Fantastyczne magazyny
Targi Logistyki, Magazynowania i Transportu Modernlog w Poznaniu to ważne miejsce spotkań firm z sektora TSL. Właśnie w nich, jak również w odbywających się w tym samym czasie targach ITM Industry Europe biorą udział dostawcy nowoczesnych rozwiązań z zakresu Logistyki 4.0, wyposażenia magazynów, integratorzy systemów czy producenci robotów. Stałą częścią targów są prezentacje w ramach In4Log (Innovations for Logistics). Tegoroczne, trzynaste już z kolei targi odbyły się pod hasłem „Logistyka 4.0. Zbuduj, co chcesz. Fantazja nieograniczona”.
Presja na wdrażanie innowacyjnych technologii w logistyce rośnie. Wszystko za sprawą zwiększającego się popytu na usługi dodatkowe, rozwoju handlu elektronicznego itp. Automatyzacja, cyfryzacja i robotyzacja logistyki stają się koniecznością dlatego, by zwiększać konkurencyjność, obniżać koszty, jak również aby sprostać wymaganiom związanym ze wdrażaniem idei tzw. zrównoważonego rozwoju. Logistyka ma być efektywniejsza, dostawy coraz szybsze, a gospodarka magazynowa wolna od błędów. Nie oznacza to, rzecz jasna, że tradycyjne rozwiązania stosowane w sektorze logistycznym odchodzą do lamusa.
Prezentacje In4Log odbyły się już po raz trzynasty. Po raz pierwszy w tym projekcie przyjęto założenie rodem z dziecięcych zabaw: „Zbuduj, co chcesz. Fantazja nieograniczona.” – Ciekawym sposobem podejścia do doboru wyposażenia magazynu jest niepohamowana fantazja. Jest z czego wybierać, biorąc pod uwagę urządzenia dostępne na rynku. Od bardzo prostych i manualnych rozwiązań, po te niezwykle zaawansowane technologicznie. Logistyka magazynowa jest fascynująca pod tym względem, że odsłania nam swoją różnorodność, a przede wszystkim pozwala na niemal dowolną konfigurację pożądanego systemu, na własne potrzeby, na miarę konkretnego magazynu i procesów w nim zachodzących. Stąd wzięła się tegoroczna myśl przewodnia In4Log – tłumaczył Krzysztof Pograniczny, szef projektu, In4Log.
Infrastruktura zautomatyzowana
Trudno sobie wyobrazić magazyn bez regałów. Te współczesne już nierzadko tylko z nazwy przypominają tradycyjne, znane sprzed lat. Wszystko za sprawą automatyki. ISL Innowacyjne Systemy Logistyczne od lat projektuje, oferuje i wdraża automatyczne systemy składowania. Dostawca podkreśla, że każdy taki system jest wykonywany na indywidualne zamówienie klienta, co umożliwia dostosowanie jego parametrów do konkretnych warunków magazynowych i specyfiki składowanego towaru. Praktyka pokazuje, że poprzez optymalne wykorzystanie powierzchni systemy składowania są w stanie zagwarantować oszczędność miejsca sięgającą nawet do 80% powierzchni magazynowej. Na In4Log pokazano regał typu Lean-lift zintegrowany z robotami mobilnymi typu AGV czy AMR. To nowość. – Roboty zintegrowane z regałami rewolucjonizują intralogistykę w produkcji i magazynach. Ich zastosowanie minimalizuje koszty operacyjne, eliminując potrzebę manualnej obsługi oraz zapewnia płynność i niezawodność procesów – podkreślał Szymon Firek (ISL Innowacyjne Systemy Logistyczne), dodając, że umożliwia to realizację procesów związanych ze składowaniem i wewnątrzmagazynowym przepływem towarów, niezależnie od ich wielkości. Zadaniem regału jest przechowywanie ładunków o zmiennej wysokości, a bezpośrednia współpraca z AGV/AMR pomaga w optymalizacji procesów kompletacyjnych. Odpowiednio sterowany wózek pozwala pobrać z regału całą półkę z danego rodzaju ładunkiem. Półki znajdują się w różnej odległości od siebie. System ma zdolność zapamiętywania komend. Specjalne czujniki mierzą wysokość, można zatem zoptymalizować miejsce. – Rozwiązanie tego typu można zastosować praktycznie w każdym magazynie przyprodukcyjnym, np. do obsługi małych części, narzędzi itp. Wysokość regału sięgać może kilkunastu metrów – dodaje Sz. Firek.
