Przejdź do artykułu
2025-02-03 | Kaizen&Lean

Fale odczytu

Współczesna produkcja i logistyka są połączone sieciowo. Aby jednak wszystko funkcjonowało bez zarzutu, wymagane jest zastosowanie efektywnego systemu monitorowania narzędzi czy produktów. Ważną rolę może odgrywać w tym np. identyfikacja RFID czy ciągle stosowana, popularna identyfikacja przy użyciu kodów kreskowych.
Fale odczytu (Żródło: AdobeStock)

Potrzeba śledzenia, identyfikacji i kontroli autentyczności produktów, części, optymalizacja zarządzania zapasami, czy też zapewnienie bezpieczeństwa i jakości produktu staje się czymś zupełnie oczywistym. RFID (radio frequency identification) wykorzystuje fale radiowe do przesyłania danych. Technika stosowana jest np. w kontroli temperatury ładunku czy monitorowaniu ładunków bądź pojemników transportowych. Stanowi alternatywę dla bardziej znanej technologii identyfikacji optycznej (kody kreskowe). Podobnie jak kod kreskowy, jest nośnikiem informacji umożliwiającej odczyt z pewnej odległości. Kluczowe różnice pomiędzy znacznikami RFID a bardziej zadomowionymi już na rynku etykietami z kodami kreskowymi to przede wszystkim wyższa sprawność i funkcjonalność. W obu przypadkach pozyskiwane dane stanowić mogą kluczowe informacje produkcyjne.

Oczywisty trend

Anna Kłudkowska, Specjalista RFID, ISS RFID, potwierdza rosnące zainteresowanie technologią RFID w produkcji, szczególnie w obszarze identyfikacji półproduktów, i zaznacza, że firmy dążą do pełnej automatyzacji i zwiększenia efektywności operacyjnej, a RFID zapewnia szybki, bezbłędny odczyt bez potrzeby widoczności produktu/etykiety, z odległości do kilku metrów, co znacząco przyśpiesza procesy produkcyjne i zmniejsza błędy. – Doskonałym przykładem są firmy meblarskie, które wdrażając RFID, chcą mieć pewność, że produkowane meble są kompletne i składają się z wyznaczonych elementów. Technologia RFID wspomaga ten proces, eliminując pomyłki i jednocześnie potwierdzając kompletność wyrobu końcowego – mówi A. Kłudkowska. Nasza rozmówczyni wylicza kilka kluczowych czynników mających wpływ na wdrożenie RFID. Mówi m.in. o specyfice procesu produkcyjnego (np. dynamika, skomplikowanie etapów), wymaganiach dotyczących dokładności monitorowania komponentów produkcyjnych, a także zastosowanej infrastruktury. – Jeśli proces wymaga szybkiej identyfikacji w różnych warunkach (np. różne powierzchnie, trudne warunki magazynowe czy produkcyjne), RFID staje się bardziej efektywne niż kody kreskowe. Infrastruktura, taka jak czytniki i anteny RFID, musi być dostosowana do wymagań danej produkcji. Wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z opakowaniami zbiorczymi, RFID sprawdza się doskonale. Można powiedzieć, że bardzo małe przedmioty stanowią wyzwanie dla technologii RFID ze względu na swoje wymiary i ograniczoną przestrzeń na umieszczenie tagu RFID, dlatego tak ważne jest przeprowadzenie testów w środowisku rzeczywistym u klienta, na wybranym wolumenie półproduktów – tłumaczy A. Kłudkowska, zaznaczając przy tym, że rekomendowana przez ISS RFID usługa typu „Test Before Invest” stanowi wartość dodaną dla przedsiębiorstw, które zamierzają usprawnić swoje procesy technologiczne i sprawdzić na wycinku działalności, jak technologia RFID może je wspomóc.

Marek Kuropieska, Prezes Zarządu, Aspekt, akcentował swego czasu w naszym magazynie szczególnie szerokie możliwości zastosowania technologii RFID w takich branżach, jak: motoryzacja, elektronika, farmacja, branża odzieżowa czy logistyka. Specyfika branżowa często decyduje o wykorzystaniu RFID, np. w motoryzacji (kluczowe jest śledzenie komponentów przez cały proces produkcyjny), w farmacji (istotne jest monitorowanie dat ważności i partii produktów) czy w odzieżówce (zarządzanie zapasami i przeciwdziałanie kradzieży). – RFID jest idealne do tych zastosowań ze względu na swoją zdolność do szybkiego i dokładnego śledzenia dużej liczby przedmiotów – mówił M. Kuropieska.

Można sporo zyskać

Alicja Starnawska, Dyrektor operacyjna, ISS RFID, akcentuje to, że RFID ma znaczną przewagę nad kodami kreskowymi. – Przeprowadzone przez nas testy u klientów z branży produkcyjnej (m.in. produkcja profili aluminiowych, zakłady meblarskie, podzespoły w branży automotive) wyraźnie wskazują tę przewagę, RFID przynosi wymierne korzyści przedsiębiorcom w postaci oszczędności czasu i zasobów ludzkich, niezbędnych przy kontroli wizualnej – zaznacza. Podkreśla ponadto, że autorskie systemy ISS RFID są dostosowane do indywidulanych potrzeb każdego klienta, dlatego bez udziału pracownika umożliwiają weryfikację kompletności półproduktów, ich obecności na danym stanowisku pracy czy w gotowym wyrobie końcowym. – Dzięki podzieleniu obszarów produkcyjnych i wskazaniu punktów krytycznych procesu produkcyjnego, możemy weryfikować i monitorować półprodukty na każdym etapie łańcucha produkcyjnego, a to pozwala właścicielom procesów zaoszczędzić czas i zasoby ludzkie – zaznacza A. Starnawska.

