Przejdź do artykułu

Magazynowanie i Dystrybucja

Magazynowanie i Dystrybucja 2/2024
<< Cofnij

Od A do Z - Raport WMS

Sposób składowania towarów, ich kompletacja, a także zarządzanie zamówieniami to kluczowe elementy mające wpływ na efektywność każdego magazynu. Tradycyjne metody rozmieszczania produktów czy zarządzania ich ruchem bywają mało efektywne, cenione są sposoby bardziej dynamiczne. WMS (Warehouse Management System) to rozwiązanie kompleksowe, pozwalające zająć się zarządzaniem magazynem od A do Z.

AdobeStock 384888291800px raportwms 1633 v1

POBIERZ PRZEWODNIK WMS KLIKAJĄC TUTAJ

Trudno dziś sobie wyobrazić efektywne zarządzanie magazynem jedynie przy użyciu tradycyjnych narzędzi. Systemy informatyczne są gotowe do rozwiązywania typowych przypadków, a jednocześnie stanowią bazę do rozbudowy uwzględniającej specyficzny model biznesowy danego operatora. Kompleksowe rozwiązania pomagają np. wspierać dynamiczne zarządzanie towarem, rejestrują prace w czasie rzeczywistym za pomocą czytników kodów, pozwalają rozliczać poszczególne operacje, a także dokonywać inwentaryzacji. WMS-y posiadają gamę narzędzi do efektywnej wymiany danych (np. import kartotek towarowych, kontrahentów oraz dyspozycji przyjęć i wydań, eksport realizacji oraz stanów magazynowych). Ważna jest możliwość integracji WMS ze stosowanymi już: ERP, TMS czy systemami firm kurierskich.

Kartka i ołówek to za mało

Aneta Janeczko, Dyrektor Konsultingu, DataConsult, podkreśla, że decyzje dotyczące wdrożenia systemu WMS to kwestie indywidualne. Na tego rodzaju inwestycję firmy decydują się często w momencie, gdy produkcja, sprzedaż, a co za tym idzie ruch w magazynie, się zwiększa. – Dla osób niezwiązanych na co dzień z logistyką wewnętrzną kwestie związane z obsługą magazynu i ruchami produktowymi wydają się być banalnie proste. Towar przyjeżdża do magazynu, umieszczany jest na regałach, z których w razie potrzeby jest zdejmowany i wysyłany do klienta. To bardzo uproszczony obraz, w rzeczywistości każdy magazyn, bez względu na jego wielkość, musi się zmierzyć z wieloma różnymi problemami, których ignorowanie może poważnie zakłócić jego funkcjonowanie – dodaje A. Janeczko. Wśród najczęściej spotykanych wyzwań, z którymi borykają się magazyny i które często są „czynnikiem zapalnym” do wdrożenia systemu WMS, nasza rozmówczyni wymienia: niedokładne stany magazynowe, nieefektywną kompletację towarów, nieoptymalne wykorzystanie przestrzeni magazynowej, obsługę reklamacji i zwrotów, uszkodzone czy przeterminowane produkty, jak również wysokie koszty pracy oraz rotację pracowników. – System WMS, w tym ExpertWMS®, poradzi sobie z wszystkimi ww. wyzwaniami. Wdrożenie rozwiązania tej klasy w przedsiębiorstwie pomoże w ewidencji, sterowaniu i zarządzaniu procesami magazynowymi oraz usprawni i zoptymalizuje całą logistykę przedsiębiorstwa – dodaje A. Janeczko.

Jak wynika z doświadczenia Marka Kuropieski (Prezes Zarządu, Aspekt), przedsiębiorstwa dostrzegają potrzebę zmiany, gdy ich operacje stają się nieefektywne, rośnie liczba błędów, a klienci zaczynają wyrażać niezadowolenie z opóźnień czy pomyłek. – WMS, taki jak np. WMS Rewista, staje się koniecznością, gdy firma pragnie skalować działalność, zwiększyć precyzję zarządzania zapasami i poprawić obsługę klienta – dodaje.

