(Żródło: AdobeStock)

Fakt, że sytuacja w logistyce jest ciągle dobra, potwierdzają analitycy, ale też sami uczestnicy tego rynku. Twierdzą również, że pomimo sygnałów spowolnienia gospodarczego, także w 2025 r. pozytywnych informacji z sektora logistycznego raczej nie zabraknie. Spore powinno być zarówno zainteresowanie tradycyjnym sprzętem magazynowym, jak i rozwiązaniami informatycznymi dla tego sektora.

Czas niepewności

Sebastian Plesiński, Senior Business Development Director, FM Logistic Central Europe, zwraca uwagę na to, że spowolnienie gospodarcze w Europie Zachodniej, a w szczególności u naszego zachodniego sąsiada, w Niemczech, bardzo negatywnie wpływa na produkcję związaną głównie z eksportem. – Najbardziej odczuwają to firmy z branży motoryzacyjnej, producenci AGD czy branża chemiczna, a tym samym operatorzy logistyczni, firmy transportowe, obsługujące te sektory – mówi S. Plesiński, zaznaczając, że specjalizacja w określonej grupie klientów jest dobra w czasach wzrostu i pozwala na generowanie wysokich zysków dzięki efektowi skali oraz know-how, jednak podczas dekoniunktury może doprowadzić do głębokiego kryzysu czy nawet upadłości. – Zdecydowanie bardziej odporni na zmiany ekonomiczne są operatorzy posiadający zdywersyfikowane portfolio klientów oraz szeroki wachlarz usług. Wymienione wcześniej sektory odnotowują potężne spadki, natomiast rynek FMCG i retail nadal rosną – konkluduje przedstawiciel FM Logistic.

Zdaniem Marty Wojewódzkiej (Starszy Kierownik ds. Kluczowych Klientów, Colian Logistic) m.in. wojna w Ukrainie generuje ryzyko i zakłócenia, co prowadzi do ostrożniejszego podejścia klientów w planowaniu łańcuchów dostaw. Rośnie zapotrzebowanie na elastyczne i bezpieczne rozwiązania logistyczne. – Dodatkowym wyzwaniem jest obecna sytuacja ekonomiczna, na którą wpływ mają takie czynniki, jak inflacja, rosnące ceny surowców i paliw oraz zmienne stopy procentowe – dodaje M. Wojewódzka, zaznaczając, że kluczowe są szybkie reagowanie na zmieniające się warunki rynkowe oraz stała komunikacja z klientami, w celu dostosowywania rozwiązań do ich potrzeb. Zwraca uwagę również na kolejny aspekt, przewidywalność popytu. – Niestabilność prognoz sprzedażowych wymaga od firm elastyczności i gotowości na zmiany. Dzięki posiadaniu 14 oddziałów w Polsce, Colian Logistic ma możliwość szybkiego reagowania na wahania popytu naszych klientów – zaznacza, akcentując również, jak istotne staje się bezpieczeństwo i… zarządzanie ryzykiem. – W Colian Logistic dysponujemy flotą wyposażoną w systemy GPS i kamery. Podstawą są odpowiednie ubezpieczenia na wypadek sytuacji kryzysowych – podsumowuje M. Wojewódzka.

To, że rok 2024 przyniósł dynamiczne zmiany w krajobrazie inwestycyjnym Polski, w dużej mierze napędzane globalnymi trendami oraz lokalnymi uwarunkowaniami, podkreśla Michał Tokarczyk, Presales Manager, Systemy dla Logistyki CEE, PSI Polska, zaznaczając wzrost znaczenia e-commerce, który w Polsce w 2024 r. osiągnął wartość szacowaną na 150–160 mld zł, a który generuje zapotrzebowanie na nowoczesne powierzchnie magazynowe. M. Tokarczyk przywołuje prognozy z raportu Strategy&Future, z których wynika, że w 2028 r. wartość tego rynku może osiągnąć nawet 192 mld zł, co czyni Polskę liderem w Europie Środkowo-Wschodniej. – Kluczowym elementem wpływającym na inwestycje w branży logistyczno-magazynowej w Polsce będzie cyfryzacja i automatyzacja procesów magazynowych. Technologie, takie jak systemy WMS wspierane przez sztuczną inteligencję, np. PSIwms AI, pozwalają firmom na zwiększenie efektywności operacyjnej, nawet o 30% – mówi M. Tokarczyk.