Pokazany na In4Log robot współpracujący z regałem Lean-Lift pochodzi od firmy Aformic. Dostawca podkreśla, że roboty tego rodzaju nie wymagają kosztownej infrastruktury, takiej jak taśma magnetyczna, przewody lub znaczniki na podłodze. AMR-y wyposażane są w 360-stopniowe czujniki, które wykrywają przeszkody w każdym kierunku. – Opieramy się na nawigacji typu SLAM. Bazową funkcję pełnią obiekty stałe. Możemy zintegrować nasz produkt praktycznie z każdym urządzeniem peryferyjnym. Sam wózek w tym przypadku jest typowy, ale jesteśmy w stanie dopasować swoje rozwiązanie do konkretnych potrzeb danego klienta. Myślę tu o szerokości wózka, wysokości, obudowie itp. W każdym przypadku najważniejsze jest bezpieczeństwo. Każde wdrożenie jest poprzedzone symulacją – mówi Katarzyna Waniczek (Aformic), dodając, że AGV/ AMR są w stanie w rzeczywisty sposób zoptymalizować procesy.
Na In4Log pokazano regał typu Lean-lift zintegrowany z robotami mobilnymi typu AGV czy AMR. Roboty zintegrowane z regałami rewolucjonizują intralogistykę w produkcji i magazynach.
Bramy magazynowe to domena firmy Loading Systems. We wnętrzu obiektu logistycznego stworzonego na potrzeby na In4Log zastosowano szybkobieżną bramę oznaczoną 640 PR (Professional Range). – Bez względu na rodzaj towarów, kluczowe jest zapewnienie bezpieczeństwa, kontroli temperatury, kontroli kosztów i szybkości. Brama szybkobieżna może być stosowana zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Zapewnia optymalną kontrolę klimatu dzięki szybkiemu czasowi otwierania i zamykania. A ponadto przynosi rzeczywiste oszczędności energii – podkreślał Piotr Stodolny (Loading Systems), zaznaczając, że paleta produktów w tej grupie jest bardzo szeroka, a brama dla konkretnego obiorcy jest zazwyczaj „szyta na miarę” i uwzględnia specyficzne oczekiwania danego użytkownika. – Brama 640 PR jest bardzo szybka, prędkość otwierania to 2,5 m/s. Ma też, podobnie zresztą jak inne bramy z tej rodziny, tę cechę, że wyczuwa przeszkody. Wszystko dzięki specjalnemu radarowi. Odpowiedni mechanizm zapobiega np. przypadkowym wtargnięciom osób lub maszyn, w tym wózków widłowych. Cechą oferowanych przez nas bram szybkobieżnych jest też zdolność „samonaprawiania się”. Posiadają specjalny zamek pozwalający szybko powrócić bramie do pełnej sprawności – tłumaczył Piotr Jaworski (Loading Systems). Bramę można doposażyć np. w sygnalizatory świetlne, istotny element jeszcze bardziej zwiększający bezpieczeństwo eksploatacji. Jak podkreślano, samonaprawiające się bramy szybkobieżne dostępne są również w wersjach o wysokiej izolacyjności termicznej, co umożliwia zastosowanie ich w magazynach-chłodniach.
