Liczba domów w Rosji, których właściciele są gotowi przyjąć bezpańskie psy i koty, nie jest wystarczająca w stosunku do liczby potrzebujących zwierząt. Pomimo licznych akcji charytatywnych, festiwali i festynów rodzinnych, które odbywają się w celu znalezienia nowych właścicieli, bezdomne koty i psy nadal mieszkają na ulicach. Dlatego akcja, która odbyła się z udziałem AsstrA Polska, ma tak ważne znaczenie.
W Niemczech chętnych do przygarnięcia zwierząt jest wielu. Przyszli właściciele są weryfikowani przez działaczy fundacji, dzięki czemu zwierzęta trafiają do stałych domów, gdzie okazywana jest im troska i miłość.
„Agencja celna AsstrA Polska w Kuźnicy od 4 lat jest zaangażowana w adopcję bezdomnych zwierząt. W imieniu wyżej wymienionych fundacji specjaliści AsstrA występują przed organami celnymi oraz weterynaryjnymi, aby zwierzęta mogły wjechać na terytorium Unii Europejskiej. Zajmujemy się weryfikacją poprawności dokumentacji niezbędnej do przewozu danego transportu, zgłaszamy transport do kontroli weterynaryjnej oraz celnej. Niejednokrotnie spotykamy się z trudnościami wynikającymi nie tylko z niedostosowania się do przepisów. Niemniej jednak nie poddajemy się, bo wiemy, że przekraczając granicę, zwierzęta zyskują nowe, lepsze życie. Ostatnia odprawa piesków trwała 12 godzin. O mały włos transport nie został zawrócony. Dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym za pomoc, wsparcie i cierpliwość” - podaje specjalista ds. odprawy celnej z Agencji celnej AsstrA w Kuźnicy, Jolanta Plichta.
„Dzięki zaangażowaniu ludzi, którym nieobce jest cierpienie zwierząt, czworonogom znajdowane są nowe domy. Trasa z Rosji do Niemiec wynosi kilka tysięcy kilometrów, dlatego też ważne jest, aby wszelkie formalności załatwiać najszybciej, jak się da. Bywają piękne chwile, kiedy udaje się sprawnie dopełnić wszelkich formalności, lecz zdarza się również, że w wyniku błędów w dokumentacji odprawy przeciągają się do kilkunastu godzin. Podobna sytuacja miała miejsce podczas realizacji ostatniego transportu, kiedy w wyniku błędnego ważenia stwierdzono zbyt dużą wagę. Z tego powodu auto miało być zawrócone do Rosji. Czynności sprawdzania środka transportu i dodatkowe ważenie trwały kilka godzin. Czas gonił, ponieważ z powodu dodatkowych badań pieski były w drodze 2 dni, a czekała je jeszcze podróż do Niemiec. Na szczęście pomocną dłoń otrzymaliśmy z Oddziału Celnego w Białymstoku, a dzięki zaangażowaniu pracowników AsstrA oraz Granicznego Lekarza Weterynarii Kierownik Oddziału Celnego w Kuźnicy udzielił zgody na dalszą podróż. Również tym razem czworonogi szczęśliwie dotarły do miejsca docelowego” - podkreśla kierownik Agencji celnej AsstrA Polska w Kuźnicy, Dorota Klim-Siemieńczuk.
Ze strony niemieckich organizacji charytatywnych pod adresem AsstrA napływają liczne podziękowania i wyrazy wdzięczności za pomoc okazaną zwierzętom. Takie działania motywują do dalszej pracy.