Nowe perspektywy
– Branża TSL będzie musiała stawić czoła wielu wyzwaniom, pojawiają się również czynniki mogące pozytywnie wpłynąć na jej rozwój. Są szanse na wzrost popytu, zwłaszcza w obszarze e-commerce. Wdrażanie sztucznej inteligencji to kolejny istotny czynnik rozwoju. Duże możliwości wiążą się również z ekspansją na rynki wschodzące, takie jak Azja, Afryka czy Ameryka Łacińska. Rosnąca aktywność handlowa w tych regionach może otworzyć nowe perspektywy dla firm logistycznych, które zdecydują się na inwestycje i rozwój działalności na tych obszarach. Wzrost płacy minimalnej, choć stanowi wyzwanie dla kosztów operacyjnych, może również przełożyć się na zwiększenie konsumpcji, co pozytywnie wpłynie na zapotrzebowanie na usługi transportowe i logistyczne.
Marta Wojewódzka
Starszy Kierownik ds. Kluczowych Klientów
Colian Logistic

Rafał Owczarek, Kierownik Sprzedaży European Logistics, Dachser, obok napięć geopolitycznych i zmian w relacjach handlowych, np. z Wielką Brytanią (po brexicie) czy Ukrainą, jako czynniki wprowadzające zamieszanie i niepewność wymienia też np. ataki na flotę handlową na Morzu Czerwonym. Spowodowały one opóźnienia w dostawach i wzrost kosztów transportu, zmuszając firmy logistyczne do znalezienia alternatywnych tras i sposobów przewozu. – Sytuacji nie poprawiły też rosnące koszty paliw, opłat drogowych i wynagrodzeń. Wszystko to sprawiło, że marże firm logistycznych zaczęły się kurczyć, a przedsiębiorstwa stanęły przed koniecznością optymalizacji procesów i cięcia kosztów. Niektóre firmy, zamiast jedynie łatać dziury w budżetach, postanowiły potraktować te trudności jako okazję do rozwoju – zaznacza. Zaczęto inwestować w nowe technologie, od cyfryzacji procesów, przez automatyzację magazynów, aż po platformy śledzenia przesyłek. W efekcie, choć branża logistyczna miała „pod górkę”, wiele firm znalazło sposób, by zamienić kryzys w katalizator innowacji. – Dachser skupia się na rozwoju i wzmacnianiu zasobów. Nieustannie inwestujemy w zwiększanie efektywności łańcucha dostaw, rozbudowę sieci poprzez otwieranie nowych oddziałów oraz wdrażanie innowacyjnych rozwiązań – podsumowuje R. Owczarek.

Antoni Zbytniewski, Dyrektor ds. Rozwoju Biznesu, Fresh Logistics Polska, podkreśla stabilność sytuacji, jeśli chodzi o artykuły świeże. Jego zdaniem konsumenci powoli zmieniają swoje nawyki zakupowe, rezygnując z produktów premium, ale suma spożywanej ilości żywności pozostaje bez większych zmian, co za tym idzie – wolumeny są przewidywalne. – W związku z dynamicznymi zmianami geopolitycznymi oraz ekonomicznymi, należy zauważyć, że klienci szukają przede wszystkim niezawodnych i przewidywalnych partnerów logistycznych. Oczekują oni, że firmy TSL będą w stanie realizować usługi i procesy niezależnie od zmian na rynku. Zapewnienie stabilnego poziomu usług przy tak dynamicznie zmieniającym się otoczeniu pozwala na utrzymanie klientów, pomimo rosnących kosztów operacyjnych – mówi A. Zbytniewski.

Miesiące pełne wyzwań

Zdaniem Tomasza Zarzyckiego (CEE Region Managing Director, CAT LC) wyzwanie numer jeden w 2024 r. to zarządzanie nieprzewidywalnością – zarówno ze strony geopolityki, jak i rynku. Kryzys energetyczny i skoki cen paliw ponownie mocno dotknęły sektor transportowy, co wymagało renegocjacji kontraktów oraz zmiany strategii zakupowych przez firmy logistyczne. – Drugim kluczowym wyzwaniem był rosnący nacisk na zrównoważony rozwój. Klienci oczekiwali rozwiązań ekologicznych, co wpłynęło na konieczność modernizacji floty, wdrażanie bardziej energooszczędnych rozwiązań oraz rozwijanie intermodalnych łańcuchów dostaw – mówi T. Zarzycki, akcentując też wyzwania związane z technologią – digitalizacja procesów to nieodwracalny trend, ale integracja nowych systemów, takich jak sztuczna inteligencja czy blockchain w logistyce, wymaga wiedzy, zasobów i zmiany podejścia na wielu poziomach organizacji.

Również A. Zbytniewski (Fresh Logistics Polska) dopatruje się źródeł głównych wyzwań w procesach geopolitycznych, ekonomicznych oraz regulacyjnych. Jeśli chodzi o sytuację geopolityczną, to mówi przede wszystkim o wojnie na Ukrainie, wpływającej na cały region CEE, w tym na transport towarów, bezpieczeństwo łańcuchów dostaw oraz koszty transportu. – Wyzwanie dla globalnych łańcuchów dostaw stanowiły relacje z Chinami. W kontekście polskiego rynku producentów żywności szczególnie istotne są zawirowania w pozwoleniach na eksport do Państwa Środka wołowiny i drobiu. Embarga były znoszone i ponownie wprowadzane ze względu na pojawienie się w Polsce ognisk chorób zwierzęcych. Nie sprzyjało to planowaniu ekspansji polskich firm i zwiększeniu wolumenów w transporcie międzynarodowym – mówi A. Zbytniewski, wspominając też o inflacji, szczególnie rosnących cenach energii i surowców, ale także o niedoborach na rynku pracy (zarówno wśród kierowców zawodowych, jak i magazynierów). Podkreśla, że nowe regulacje unijne również niosą ze sobą sporo wyzwań dla firm. Wymienia szczególnie te wynikające z „Zielonego Ładu”, taksonomii, jak i dyrektyw CSRD oraz CSDDD. – W zakresie samego raportowania danych niefinansowych bezpośrednim obowiązkiem zostanie w Polsce objętych docelowo 3,5 tys. i 50 tys. (do tej pory obowiązkiem tym objętych było zaledwie ok. 150 firm w Polsce i 12 tys. w całej Unii Europejskiej) – konkluduje A. Zbytniewski.

Agnieszka Jedlińska-Wojnowska, Marketing Manager, Tronik, wśród wyzwań także wymienia rosnące koszty związane z brakiem kierowców, a średni wiek pracowników w tej branży to 55 lat, co wskazuje na nadchodzące problemy z kadrami w przyszłości. W 2025 r. przewiduje kontynuację trudności z pozyskaniem pracowników. Podwyżki opłat drogowych i wprowadzenie nowych regulacji będą miały wpływ na koszty transportu. – Branża TSL wciąż stoi przed trudnym zadaniem – elastyczność i innowacyjne podejście mogą okazać się kluczowe w nadchodzących miesiącach. Musi także stawić czoła konkurencji ze strony firm transportowych z krajów spoza Unii Europejskiej, zwłaszcza z kierowcami spoza wschodniej granicy, którzy nie są objęci tymi samymi restrykcjami i regulacjami, co firmy z Polski i innych państw UE. Te różnice w przepisach mogą powodować nierówności w konkurencji, utrudniając firmom z Unii dalszą walkę o utrzymanie rentowności – podsumowuje nasza rozmówczyni.