Długą listę zalet stosowania RFID wylicza A. Kłudkowska. Wymienia możliwość odczytu wielu tagów jednocześnie w ciągu kilku sekund, podczas gdy kody kreskowe wymagają ręcznego skanowania każdego produktu (prędkość i automatyzacja odczytu), jak również brak konieczności umieszczania etykiet RFID w miejscu widocznym, tak jak dla skanerów kodów kreskowych, co jest szczególnie przydatne w trudnych warunkach produkcyjnych (precyzja odczytu w zmiennych/trudnych warunkach), odporność na zniszczenie, nawet jeśli nadruk wizualny na etykiecie RFID ulegnie zatarciu, dane zakodowane w znaczniku RFID są nadal odczytywane przez czytniki RFID (zwiększona trwałość).

M. Kuropieska (Aspekt) zaznacza natomiast, że wybór metody identyfikacji często zależy od wymagań dotyczących dokładności, szybkości i kosztów. RFID oferuje bezdotykowe, szybkie skanowanie i może przechowywać więcej danych niż tradycyjne metody, takie jak kody kreskowe. Ważne są również czynniki, takie jak środowisko produkcyjne (np. obecność metali lub płynów, które mogą wpływać na działanie RFID) oraz wymagania dotyczące śledzenia i zabezpieczeń.

Bariery

A. Starnawska (ISS RFID) akcentuje najistotniejsze bariery w rozwoju wdrażania RFID w procesach produkcyjnych. Na pierwszym miejscu wymieni brak znajomości samej technologii. Kolejną stanowią koszty. – Zakup infrastruktury, znaczników RFID, dostosowanie oprogramowania do potrzeb przedsiębiorstwa, integracja z systemami obecnie działającymi. Świadomy przedsiębiorca przed podjęciem decyzji o wdrożeniu szeroko spojrzy na koszty, które zmuszony będzie ponieść i będzie umiał odnieść je do poziomu korzyści osiąganych po implementacji systemu – mówi A. Starnawska, dodając, że w zależności od zasobności i stabilności finansowej przedsiębiorstwa, koszty (analiza przedwdrożeniowa, testy, zakup elementów stałych i eksploatacyjnych, oprogramowanie, integracja z funkcjonującymi systemami w firmie) mogą, aczkolwiek nie muszą, stanowić bariery w podjęciu decyzji o wdrożeniu systemu RFID. Nasza rozmówczyni nie wątpi, że korzyści w postaci oszczędności, które osiągamy dzięki usprawnieniu procesów i ich automatyzacji, wskazują na potencjał systemów RFID w obszarze ich innowacyjności oraz optymalizacji całościowego funkcjonowania przedsiębiorstw. Wdrożenie można rozpocząć od jednego obszaru, by następnie rozszerzać działanie technologii na kolejne wedle potrzeb. Wśród kolejnych ograniczeń A. Starnawska wymienia: możliwość występowania zakłóceń w skuteczności odczytów (dużo metalu / płyny = odbicie / pochłanianie fal radiowych) na terenie przedsiębiorstw. Zaznacza również, że dzięki zastosowaniu odpowiednich urządzeń pomiarowych, można określić wrażliwość środowiska na zakłócenia i na wczesnym etapie projektu oraz wyeliminować tę barierę. Jako szczególnie istotne określa miejsce montażu tagu RFID. – Wielkość i dostępna powierzchnia do oznaczania monitorowanych produktów/półproduktów znacznikami RFID powinny zostać zweryfikowane przez ekspertów, którzy zarekomendują właściwe. Przedmioty o bardzo małych rozmiarach, nietypowych kształtach lub z materiałów zakłócających działanie RFID mogą być trudne do identyfikacji, dlatego też przed przystąpieniem do wdrożenia przetestować tagi, a następnie je precyzyjnie dobrać – mówi A. Starnawska, wspominając ponadto o aspektach organizacyjnych (brak jednolitych standardów, dobrych praktyk wdrożonych w przedsiębiorstwach, mogą utrudniać interoperacyjność systemów), jak również obawa przed nowym, nieznanym (możliwy opór pracowników do zmiany przyjętych procedur bądź lęk przed automatyzacją procesu, a co za tym idzie reorganizacji pracy).

Adam Brzozowski

Ten i inne artykuły znajdziesz w czasopiśmie Kaizen – dostępnym w naszym sklepie


Zobacz także

Zakup u renomowanych dostawców wpływa na efektywność pracy maszyny
Cyfryzacja łańcucha dostaw w oparciu o globalne standardy GS1
Wywiad z Piotrem Picykiem, Dyrektorem Sprzedaży (Systemy dla Logistyki CEE, PSI Polska)
Jak w 2024 roku radziły sobie na rynku firmy logistyczne?
REKLAMA
Newsletter Grafika na strone1

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów