochodu, czyli jest obojętne, jaki pojazd korzysta z karty) lub za pomocą Telepass (podobny do OBU), który jest przypisany do samochodu i przydzielony do Viacard.
Praktycznie we wszystkich systemach opłatę drogową można zapłacić zarówno w gotówce, czy czekami, ale także za pomocą kart paliwowych oraz kart kredytowych.
Dajemy radę
Iwona Myśliwiec, Menadżer ds. produktu, UTA Polska, podkreśla, że obowiązujące w Polsce systemy opłat są zróżnicowane, a fakt, że opłaty w odniesieniu do tych samych pojazdów pobierane są w różnej wysokości oraz na różne sposoby w zależności od rodzaju drogi i operatora systemu, stanowi znaczne utrudnienie dla kierowców i firm prowadzących działalność transportową. „Z jednej strony, mamy system viaTOLL, który co do zasady obejmuje pojazdy i zestawy pojazdów o masie powyżej 3,5 t. Wyjątkiem są tu autostrady, za które płacić muszą już wszyscy. Z drugiej strony, część autostrad zarządzana jest przez firmy prywatne (tzw. koncesjonariuszy), którzy mają swój system opłat i nie akceptują urządzeń viaBOX stosowany w viaTOLL-u. Tutaj należy się liczyć z koniecznością zatrzymania pojazdu na bramce” – mówi I. Myśliwiec.
Podobnego zdania jest Robert Karolczak, Marketing Manager Poland, Baltics & Ukraine Commercial Fleet, Shell Polska. „Jest to utrudniona sytuacja dla firm transportowych spoza Polski, ponieważ trudno jest im zrozumieć, dlaczego nie wszędzie obowiązują urządzenia elektroniczne, a na niektórych odcinkach tej samej autostrady czy drogi trzeba dodatkowo dokonać transakcji kartą paliwową lub zapłacić gotówką. Floty transportowe zdecydowanie bardziej wolą otrzymywać jedną, zbiorczą fakturę za wszystkie opłaty drogowe w kraju, ale z przyczyn formalnych jest to na razie w Polsce niemożliwe. Myślę, że wprowadzenie jednolitego systemu poboru opłat byłoby dla wielu kierowców oraz menadżerów administrujących flotami zdecydowanie lepszym i wygodniejszym rozwiązaniem” – twierdzi nasz rozmówca.
Rzeczywiście, w Polsce nadal obowiązuje podwójny system poboru opłat. Wynika to ze statusu prawnego dróg, które dzielimy na państwowe oraz te zarządzane przez koncesjonariuszy. Na wybranych odcinkach dróg działa elektroniczny system poboru opłat – viaTOLL, dlatego pojazdy o masie powyżej 3,5 t mają obowiązek być wyposażone w elektroniczne urządzenie, które mierzy pokonany dystans i dostarcza informacje potrzebne do obliczenia należnego podatku drogowego. Natomiast na autostradach koncesyjnych, takich jak odcinki autostrad A1, A2 i A4, opłaty są pobierane bezpośrednio od wszystkich kierowców w kasach.
Polska korzysta z systemu viaTOLL. Dlatego w pojazdach należy zainstalować jednostki viaBOX, które łączą się z bramkami poboru opłat. Kierowcy używają do tego wyznaczonych pasów, które służą do elektronicznego rozliczenia podatku. Opłata nie jest obciążona podatkiem VAT.
Elektroniczny system poboru opłat drogowych o nazwie viaTOLL oparto na technologii komunikacji bezprzewodowej krótkiego zasięgu, wykorzystuje technologie mikrofalową (DSRC). Nad drogami płatnymi znajdą się bramownice, wyposażone w specjalne anteny. Dzięki nim możliwa jest komunikacja pomiędzy urządzaniami do uiszczania opłat drogowych a przekaźnikami. W momencie gdy auto wyposażone w urządzenia płatnicze przejeżdża pod bramownicą, naliczona zostaje opłata za przejazd wybranym odcinkiem drogi. Użytkownik zostanie o tym powiadomiony pojedynczym sygnałem dźwiękowym wysyłanym przez urządzenie płatnicze. Naliczanie opłat jest całkowicie zautomatyzowane, nie ma potrzeby zatrzymywania się i uiszczania opłaty. Bramki otwierają się automatycznie, gdy pojazd się do nich zbliży. Urządzenie viaBOX należy wcześniej nabyć, a następnie doładować środkami w jednym z punktów dystrybucji viaBOX, w punktach informacyjnych lub punktach dystrybucji zlokalizowanych w pobliżu granicy. Możliwe jest płacenie pre-pay, w tym celu wystarczy przedłożyć jedną z wielu kart flotowych jako środek płatności. Możliwe są też płatności post-pay (opłaty naliczane są wyłącznie za faktycznie przejechaną liczbę kilometrów). Tu także stosowane jest urządzenie viaBOX, które rejestruje wszystkie opłaty drogowe – bez konieczności ciągłego uzupełniania środków.
Maciej Wyrzykowski, Ekspert, SRW, podkreśla, że w chwili obecnej przejrzystość systemu jest porównywalna z innymi krajami, co jednak najważniejsze działa zdecydowanie sprawniej niż na początku jego wdrażania. „W pierwszym okresie, w którym opłaty za przejazd drogami płatnymi wnoszone były drogą elektroniczną, dochodziło do ogromnej liczby omyłek systemu, polegających na stawianiu przewoźnikom zarzutu o niewniesieniu opłaty, podczas gdy opłata nie została zainkasowana przez bramki jedynie wskutek błędnego działania tychże bramek. Obecnie błędy zdarzają się już sporadycznie” – przypomina M. Wyrzykowski.
Również według specjalistów firmy Е100, opłaty za przejazd drogami w Polsce w porównaniu z innymi krajami są dość przejrzyste. „Opłat za przejazd drogami w Polsce dokonuje się znacznie łatwiej niż w wielu krajach UE. Najpierw z użytkownikiem zawiera się umowę, potem odbiera on urządzenie pokładowe i zasila jego konto. Cała procedura zajmuje kilka minut. Ponadto firma viaTOLL posiada dobrze rozwinięty system kontroli, który pozwala klientom na bieżący dostęp do wszystkich transakcji (szczegóły faktury, zarządzanie z panelu użytkownika, statystyki on-line itp.)” – mówi Aleksandr Kremliakov, Specjalista ds. marketingu, E100.
Po prostu obowiązek
Opłata elektroniczna jest daniną publiczną (art. 5 ust. 1 ustawy o finansach publicznych) pobieraną przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad. ViaTOLL weryfikuje, czy przejeżdżający przez płatny odcinek drogi pojazd podlega obowiązkowi opłat, a jeśli tak – to czy prawidłowo dokonuje opłaty za przejazd. W przypadku naruszenia obowiązku uiszczania opłaty elektronicznej, użytkownik podlega karze administracyjnej. Uprawnienia do kontroli posiadają inspektorzy ITD, a odpowiedzialność administracyjną za większość naruszeń obowiązku uiszczenia opłaty elektronicznej ponosi właściciel lub posiadacz pojazdu. Jednocześnie obowiązuje zasada, zgodnie z którą na tego samego adresata sankcji nie może być nałożona więcej niż jedna kara za naruszenie tej samej kategorii w ciągu jednego dnia. Najczęstsze sytuacje, w których nakładane zostają kary, to: brak rejestracji pojazdu w systemie viaTOLL (w przypadku flot urządzenia viaBOX powinny być zamontowane we każdym wymagającym tego pojeździe), nieodpowiednia instalacja urządzenia viaBOX, nieprawidłowe określenie kategorii pojazdu przy rejestracji (po dołączeniu/odłączeniu przyczepy/naczepy kategoria pojazdu może się zmienić). Problemy spowodować mogą też niewystarczające do opłacenia przejazdu środki na koncie użytkownika (w przypadku kont przedpłaconych).
Dlaczego tak drogo?
W obiegowej opinii, opłaty drogowe w Polsce są wysokie w porównaniu do innych krajów UE. Czy tak jest w rzeczywistości, czy taka opinia jest uzasadniona? „Opinia ta ma uzasadnienie, jeśli odnieść wysokość opłat do jakości infrastruktury drogowej, która jest – delikatnie mówiąc – nie najlepsza. Ma to swoje potwierdzenie w kalkulacjach przebiegów miesięcznych. Przebiegi te w innych krajach Unii Europejskiej kalkulowane są do wszelkich wyliczeń ekonomicznych na poziomie wyższym niż przebiegi pojazdów po terenie Polski, które przewoźnicy szacują znacznie niżej. Rzutuje to na ilość przewiezionych ładunków i w konsekwencji także na rentowność przewozów. Kierowcom także w coraz większym stopniu doskwierają kłopoty ze znalezieniem bezpiecznych parkingów, ma to miejsce głównie w okolicach dużych ośrodków, jak Warszawa czy Śląsk” – twierdzi M. Wyrzykowski (SRW).
A. Kremliakov (E100) przekonuje, iż dokonywanie opłat za przejazd drogami za pomocą urządzenia pokładowego jest wygodniejsze i korzystniejsze niż w tych krajach, w których używa się winiet. Nasz rozmówca, przykładowo, porównuje cenę jednego kilometra dróg w Polsce z drogami w Austrii, Niemczech, Belgii i Słowacji. Wygląda to następująco (stawka dla ciężarówki trzyosiowej klasy Euro 5): Niemcy – 0,134 euro; Austria 0,314 euro; Belgia 0,184 euro; Słowacja 0,181 euro, podczas gdy w Polsce 0,064 euro. „Ponadto po wykupieniu winiety zdarza się, że ciężarówka nie wyjeżdża jednak w trasę i wtedy pieniądze przepadają, natomiast środki za przejazd polskimi drogami pobierane są dopiero po zrealizowaniu przejazdu” – przypomina nasz rozmówca.
Ułatwić jak się da
M. Wyrzykowski przypomina, że oferta SRW związana jest z usługami doradztwa w sytuacjach problemów z wniesieniem opłaty elektronicznej. Obejmuje przygotowywanie dla klientów pism w przypadkach, w których dochodzi do incydentów związanych z niewniesieniem opłaty bądź też wniesieniem jej w niższej niż wymagana wysokości. „Wykorzystujemy swoją wiedzę w celu zminimalizowania nałożonych na naszych klientów kar, bądź też ich uniknięcia w sprawach, kiedy do naruszenia prawa ze strony przewoźnika nie doszło. Oferujemy doradztwo w sprawach toczących się w przedmiocie niewniesienia opłaty lub też wniesienia jej w niewłaściwej wysokości. Nasi klienci po zapoznaniu się z każdym przypadkiem otrzymują gotowe pisma, które po podpisaniu wysyłają do organu prowadzącego postępowanie w danej sprawie. W przypadku zaistnienia takiej konieczności, redagujemy też skargi do Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, a w sytuacjach tego wymagających – za odrębną opłatą także skargi kasacyjne do Naczelnego Sądu Administracyjnego” – stwierdza M. Wyrzykowski, podkreślając przy tym, iż każdy klient podejmuje decyzje w oparciu o rzetelnie przedstawiony stan sprawy i wstępną diagnozę co do sensu podejmowania środków odwoławczych. Analiza ta jest prowadzona z uwzględnieniem orzecznictwa sądów wydanego w danej materii.
I. Myśliwiec (UTA Polska) przekonuje, jak wygodnym rozwiązaniem (pozwoli zaoszczędzić czas oraz uniknąć blokowania środków, a także ułatwi kontrolę kierowców i wydatków), jest współpraca z UTA (umożliwia rozliczanie wszystkich opłat drogowych w Polsce). Dotyczy to zarówno systemu viaTOLL i urządzeń viaBOX, jak i płatności za prywatne autostrady w Polsce (koncesjonowane). W przypadku autostrad koncesjonowanych, posiadacz karty może skorzystać ze specjalnych bramek dla kierowców płacących kartą i pokonać punkt poboru szybciej i wygodniej. Nie bez znaczenia dla przewoźników pozostaje także termin płatności. „W przypadku UTA faktury trafiają do klientów dwa razy w miesiącu z odroczonym o 30 dni momentem spłaty. Jest to obecnie najdłuższy na naszym rynku termin płatności w przypadku kart paliwowych, co niewątpliwie wpływa korzystnie na płynność finansową firm użytkujących karty UTA” – mówi I. Myśliwiec.
Reprezentujący E 100 A. Kremliakov podkreśla, że Е100 oferuje przewoźnikom możliwość opłacania przejazdu drogami w 28 krajach Europy i Azji, w tym właśnie opłatę za przejazd polskimi drogami. „Istotnych problemów związanych z opłatami za drogi w Polsce nie ma, a drobne, które się czasem pojawiają, udaje się szybko rozwiązać. Taka jest opinia pracowników firmy E100 ds. usług dodatkowych, którzy już od wielu lat pomagają przewoźnikom dokonywać opłat za przejazd drogami w Polsce” – twierdzi nasz rozmówca. Lista ułatwień jest całkiem długa: wszystkie transakcje przychodzą w jednej fakturze; nie ma potrzeby zatrzymywania się w celu dokonania opłaty za przejazd; podpisywana jest jedna umowa na całą flotę pojazdów; użytkownik otrzymuje profesjonalne wsparcie przez całą dobę itp.
Tego typu rozwiązania znacznie się w ostatnich upowszechniły, praktycznie każdy emitent kart stwarza możliwość dokonywania płatności za drogi właśnie kartami. „Dzięki karcie euroShell kierowcy mogą bezgotówkowo regulować opłaty za przejazdy autostradami A1, A2, A4 oraz viaTOLL, jak również za przeprawy promowe” – mówi R. Karolczak (Shell Polska). Opłaty są kumulowane na jednej fakturze zbiorczej, którą klient otrzymuje raz na dwa tygodnie lub raz w miesiącu, w zależności od ustaleń. „Menadżerowie flot mogą na bieżąco śledzić wszystkie transakcje i analizować koszty zużycia paliwa, dzięki usłudze Shell Card Online” – podkreśla R. Karolczak, zaznaczając też, że w ramach Shell Card Online firma otrzymuje dostęp do usługi fakturowania elektronicznego, która umożliwia wygodne zarządzanie i przechowywanie faktur (ograniczenie administracji). Zarządzający ma wgląd do wszystkich transakcji, może generować raporty o zużyciu paliwa, zestawienia wydatków na paliwo i opłaty drogowe.
Ułatwienie dla zarejestrowanych użytkowników viaTOLL stanowi też korzystanie z eNoty, czyli elektronicznego odpowiednika tradycyjnej, papierowej noty obciążeniowej, dostępnej zarówno dla umów w trybie przedpłaconym, jak i z odroczoną płatnością. Umożliwia dostęp z dowolnego miejsca i o każdej porze. Powiadomienie o wystawionej eNocie wysyłane jest na podany przez użytkownika adres e-mail, a aktywowanie usługi jest równoznaczne ze wstrzymaniem otrzymywania not obciążeniowych w wersji drukowanej.
Michał Jurczak