Czekanie na spokój
– Wzrost niepewności, związany z napięciami międzynarodowymi oraz trudnościami gospodarczymi, zmusza firmy do bardziej elastycznego podejścia do łańcucha dostaw. Klienci poszukują stabilności, szybszej reakcji na zmiany rynkowe i bardziej zróżnicowanych oraz spersonalizowanych rozwiązań logistycznych, które minimalizują ryzyko zakłóceń. Z perspektywy operacyjnej oznacza to konieczność zwiększenia kontroli nad kosztami transportu i logistyki, przewidywania, analizy działań firmy w przyszłości oraz dostosowywania się do zmian zachodzących w gospodarce. Zarówno te działania, jak i otwartość na nowe rozwiązania pozwolą sprostać wymaganiom związanym z nieprzewidywalnymi warunkami rynkowymi.
Agnieszka Jedlińska-Wojnowska
Marketing Manager
Tronik

Nowe trendy

M. Wojewódzka (Colian Logistic) wśród kluczowych obszarów zmian wymienia automatyzację procesów w magazynach, pozwalającą na oszczędność miejsca i czasu. W Colian Logistic wdrożono w magazynach system Awizacji Time Slot. – Transport, będący w spółce Colian Logistic największą gałęzią biznesu, zyskał większe możliwości w zakresie śledzenia i monitorowania przesyłek w czasie rzeczywistym. Równocześnie zbieramy i analizujemy dane dotyczące m.in. przebiegu kilometrów pustych, co pozwala na ich redukcję. Działania te mają pozytywny wpływ na środowisko, ale również zwiększają dostępność pojazdów – mówi M. Wojewódzka, dodając, że w ramach działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i zielonej energii powołano specjalny zespół pracowników. Przykładem inicjatyw jest farma fotowoltaiczna w zakładzie Colian w Opatówku, która w pełni zasila całą infrastrukturę fabryki.

PSI kontynuowało swe projekty bazujące na wykorzystaniu sztucznej inteligencji do optymalizacji procesów. PSIwmsAI to innowacyjny system zarządzania magazynami pozwalający na dynamiczne dostosowywanie procesów magazynowych – od optymalizacji ścieżek kompletacji, przez przewidywanie obciążenia magazynu, aż po redukcję kosztów operacyjnych. – Dzięki PSIwmsAI klienci mogą liczyć na wzrost efektywności operacyjnej nawet o 30%, a wszelkie zmiany w operacjach testować poprzez cyfrowego bliźniaka – podkreśla M. Tokarczyk, dodając, że w odpowiedzi na wyzwania w sprzedaży wielokanałowej przygotowano prekonfigurowaną wersję systemu zarządzania magazynami PSIwms Omnichannel. Umożliwia integrację procesów magazynowych w jeden spójny ekosystem. Łączenie wyzwań różnych kanałów sprzedaży jest kluczowe w obliczu rosnącego zapotrzebowania na sprawną obsługę zamówień on-line, zwroty oraz zaopatrzenie punktów sprzedaży stacjonarnej. – Dzięki PSIwms Omnichannel klienci mogą zarządzać zapasami w czasie rzeczywistym, co przekłada się na wyższą efektywność i minimalizację błędów operacyjnych – zapewnia M. Tokarczyk. Plany obejmują natomiast rozwój automatyzacji i robotyzacji magazynów, szczególnie w zakresie obsługi magazynów wielopoziomowych. – W PSI pracujemy nad integracją swych systemów z technologiami Internetu Rzeczy (IoT) oraz analityką Big Data, co pozwoli klientom na jeszcze bardziej precyzyjne zarządzanie zapasami i optymalizację procesów w czasie rzeczywistym. Kolejnym kierunkiem są moduły wspierające zarządzanie zrównoważonym rozwojem magazynów, w tym rozwiązania minimalizujące ślad węglowy i optymalizujące zużycie energii – dodaje przedstawiciel PSI Polska.