Mariusz Puto, General manager, Mantis Polska, jest zdania, że pomiędzy „kartką i ołówkiem” a systemem WMS – jest jeszcze miejsce na grupę rozwiązań określanych często błędnie jako WMS, a które są de facto rodzajem elektronicznego formularza pozwalającego na pracę mobilną, gdzie decyzje podejmuje nie system, ale użytkownik. – Myślę, że decydującym kryterium jest liczba jednoczesnych użytkowników, w przypadku systemu LVS taka minimalna liczba licencji została określona na 7, co odpowiada szacunkowo tysiącowi zamówień dziennie. Powyżej tego umownego progu zazwyczaj opłaca się wdrożyć WMS. Dla mniejszych firm dobrym rozwiązaniem może być współpraca z operatorem fulfillmentowym – dodaje M. Puto.

Zarządzanie magazynem na kartkach, nawet już przy obsłudze niewielkich przepływów, staje się ze względu na konieczność zapewniania wysokiej wydajności pracy oraz jakości usług nieopłacalne, a w przypadku sprzedaży internetowej wręcz niemożliwe. Ta opinia, prezentowana przez Andrzeja Bobińskiego (Prezes Zarządu, Logifact-Systems) jest już niemal powszechna. – Dojrzały system WMS w przejrzysty sposób prezentuje zlecane magazynowi zadania (przyjęcia, wydania itp.) i umożliwia kadrze kierowniczej sprawne nimi zarządzanie. WMS w trybie ciągłym, zbiera i analizuje wszystkie istotne dane o przebiegu procesów magazynowych oraz stopniu ich realizacji i na tej podstawie dostarcza kadrze kierowniczej niezbędnych informacji do oceny sytuacji bieżącej i podejmowania możliwie optymalnych decyzji zarządczych. Skierowane przez kadrę kierowniczą do wykonania przez magazyn zadania, WMS planuje i automatycznie przetwarza na zadania cząstkowe, które również automatycznie, przydziela i przesyła do wykonania odpowiednim pracownikom magazynowym na ich terminale radiowe lub przekazuje do systemów sterowania urządzeniami pół-/automatycznymi. W przypadku pracowników prowadzi ich „krok po kroku” przez wykonanie zleconych im zadań i monitoruje poprawność ich wykonania (w przypadku urządzeń pół-/automatycznych poprawność wykonania zadań cząstkowych meldują do WMS ich systemy sterowania) – wylicza A. Bobiński, dodając, że drugim, bardzo ważnym czynnikiem (oprócz wydajnej i bezbłędnej obsługi procesów magazynowych) wykluczającym papierowe zarządzanie magazynem jest konieczność integracji magazynu z uczestnikami całego łańcucha dostaw. Niezbędna jest wymiana informacji w trybie on-line pomiędzy magazynem a jego otoczeniem, a to nie jest możliwe bez systemu WMS.

Do tego, że w erze intensywnego rozwoju sprzedaży internetowej, zarządzanie magazynem przy pomocy tradycyjnych metod, takich jak kartka i ołówek, jest możliwe, ale będzie mało efektywne przekonuje Artur Guz, Product Manager Systemów WMS, IBCS Poland. Jeśli chcemy być w tym segmencie konkurencyjni, rozwijać się i rosnąć biznesowo musimy zapewnić jak najszybszą dostawę i realizować zlecania bez błędów. – Nikt nie lubi, zamawiając prezent czy ubranie, kiedy pojawi się coś nieplanowanego w jego zamówieniu. Taka sytuacja ma mocny negatywny wpływ na biznes. Jak doskonale wiemy, realizacja tych punktów bez systemu WMS byłaby trudna. Liczenie manualne, ręczna rejestracja towaru na kartce to są potencjalne źródła błędów w procesie. Moment, w którym wiele firm orientuje się, że potrzebują systemu WMS, to wzrost skali działalności, złożoność operacji magazynowych, rosnące wymagania klientów oraz chęć optymalizacji kosztów i minimalizacja ryzyka popełnienia błędów – tłumaczy A. Guz.

Marek Wiązowski, Starszy specjalista ds. marketingu, Quantum, podkreśla, że tak potrzebne w branży e-commerce cechy, jak: szybkość działania i zdolność do reagowania w czasie rzeczywistym, może zapewnić wyłącznie wydajny system informatyczny. – Argumentem za wdrożeniem systemu WMS może być wystąpienie jednej (lub wielu) z poniższych sytuacji: częste błędy w procesach kompletacji zamówień lub zarządzania zapasami; firma szybko się rozwija i coraz trudniej jest zarządzać operacjami magazynowymi ręcznie lub za pomocą istniejącej aplikacji (która jest niekompletna i/lub trudna do skalowania); chęć obniżenia kosztów operacyjnych przy jednoczesnym utrzymaniu lub poprawie jakości usług; potrzeba szybszej kompletacji i wysyłki zamówień; trudności w zarządzaniu pracowitymi okresami (szczyty sezonowe, promocje itp.); wdrożenie strategii sprzedaży wielokanałowej oraz potrzeba optymalizacji i koordynacji procesów logistycznych; plany wdrożenia w magazynie lub zautomatyzowanych systemów przepływu towarów – wylicza.

Trudna sztuka wyboru

A. Janeczko (DataConsult) radzi menadżerom odpowiedzialnym za wybór WMS, by pamiętali, że system, na który się zdecydują, będzie miał za zadanie wspierać procesy logistyczne w ich firmie przez najbliższe kilka do kilkunastu lat. Dlatego jego producentem powinna być firma o ugruntowanej pozycji na rynku, z bogatym doświadczeniem w logistyce, licznymi projektami realizowanymi dla wielu branż i, co ważne, zakończonymi sukcesem. – Przed wyborem WMS należy zdefiniować procesy i przepływy logistyczne, które powinny zostać objęte wdrożeniem. Spróbować zidentyfikować obszary, w których pojawiają się problemy, określić tzw. „wąskie gardła”. Jeżeli firma nie jest w stanie zrobić tego samodzielnie, warto skorzystać z pomocy zewnętrznych konsultantów lub firm doradczych. Im więcej się dowiemy się na temat specyfiki funkcjonowania naszego magazynu, tym lepszą decyzję będziemy w stanie podjąć, wybierając dostawcę WMS – tłumaczy A. Janeczko, zaznaczając również, że należy klarownie określić i spisać wymagania, jakie stawiamy przed WMS, przemyśleć, jakie funkcje są niezbędne teraz, co chcemy osiągnąć po wdrożeniu, które procesy chcemy zoptymalizować.  Należy zastanowić się też, w jakim kierunku firma będzie się rozwijać, i spróbować przewidzieć, co może być przydatne w przeciągu najbliższych 2–3 lat.

Magdalena Salachna-Nowak, Zastępca Dyrektora Sprzedaży i Wdrożeń ERP, Asseco Business Solutions, zwraca uwagę m.in. na to, jak istotne jest dopasowanie do specyficznych potrzeb biznesowych, w tym rodzaju magazynowanych towarów i wymagań branżowych. Ważna jest możliwość łatwej integracji z systemem ERP, platformami e-commerce oraz automatyką magazynową (płynność operacji). Menadżerowie powinni również ocenić funkcjonalność i skalowalność systemu, aby się upewnić, że będzie on mógł rosnąć wraz z firmą. – Istnieje pokusa wyboru rozwiązania, które stwarza pozory rozwiązania klasy WMS, ale rzeczywistość nie pozostawia miejsca na improwizację. Procesy WMS wymagają uporządkowania w oparciu o wielowariantowe i dojrzałe rozwiązania informatyczne, dostosowane do specyficznych wymagań danej branży lub właściwości samego magazynu – dodaje przedstawicielka Asseco.

M. Kuropieska (Aspekt) przypomina, jak ważne jest to, aby wybierany WMS miał udokumentowane przypadki użycia w podobnych branżach lub scenariuszach. – Nasz system WMS Rewista wyróżnia możliwość adaptacji do różnych operacji magazynowych bez wymuszania zmian w istniejących procesach. Decydując się na WMS Rewista, firmy zyskują elastyczność i skalowalność, co jest niezbędne dla wspierania rozwoju przedsiębiorstwa – dodaje.

A. Bobiński (Logifact-Systems) nie ma wątpliwości, że sam wybór aplikacji do zarządzania magazynem powinien być rozpatrywany zawsze w perspektywie celów wdrożeniowych i spodziewanych efektów, ale niezależnie można sformułować pewne uniwersalne kryteria wyboru, do których zalicza: doświadczenie i wiedzę dostawcy systemu; zakres oferowanego rozwiązania standardowego; oferowane rozwiązania branżowe; możliwości konfiguracyjne, a także rozwojowe systemu, jak również jego możliwości integracyjne. Zdaniem A. Bobińskiego ważna jest również dojrzałość technologiczna systemu (system klasy WMS powinien bazować na sprawdzonych i przodujących technologiach informatycznych, ale niekoniecznie na modnych nowinkach), ale także obsługa powdrożeniowa (zarówno pod kątem serwisu utrzymaniowego, jak i zapewnienia rozwoju systemu).

A. Guz (IBCS Poland) przywołuje dobrą praktykę projektową, która sugeruje podział wymagań i procesów na niezbędne, opcjonalne lub z możliwością rozbudowy. Po weryfikacji potencjalnych partnerów, którzy spełniają wymagania funkcjonalne, na bezpośrednich spotkaniach wchodzimy w fazę uszczegółowiania i prezentacji systemów. – IBCS Poland prezentacje realizuje na żywym organizmie, pokazując realną pracę systemu. W tej fazie, jeśli wybraliśmy dostawców, którzy spełniają nasze oczekiwania, funkcjonalnie możemy oceniać ich doświadczenie zwłaszcza w konkretnej branży oraz ilość integracji z naszym ERP, co jest zawsze dodatkowym atutem. Oceniamy jakość systemu pod kątem ergonomii pracy, czy system jest skalowalny, łatwy w użyciu, intuicyjny. Oczywiście nie możemy zapomnieć o kwestiach technicznych i serwisie, ponieważ „maintenance” jest niezbędny przy tak dużym rozwiązaniu informatycznym. Ostatnim krokiem projektu będzie podsumowanie kosztowe i wybór odpowiedniego dostawcy. W IBCS Poland w fazie pre-sales przygotowujemy klientowi ROI (ang. return on investment, zwrot z inwestycji), co nie jest łatwym elementem, ale jeśli klient prowadzi jakiekolwiek dane i statystyki obecnej pracy, będziemy mogli oszacować korzyści i założyć konkretne cele, jakie powinniśmy osiągnąć po wdrożeniu systemu WMS – podsumowuje A. Guz.

Newralgiczne punkty

M. Salachna-Nowak (Asseco Business Solutions) przypomina podstawę systemów WMS, którą jest wyeliminowanie papieru na rzecz wykorzystania terminali. Dzięki nim mamy w systemie bieżące stany, które pozwalają na efektywne zarządzanie rezerwacjami i uzupełnieniami. – W niektórych sytuacjach alternatywą dla klasycznych terminali radiowych jest integracja z systemem Voice Picking, który poprzez słuchawki i mikrofon uwalnia ręce oraz oczy magazyniera. Kompletacja zamówień może być zróżnicowana w zależności od układu magazynu. Odpowiednie jej zaplanowanie może się okazać skomplikowane dla zwykłych algorytmów numerycznych i tutaj pomocne mogą okazać się algorytmy AI. Proces ten może obejmować zbieranie zamówień razem bądź sortowanie podczas kompletacji. Dla poprawy wydajności w magazynach wielopoziomowych, podzielonych na sektory używa się taśmociągów. W przypadku kompletacji bez sortowania pomocne mogą okazać się systemy wspomagające pracownika magazynu, takie jak Pick to Light, które za pomocą świecących lampek skracają czas potrzebny na znalezienie odpowiedniego miejsca dla produktu – dodaje M. Salachna-Nowak, zaznaczając, że możliwe jest także zautomatyzowanie całego procesu sortowania poprzez integrację systemu z sorterem, który przygotuje zamówienia do pakowania. Asseco ma w swym portfolio wdrożenia, gdzie WMS integruje się z magazynami automatycznymi, dostarczając potrzebny towar do pracownika wyłącznie za pomocą automatyki i robotyki. Standardem jest integracja z ERP, zaś procesy magazynowe mogą być wspierane przez taśmociągi, sortery, wagi oraz wózki systemowe.

O tym, że pełne wykorzystanie systemu WMS, takiego jak WMS Rewista, w procesie automatyzacji firmy wymaga jego integracji z istniejącą infrastrukturą IT oraz z automatyzacją operacji magazynowych, przypomina M. Kuropieska (Aspekt). Zaznacza przy tym, że kluczowe miejsca połączenia IT z maszyną znajdują się tam, gdzie systemy informatyczne wymieniają dane z fizycznymi elementami logistyki, takimi jak automatyczne linie sortujące, roboty magazynowe czy systemy identyfikacji. Zapewnienie płynnej komunikacji między WMS-em a tymi elementami jest niezbędne do automatyzacji, np. przyjęcia towaru, kompletacji zamówień oraz zarządzania zapasami. – Rewista oferuje intuicyjne rozwiązania dla użytkowników końcowych i zapewnia efektywną współpracę z urządzeniami magazynowymi, co stanowi fundament efektywnej automatyzacji i wykorzystania pełnego potencjału WMS w procesie modernizacji firmy – dodaje.

A. Bobiński (Logifact-Systems) zaleca, aby pamiętać, że WMS powinien pełnić rolę nadrzędną w zarządzaniu całością procesów magazynowych: manualnych, półautomatycznych i zautomatyzowanych. Takie działanie wymaga od systemu zdolności zbierania i analizy w trybie on-line wszystkich istotnych danych o przebiegu procesów magazynowych i na tej podstawie wspierania kadry kierowniczej w podejmowaniu możliwie optymalnych decyzji zarządczych, ale żeby było to możliwe system musi pełnić rolę integratora pracy ludzi, maszyn i innych systemów IT (np. MFC do sterowania automatyką, ERP, TMS,) w oparciu o automatyczną wymianę informacji w czasie rzeczywistym.

O tym, że za współpracę oprogramowania WMS z maszynami odpowiada moduł MFC (Material Flow Control), przypomina również przedstawiciel firmy Quantum. – System Qguar MFC umożliwia sterowanie nadzorcze nad dowolnym urządzeniem wyposażonym w sterownik PLC. Typowy schemat działania oprogramowania MFC wygląda następująco: system WMS generuje polecenia dotyczące przetransportowania konkretnej jednostki towarowej (paleta, kuweta, box) z miejsca źródłowego w systemie automatycznego magazynowania do miejsca docelowego. MFC przetwarza otrzymane polecenie logistyczne na sygnały sterujące poszczególnymi urządzeniami i sekcjami obszaru automatycznego, komunikując się w tym celu z PLC, aby zrealizować otrzymane od WMS zadanie. Po zakończeniu każdego zadania system MFC przesyła do systemu WMS komunikat informujący o wyniku i stanie realizacji konkretnego zadania – wyjaśnia M. Wiązowski.