Pomóc w procesach
CAPTRON należy do liderów rynku sond pojemnościowych, produkuje też m.in. czujniki do pomiaru poziomu, optycznego wykrywania obiektów i sygnalizacji LED. Czujniki i systemy czujników CAPTRON są wykorzystywane w wielu gałęziach przemysłu od ponad czterdziestu lat. Pick-to-Light lub Pick-by-Light to innowacyjny system kompletacji, szeroko stosowany w zarządzaniu magazynem. Technologia ta wykorzystuje sygnały świetlne, by wskazać pracownikom magazynu dokładne miejsce przechowywania produktów do pobrania. W branży logistycznej pomaga to zwiększyć efektywność pracy magazynierów, skrócić czas kompletacji i minimalizować ryzyko błędów. – Nasze rozwiązanie wykorzystano w strefie kompletacji magazynu na In4Log. W istocie to polska premiera tego systemu, popularnego w Stanach Zjednoczonych, a stosowanego m.in. w obiektach Amazona. Pick-to-Light od CAPTRON Solutions działa w oparciu o połączenie elastycznych taśm LED i intuicyjnego oprogramowania typu oneGRID. Dzięki temu konfiguracja jest wyjątkowo szybka i łatwa – mówi Marcin Koerpel (CAPTRON), zwracając również uwagę na połączenie nowoczesnych listew LED, inteligentnego oprogramowania i przyjaznych dla użytkownika przycisków. – Kluczowym elementem naszego systemu jest oprogramowanie oneGRID. Nie tylko steruje ono sygnałami świetlnymi, ale także w czasie rzeczywistym analizuje dane operacyjne. Dzięki temu możliwa jest dynamiczna optymalizacja kolejności zadań, tras kompletacyjnych i obsługi wielu zamówień jednocześnie, co znacząco zwiększa efektywność pracy i minimalizuje przestoje w magazynie – dodaje M. Koerpel. System można bezproblemowo zintegrować praktycznie z każdym systemem WMS lub ERP, bez konieczności ingerencji w istniejącą infrastrukturę IT. – Proces wdrożenia jest szybki, a obsługa na tyle intuicyjna, że nawet nowi pracownicy są w stanie kompletować zamówienia po krótkim przeszkoleniu – dodają dostawcy rozwiązania i zaznaczają, że przy sezonowych zmianach asortymentu lub reorganizacji magazynu wystarczy zaktualizować dane w oprogramowaniu, a LED-y automatycznie dopasują się do nowej konfiguracji.
W strefie kompletacji magazynu na In4Log wykorzystano rozwiązanie Captron. W istocie to polska premiera tego system, który działa w oparciu o połączenie elastycznych taśm LED i intuicyjnego oprogramowania typu oneGRID. Steruje ono sygnałami świetlnymi, ale także w czasie rzeczywistym analizuje dane operacyjne.
W realizacji poszczególnych procesów magazynowych pomóc mogą również różnego rodzaju manipulatory. Te, które znalazły się w magazynie In4Log dostarczyła firma ID Lifting. Manipulatory pneumatyczne to specjalistyczne urządzenia służące do przenoszenia ładunków na niewielkie dystanse. Stanowią one wsparcie np. przy przenoszeniu: arkuszy blach, metalowych zbiorników, części samochodowych i elementów ze stali, szyb, rolek, skrzynek, części urządzeń itp. Wśród zalet manipulatorów przemysłowych specjaliści z ID Lifting wymieniają m.in. duży udźwig, możliwość pracy w różnych płaszczyznach, jak również łatwość operacji i precyzję pozycjonowania. – Urządzenia te umożliwiają chwytanie przedmiotu poza jego środkiem ciężkości – zarówno w pionie, jak i w poziomie. Korzystając z manipulatora pneumatycznego, można również obracać lub pochylać przenoszony ładunek. Oferowane przez nas urządzenia są wyposażone w systemy balansujące, które umożliwiają bezpieczne przenoszenie nawet bardzo ciężkich ładunków. Dostarczane jako balanser pneumatyczny (forma sterowania manipulatora), umożliwiają wykonanie operacji podnoszenia/opuszczania bez użycia przycisków. Maksymalna waga udźwigu wynosi pół tony. Kluczowym elementem manipulatora jest chwytak. Dzięki różnym typom chwytaków i przyssawek możliwe jest sprawne i bezpieczne manipulowanie różnymi obiektami – podkreślał Daniel Calów (ID Lifting), dodając, że atutem urządzeń są zaawansowane systemy bezpieczeństwa, gwarantujące pewne utrzymanie ładunku, nawet wtedy, gdy nastąpi brak zasilania pneumatycznego. W targowym magazynie znalazł zastosowanie linkowy manipulator pneumatyczny zasilany sprężonym powietrzem. Jak podkreślał D. Calów, coraz częściej klienci wybierają właśnie ten system, a nie rozwiązanie oparte na pompie elektrycznej. Wszystko z racji niższych bieżących kosztów eksploatacji. Udźwig wynosi 35 lub 50 kg. W „magazynie” In4Log pracowało urządzenie z przegubowymi ramionami, w wersji przestawnej. W standardzie jest ok. dziesięciu ssawek i chwytaki mechaniczne (wystarczy tylko zmienić końcówkę). Drugim z rozwiązań był tradycyjny manipulator tubowy z pompą elektryczną. Sprawdza się, gdy mamy do czynienia z potrzebą wysokiego podnoszenia cięższych ładunków (udźwig do 300 kg).