Automatyzacja postępuje
– Automatyzacja procesów magazynowych jest obecnie głównym trendem w sektorze TSL w Polsce. W ostatnich latach branża rozwijała się szczególnie intensywnie w obsłudze rynku e-commerce, teraz zmuszona jest optymalizować te procesy przede wszystkim z uwagi na lawinowy wzrost kosztów wynagrodzeń. Można to łatwo zobrazować na podstawie liczby wdrożonych systemów AutoStore służących do zautomatyzowanego przechowywania i kompletacji zamówień, robotów Locus wspierających pracowników, magazynowych lub automatycznych magazynów w sektorze retail, uruchomionych na przestrzeni ostatniego roku czy dwóch. Będzie to trend zauważalny w kolejnych latach i inwestycje operatorów logistycznych w automatyzacje staną się standardem, takim jak w Europie Zachodniej.
Sebastian Plesiński
Senior Business Development Director
FM Logistic Central Europe

Źródło: Adobe Stock

T. Zarzycki (CAT LC) podkreśla ogromny rozwój technologii wspierających przewidywanie i optymalizację operacji. Przykładem jest zaawansowana analityka wsparta sztuczną inteligencją, która pozwala na dokładniejsze prognozy popytu czy szybsze rozwiązywanie problemów w łańcuchu dostaw. Popularnością cieszą się również rozwiązania oparte na IoT (Internet of Things) – dzięki urządzeniom śledzącym możliwe jest monitorowanie towarów w czasie rzeczywistym, co zwiększa bezpieczeństwo oraz przejrzystość dostaw.

Wyzwania demograficzne, którym biznes może wyjść naprzeciw stosując robotyzację oraz sztuczną inteligencję akcentuje A. Zbytniewski. Fresh Logistics od lat oferuje swoim klientom zintegrowaną platformę cyfrową do obsługi logistycznej. Systemy wewnętrzne wspierane są zrobotyzowaną automatyzacją procesów (RPA) oraz sztuczną inteligencją. – Stosujemy też nowoczesne systemy monitoringu floty i temperatury w naczepach. Dzięki temu jesteśmy w stanie monitorować procesy transportowe w czasie rzeczywistym i na bieżąco informować o statusie przesyłki, a w razie konieczności także wdrażać działania korygujące we współpracy z klientami. Niewątpliwie istotny jest też aspekt śladu węglowego. Od lat Fresh Logistics posiada narzędzie do obliczania emisji CO₂ na poziomie każdej przesyłki i możemy naszym partnerom dostarczać rzetelne informacje na temat śladu węglowego realizowanych przez nas procesów – mówi A. Zbytniewski, wspominając również o usługach magazynowania (wszystkie obiekty będące własnością firmy zasilane są energią elektryczną pochodzącą z odnawialnych źródeł energii dzięki kontraktowi PPA – Power Purchase Agreement, a w chłodniach stosuje się niemal bezemisyjne środki chłodnicze). Fresh Logistics współpracuje niemal wyłącznie z przewoźnikami posiadającymi ciągniki i samochody dostawcze spełniające normy EURO 5 i 6, wdraża pilotażowo oraz testuje proekologiczne rozwiązania, w tym naczepę z elektrycznym agregatem chłodniczym i odzyskiem energii podczas jazdy. W Grupie Raben realizowane są trasy z wykorzystaniem ciągników elektrycznych oraz biopaliwa HVO100.

Sposób na ożywienie

Dość zbieżne są opinie na temat tego, co mogłoby jeszcze ożywić branżę logistyczną w 2025 r. S. Plesiński (FM Logistic) wspomina o zdecydowanym spadku inflacji. – Niestety, zapowiedzi kolejnych podwyżek opłat za media, opłat drogowych czy też zapowiedzi USA odnośnie do wprowadzenia cła importowego, co oznaczałoby początek wojny handlowej, nie nastrajają optymistycznie i nie należy oczekiwać zbytniego ożywienia gospodarczego, a w pierwszym półroczu wręcz przeciwnie, dalszych spadków i wzrostu inflacji – dodaje.

Zdaniem A. Jedlińskiej-Wojnowskiej (Tronik) ożywienie TSL może być możliwe dzięki wprowadzeniu odpowiednich regulacji poprawiających sytuację rynkową. Branża domaga się m.in. zmniejszenia kosztów zatrudnienia oraz skrócenia terminów płatności do 30 dni, co pozwoli na szybszy obrót finansowy i większą stabilność operacyjną. Istotnym wsparciem mogłyby być również dopłaty do opłat drogowych i paliwowych, podobnie jak ma to miejsce w Niemczech. Kolejnym krokiem byłoby ograniczenie liczby pośredników, co pozwoliłoby na bardziej efektywne zarządzanie procesami transportowymi. – Zniesienie podatku drogowego lub wprowadzenie jednolitej stawki podatkowej mogłoby uprościć system i zmniejszyć obciążenia dla firm. Ważne byłoby także przywrócenie diet dla bilateralnych przewozów oraz wprowadzenie minimalnej stawki za transport, podobnie jak wprowadzono to na Węgrzech. Tego typu regulacje, w połączeniu z inwestycjami w nowe technologie, mogą w dużym stopniu ożywić branżę i poprawić jej konkurencyjność w 2025 r. – mówi A. Jedlińska-Wojnowska.

T. Zarzycki (CAT LC) za kluczowe uznaje ustabilizowanie sytuacji geopolitycznej i gospodarczej, ale również dalsze inwestycje w innowacje i zrównoważone rozwiązania. – Warto również wspomnieć o potrzebie rozwijania korytarzy transportowych w regionie CEE i jeszcze bardziej efektywnym połączeniu ich ze „Starą Europą” – lepsza infrastruktura i integracja usług transportowych może odegrać kluczową rolę w ożywieniu rynku. Rok 2025 zapowiada się jako okres transformacji – operatorzy logistyczni, którzy będą potrafili elastycznie dostosować się do nowych realiów, znajdą na tym rynku ogromne możliwości wzrostu. Nasze działania w regionie Europy Środkowo-Wschodniej są już nastawione na wdrażanie takich rozwiązań, aby być gotowym na ten nowy, ekscytujący rozdział – komentuje T. Zarzycki.

Siła nowych technologii
– Rynek usług logistycznych napędzany jest przez nowe technologie, innowacyjne rozwiązania i dążenie do zrównoważonego rozwoju. Automatyzacja wkracza w codzienność z impetem, magazyny wypełniają się autonomicznymi robotami, które przemieszczają się z chirurgiczną precyzją, a zaawansowane systemy sortujące sprawiają, że paczki dosłownie ścigają się do celu. Dzięki Internetowi Rzeczy (IoT), sztucznej inteligencji i analityce danych cały łańcuch dostaw jest teraz jak otwarta książka – każdy ruch jest monitorowany, każda przesyłka śledzona z dokładnością co do minuty. Wszystko działa szybciej, precyzyjniej i bardziej przejrzyście niż kiedykolwiek. Logistyka patrzy też w przyszłość, starając się działać z myślą o planecie. Elektryczne ciężarówki, ekologiczne opakowania i trasy zoptymalizowane tak, by zmniejszyć ślad węglowy, to tylko niektóre z działań na rzecz zrównoważonego rozwoju.
Rafał Owczarek
Kierownik Sprzedaży European Logistics
Dachser