W targowym „magazynie” znalazły zastosowanie linkowy manipulator pneumatyczny zasilany sprężonym powietrzem oraz tradycyjny manipulator tubowy z pompą elektryczną. Sprawdza się gdy mamy do czynienia z potrzebą wysokiego podnoszenia cięższych ładunków (udźwig do 300 kg).
Sztuka pakowania
Firma Vincent działa od ponad trzech dekad, a koncentruje się przede wszystkim na dystrybucji profesjonalnych urządzeń pakujących oraz materiałów opakowaniowych. Do targowego magazynu In4Log dostarczyła produkty włoskiej firmy Robopac (słynącej głównie z produkcji foliarek). Robopac Technoplat CS 708 to maszyna półautomatyczna z możliwością zdalnego uruchomienia procesu. Wystarczy zaczepić folię, resztę maszyna robi sama. Obsługuje palety o rozmiarach: 1200 x 800 mm. Nośność talerza sięga 2 t, standardowa wysokość to 2,2 m. Maszyna jest dwusilnikowa, posiada cztery stopnie możliwości naprężenia folii stretch. Dzięki tzw. systemowi CUBE można podzielić paletę nawet na dziewięć stref i dla każdej ustalać różne parametry. O walorach maszyny mówił Kamil Libon (Vincent), akcentując m.in. możliwość zdalnego sterowania startem (pakowanie można rozpocząćbez wychodzenia z kabiny wózka widłowego) czy system umożliwiający zdalne monitorowanie i analizę wydajności. – Technoplat 708 CS łączy w sobie automatyzację, trwałość i realne oszczędności pracy, jest więc idealna dla operacji mających na celu usprawnienie owijania palet, przy jednoczesnym zwiększeniu bezpieczeństwa i wydajności – podkreślał K. Libon. W magazynie In4Log stosowano również Robot S7, wykorzystywany zarówno do standardowych, jak i niestandardowych ładunków paletowych. Koło prowadzące jest umieszczane przy palecie, a praca foliarki polega na jeżdżeniu wokół palety i nakładaniu folii zgodnie z ustawionym programem. Walorem jest to, że owijane mogą być ładunki praktycznie o dowolnej długości i szerokości oraz o dowolnym ciężarze. Obsługę ułatwia 7-calowy ekran dotykowy. Również w tym przypadku zastosowano technologię CUBE pozwalającą m.in. na zmniejszenie zużycia folii nawet o ponad jedną trzecią. Interfejs jest praktycznie taki sam jak w maszynie Technoplat 708 CS, tyle, że Robot S7 można bardzo łatwo przenosić z jednego miejsca pracy na drugie. Zasilanie stanowią standardowo akumulatory kwasowe, opcjonalnie stosuje się baterie żelowe lub litowo-jonowe. Naładowane do pełna wystarczają na obsłużenie ok. 180 palet.
Technoplat 708 CS i Robot S7 to dwa urządzenia w magazynie In4log do automatycznego owijania jednostek paletowych z ładunkiem.
Zupełnie innego rodzaju produkt, choć też wykorzystywany przy pakowaniu, pokazała firma RedSteel. W magazynie In4Log korzystano ze stołu będącego flagowym modelem marki. Zaprojektowano go z myślą o potrzebach nowoczesnych magazynów i firm e-commerce. – Stanowisko nie tylko porządkuje przestrzeń, ale realnie zwiększa wydajność i komfort pracy. Jego modułowa budowa pozwala precyzyjnie dopasować stół do procesów pakowania – niezależnie od skali czy branży. Użytkownik może wybierać spośród kilkudziesięciu akcesoriów, tworząc rozwiązanie skrojone pod swoje potrzeby – podkreślał dostawca rozwiązania akcentując to, że dzięki ergonomicznej konstrukcji i przemyślanym rozwiązaniom, stół znacząco przyśpiesza proces pakowania, redukuje błędy oraz usprawnia organizację pracy. Ułatwia też kontrolę nad materiałami eksploatacyjnymi i pozwala ograniczyć ich zużycie, co przekłada się na realne oszczędności i większą efektywność operacyjną. – Zainteresowanie tego rodzaju rozwiązaniami zwiększa się wraz z rozwojem e-commerce. Rozwój sklepów wysyłkowych sprawia, że firmy muszą zainwestować w logistykę magazynową, potrzeba coraz więcej m.in. właśnie ergonomicznych stanowisk, na których można sprawnie, a przy tym bezbłędnie przygotowywać towary do wysyłki – mówili przedstawiciele firmy, tłumacząc jednocześnie, że modułowy stół do pakowania to innowacyjny produkt, znacznie przyśpieszający sam proces, zwiększający wydajność, przy jednoczesnym ograniczeniu zużycia materiałów pakowych. – Każdy stół przygotowujemy dokładnie w taki sposób, jak życzy sobie tego ostateczny użytkownik. Jego konfiguracja przypomina tę z wyboru samochodu. Najpierw wybiera się wersję podstawową (w naszym wypadku długość stołu), a następnie dodaje się do tego akcesoria, które będą niezbędne w pracy, ułatwią ją, przyspieszą poszczególne czynności. Do dyspozycji klientów jest zresztą również zaawansowany konfigurator, który uprości cały proces – zapewniano.
Bez transportu ani rusz
W magazynach stosowane są różne środki transportu. Część z nich po prostu pomaga przemieszczać ładunki z punktu A do punktu B, inne poza przemieszczaniem mają swój istotny udział również w innych procesach, np. kompletacji.
Modułowe stanowisko robocze ze spadnią grawitacyjną, a także modułowy podajnik sześciometrowy z zakrętem 90° do płynnego transportu materiałów to rozwiązania, które pochodzą od firmy Masklogik. Na In4Log stosowano też wózek kompletacyjny tego producenta, wyjątkowo lekki, jak również możliwy do rozbudowy, jeśli zaistnieje taka potrzeba. – Pokazujemy rozwiązania modułowe, z szybką możliwością przezbrojenia. Stanowisko można stworzyć bardzo szybko, podobnie szybko można zmienić daną konfigurację. Sama konstrukcja, a także listwy rolkowe to nasze dzieło. Wykorzystaliśmy grawitację, co czyni to rozwiązanie praktycznie bezawaryjnym – informował Bartłomiej Januszewski (Masklogik). Firma od lat projektuje i realizujemy stanowiska do montażu, magazyny grawitacyjne, przenośniki rolkowe dynamiczne, wózki, regały FIFO do systemu picking, stoły i stacje robocze. Rozwiązania przeznaczone są do składowania każdego rodzaju pojemników: od standardowych formatów, do tacek, pudełek i palet o jakiejkolwiek formie i wymiarze. – Każde nasze rozwiązanie jest projektem indywidualnym. Niektórzy nazywają te systemy kreatywnym, swoistym Lego dla dorosłych. Wszystko zależy od tego, jaka dostępna przestrzeń i jakie są potrzeby konkretnego użytkownika – tłumaczy B. Januszewski .
Modułowe stanowisko robocze ze spadnią grawitacyjną, a także modułowy podajnik sześciometrowy z zakrętem 90° do płynnego transportu materiałów firmy Masklogik były przykładami modułowych rozwiązań z szybką możliwością przezbrojenia. Oba tworzy się bardzo szybko z gotowych elementów, jak i zmienia w inne konfigurację.
Automatyzacja postępuje, co nie znaczy, że tradycyjne wózki widłowe trafią do lamusa. W obsłudze transportowej magazynu In4Log brał w tym roku udział wózek czołowy marki TCM. To trójkołowiec o udźwigu 1,6 t (oferowany jest też w wersji czterokołowej). Ma 3,5-metrowy maszt, ale jest możliwość założenia większego, do 7–8 m. – Japoński producent, którego maszyny prezentujemy, jest znany od 75 lat. Walorami wózków TCM są m.in. zwrotność i ergonomia. Na In4Log pracuje wersja elektryczna, są też spalinowe, o napędzie LPG oraz diesel, o udźwigu od 1,5 do nawet do 12 t. Stosowane są maszty pojedyncze, duplex oraz triplex – opowiadał Oliwier Kubacki (Sescom Forklift – firma współpracująca z Agromą Polsad, autoryzowanym importerem wózków TCM do Polski). – TCM to tradycja, ale też nowoczesność. W maszynach zastosowano szeroką gamę systemów bezpieczeństwa czy systemów służących komfortowi pracy. Dochodzą do tego inteligentne systemy sterowania, relatywnie niskie zużycie energii, niski poziom hałasu (minimalizowanie mikrowibracji), ergonomiczne elementy sterujące (kontrola skrętu, zaawansowana hydraulika) zapewniają stabilne i precyzyjne sterowanie ładunkiem – wylicza dostawca wózków TCM, zwracając uwagę również na szerokie pole obserwacji wokół wózka dzięki systemowi ProVision, a także na funkcję AutoBoost zapewniającą dodatkową prędkość i moc. Elementem wyposażenia jest też system Adaptive Lift Control (ALC), którego zadaniem jest zapewnienie dodatkowej stabilności i precyzyjnej pracy podczas obsługi ładunku.
Kwestia bezpieczeństwa
Anter System Polska to polski producent elastycznych barier ochronnych wykonywanych z polimerowych tworzyw sztucznych. Na rynku krajowym i zagranicznym działa od ponad 15 lat. Uwagę przyciągają m.in. prezentowane na In4Log automatyczne bramki, osłony kolumn i regałów czy zabezpieczenia ciągów komunikacyjnych w magazynach. Dostawca podkreśla, że jego rozwiązania wpisują się w trendy automatyzacji i optymalizacji przestrzeni roboczej, a to dominowało przecież na tegorocznym In4Log. Inteligentna bramka SGA GATE Protector została nawet medalistką targów Modernlog. – SGA GATE Protector to nowoczesne rozwiązanie zwiększające bezpieczeństwo w strefach wspólnych dla pieszych i pojazdów, takich jak magazyny, hale produkcyjne czy centra logistyczne. Bramkę wyposażono w zaawansowane systemy detekcji, które wykrywają zbliżający się do zagrożonej strefy pojazd i natychmiastowo reagują – blokując przejście dla pieszych oraz aktywując intensywne czerwone światło ostrzegawcze, widoczne zarówno na wysokości wzroku pieszych, jak i operatorów wózków widłowych – tłumaczył Tomasz Baryła (Anter System), dodając, że integracja systemów detekcji i sygnalizacji świetlnej znacząco minimalizuje ryzyko kolizji między pojazdami a pieszymi. Dodatkowo sygnalizacja świetlna zwiększa komfort pracy operatorów, dając im pewność, że pieszy nie wtargnie nagle na tor jazdy wózka. Wszystkie incydenty są łatwe do monitorowania, co pozwala na szybką analizę i ewentualną interwencję. – Wdrażając system SGA GATE Protector u klientów, zredukowano liczbę incydentów do zera na najbardziej newralgicznych i niebezpiecznych przejściach w zakładach pracy – zaznacza dostawca. T. Baryła zwraca również uwagę na inne walory rozwiązań Anter System, m.in. na to, że bariery wykonane z polimerowych tworzyw sztucznych wytrzymują wielokrotnie większe uderzenia niż produkty wykonane ze stali. Są też nawet kilkakrotnie lżejsze od metalowych, co ułatwia transport. T. Baryła akcentuje również modułowość rozwiązań (bariery można ze sobą łatwo łączyć, przenosić, rozbudowywać, dopasowując do zmieniających warunków produkcyjnych lub magazynowych), ale także biodegradowalność (nadają się w 100% do recyklingu).
Michał Jurczak