A. Zbytniewski (Fresh Logistics Polska) spodziewa się zmian, szczególnie w operacjach międzynarodowych – na ten moment wszystko wskazuje, że handel Polski z Zachodem może zwolnić, a jest spora szansa na uwolnienie potencjału w ramach CEE. – Strategiczne położenie naszego kraju pozwala patrzeć na kolejne lata z umiarkowanym optymizmem. Patrząc z kolei stricte z perspektywy branży spożywczej i żywności, to w ujęciu całościowym nie powinno dojść do większych zmian – mówi A. Zbytniewski, dodając, że firma wdraża nowe rozwiązania w transporcie drobnicowym na kierunkach CEE. Wspomina np. o kontenerach chłodniczych na podwoziach typu BDF (jeden kontener mieści 18 palet i jest całkowicie niezależny od ciężarówki, czy jej przyczepy). Wykorzystanie nowoczesnych kontenerów oznacza zwiększenie dostępnej przestrzeni załadunkowej. Dwa kontenery obsługiwane przez jeden zestaw – jeden kontener na ciężarówce, drugi na przyczepie – zmieszczą 36 miejsc paletowych.

Moc aktywności

M. Wojewódzka (Colian Logistic) przypomina, że w 2024 r. rozpoczęto projekt rozbudowy Centrum Dystrybucyjnego Colian w Kostrzynie Wielkopolskim (zakończenie planowane jest na marzec 2025 r.). Magazyn, przeznaczony również dla klientów zewnętrznych, dostosowano do przechowywania artykułów FMCG i zapewni kontrolę temperatury oraz wilgotności. Obiekt zaprojektowano z dbałością o środowisko – na jego dachu zaplanowano panele fotowoltaiczne. – Magazyn będzie miał powierzchnię prawie 6 tys. m² i zmieści ok. 12 tys. palet. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technologicznym możliwe będzie zwiększenie powierzchni użytkowej o 40% w porównaniu do standardowych regałów wysokiego składowania, co znacząco podniesie efektywność wykorzystania przestrzeni. Dodatkowo na antresoli o powierzchni 500 m² zaplanowano przestrzeń przeznaczoną do co-packingu – wylicza M. Wojewódzka, przypominając, że Colian Logistic oferuje kompleksowe usługi w obszarze TSL, obejmujące magazynowanie, kompletację, co-packing, obsługę zamówień przez Customer Service oraz dostarczanie ładunków do klientów końcowych. W swej ofercie ma usługi transportowe drobnicowe, FTL, morskie oraz kolejowe.

PSI Polska w 2004 r. rozpoczęła z kolei realizację projektu dla Rossmanna. Dotyczy wdrożenia PSIwms w nowym magazynie omnichannelowym na Węgrzech. Rozwiązanie, obejmujące zaawansowany system zarządzania magazynem PSIwms oraz moduł kontroli automatyzacji PSImfc, umożliwi obsługę zamówień zarówno on-line, jak i dla sklepów stacjonarnych. – Wdrożenie to ma na celu optymalizację procesów logistycznych poprzez integrację automatyzacji z zaawansowanymi funkcjami WMS. Projekt wyróżnia się elastycznym podejściem do dynamicznie zmieniających się potrzeb sprzedaży wielokanałowej oraz innowacyjnym wykorzystaniem sztucznej inteligencji w procesach magazynowych – zaznacza M. Tokarczyk (PSI Polska).

O zrealizowaniu interesującego projektu dla klienta z branży budowlanej, polegającego na automatyzacji procesu rozliczania załadunków i rozładunków samochodów ciężarowych, informuje natomiast A. Jedlińska-Wojnowska (Tronik). Po zastosowaniu aplikacji Tronik KT4 dla kierowców, załadunek wywrotek, który wcześniej wymagał manualnej obsługi, teraz odbywa się błyskawicznie (załadunek 7 t trwa zaledwie 5–10 s). Informacje o załadunku są automatycznie przesyłane do systemu Atrax4, który generuje szczegółowe raporty. – Wykorzystując dane GPS, aplikacja Tronik KT4 precyzyjnie lokalizuje pojazdy do załadunku, sprawdzając ich najbliższą odległość do ładowarki i zapewniając ich szybką dostępność. W systemie Tronik Atrax4 rozbudowane raporty pozwalają na dokładne śledzenie załadowanych i rozładowanych towarów, a także pokazywanie potencjalnych załadunków, w przypadku braku działania ze strony operatora maszyny ładującej. Dzięki integracji z systemem wagowym, dane o załadunkach są bezpośrednio przesyłane do systemu Atrax4, co umożliwia jeszcze dokładniejsze monitorowanie procesów. System także wizualizuje trasy na mapie, co daje pełną kontrolę nad logistyką załadunków – tłumaczy A. Jedlińska-Wojnowska.

Rok 2024 to też dynamiczny rozwój sieci Dachser w Europie, w tym utworzenie spółki joint-venture Dachser & FERCAM Italia. – Dzięki innowacyjnemu podejściu do biznesu i wieloletniej współpracy z Instytutem Fraunhofera w Dachser Enterprise Lab otrzymaliśmy też ważną nagrodę – LEO Award for Innovation za wdrażanie Cyfrowego Bliźniaka – @ILO (Advanced Indoor Localization and Operations). System ten automatycznie tworzy i stale aktualizuje cyfrowe odpowiedniki przesyłek, zasobów i przepływów pracy w terminalu tranzytowym. Pracownicy mają dostęp do wszystkich tych informacji w czasie w rzeczywistym na urządzeniach mobilnych – tłumaczy R. Owczarek (Dachser), dodając, że na poziomie lokalnym zrealizowano rozbudowę oddziału Dachser w Brwinowie, zwiększając powierzchnię cross-dockową o 2,3 tys. m² oraz liczbę miejsc paletowych o 2,5 tys., co pozwoliło zwiększyć łączną powierzchnię magazynową do 8,8 tys. m².

Groupe CAT zrealizowało nowy model transportowy dla logistyki komponentów od niemal 100 dostawców w Polsce, do fabryk jednego z producentów samochodów zlokalizowanych w Europie. Kilkuetapowy projekt objął uruchomienie magazynu w Będzinie oraz przygotowanie inwestycji pod obiekt cross-dock w Sosnowcu, umożliwiający równoległy rozwój sieci dystrybucji, rozwiązań dla konsolidacji produkcji, jak i logistyki kontraktowej. – Projekt wdrożenia cross-docku i siatki transportowej dla logistyki komponentów, uwzględniał integrację systemów IT, szkolenie i rozbudowę zespołów, reorganizacje i dopasowanie sieci transportowej oraz konsolidację lokalizacji. Celem jest utworzenie nowego kluczowego hubu logistyczny na południu Polski w lutym 2025 r. Nowy obiekt o powierzchni prawie 8,5 tys. m² będzie wyposażony w instalację fotowoltaiczną i stacje ładowania pojazdów elektrycznych, wspiera ekspansję Groupe CAT na rynki Czech, Słowacji, Austrii i Węgier – opowiada T. Zarzycki (CAT LC).

Firma Fresh Logistics wprowadziła natomiast do swojej floty pierwszą elektryczną naczepę-chłodnię. To proekologiczne rozwiązanie redukuje emisje CO₂ o 30%, przy jednoczesnym zmniejszeniu ilości paliwa potrzebnego do zasilania agregatu chłodniczego – również o 30%. Dzięki niezależnemu systemowi chłodzenia w całości zamontowanemu na naczepie, rozwiązanie staje się systemem typu plug and play, który zwiększa elastyczność floty. Działa on z dowolnym rodzajem napędu ciągnika, niezależnie od rodzaju paliwa: oleju napędowego, LNG, CNG, wodoru lub prądu elektrycznego. – Elektryczny agregat działa ciszej, co przekłada się na większy komfort pracy naszych przewoźników, a także jest mniej dokuczliwe dla mieszkańców. Dzięki temu rozwiązaniu nie tylko możemy zaoszczędzić paliwo, ale również zmniejszyć eksploatację floty. Naczepa spełnia też europejskie normy CO₂, które umożliwią jej wjazd do miejskich stref nisko- i zeroemisyjnych – podkreśla A. Zbytniewski (Fresh Logistics Polska).

Michał Jurczak

Ten i inne artykuły znajdziecie w czasopiśmie Top Logistyk – dostępnym w naszym sklepie