A. Guz (WMS IBCS Poland) rekomenduje natomiast system ibcsTiger, przypominając, że automatyzacja w większości przypadków sprawdza się w realizacji wycinka procesu, zwłaszcza w miejscach, gdzie ruchy czy misje są powtarzalne i stałe. Obrazuje to przykładem z bardzo popularnymi obecnie wózkami AMR, autonomicznie poruszającymi się po magazynie, niewymagającymi operatora i mogącymi przewozić praktycznie każdy towar. Usprawniają przemieszczanie się asortymentu, ale to WMS jest narzędziem, które kontroluje, po co jedzie ten wózek, skąd ma pobrać towar, gdzie odstawić. – W naszym systemie ibcsTiger, aby ułatwić integrację z rozwiązaniami automatyki czy robotyki zbudowaliśmy moduł WCS (Warehouse Control System). Służy nam jako jedno miejsce integracji jakichkolwiek rozwiązań, co nie obciąża systemu wieloma interfejsami oraz wpływa na elastyczniejsze zarządzanie w przypadku łączenia wielu technologii. Zostając na przykładzie wózków AMR, możemy sobie wyobrazić, że będziemy musieli mieć mieszane technologie. Inny dostawca wózków będzie od małych koszy, a inny dostawca wózków będzie od przewożenia całych palet. W takiej sytuacji dostawcy mogą dostarczyć rozwiązanie zarządzania wózkami, ale klient musiałby korzystać z dwóch systemów. Jeśli wykorzystamy moduł WCS będzie to jedno miejsce zarządzania tymi wózkami. Dużo łatwiej opanujemy wymagania po stronie WMS. Newralgiczne miejsca łączenia rozwiązań IT z maszyną to zawsze będzie komunikacja. Interfejsy, które mogą być fizyczne, jak znane nam porty USB, Ethernet, RS-232 czy bezprzewodowe, jak Bluetooth czy Wi-Fi. Istotne jest zapewnienie zgodności między używanymi protokołami komunikacyjnymi – tłumaczy A. Guz.

To, że rozwiązania magazynowe muszą nadążać za rosnącym tempem rozwoju e-commerce, podkreśla Michał Tokarczyk, Presales Manager/Consultant WMS, PSI Polska. – PSIwms nie tylko dokładnie liczy towary, ale również wskazuje, gdzie najlepiej je przechowywać. Wprowadziliśmy nowatorski system przygotowywania zamówień, dopasowujący się do potrzeb każdego klienta. Takie podejście pozwala na przygotowanie procesu wydania towaru zgodnie z oczekiwaniami klientów z branży e-commerce, z racji różnych rodzajów zamówień obsługujemy również zamówienia jedno i wielopozycyjne. PSIwms to nowoczesne narzędzie, co doskonale widać w inteligentnym module pakowania produktów, który wspiera wybór optymalnego opakowania, biorąc pod uwagę objętość produktów. Ponadto gdy kompletacja towaru odbywa się z różnych obszarów magazynowych, system konsoliduje je w jedno spójne zamówienie – wylicza M. Tokarczyk, dodając, że PSIwms oferuje również funkcję dokładnego rejestrowania zwrotów na podstawie wcześniejszych zamówień, uwzględniając przyczynę zwrotu oraz ocenę stanu zwracanego produktu. Nasz rozmówca zaznacza, że PSIwms prowadzi operatora krok po kroku, zapewniając efektywność i precyzję w realizacji zamówień. – W tym kontekście możemy wykorzystywać również narzędzie o nazwie PickListOptimilizer, które automatycznie analizuje i optymalizuje ścieżki kompletacyjne. Dzięki temu operator, nazywany również „pickerem”, jest kierowany od jednej lokalizacji do drugiej w najbardziej efektywny sposób, minimalizując czas potrzebny na kompletację zamówienia – mówi M. Tokarczyk, dodając, że reprezentowana przez niego firma posiada również doświadczenie w integracji z systemami automatyki, takimi jak Put-to-Light, oraz sortery. – W tych rozwiązaniach nasza platforma komunikuje się w czasie rzeczywistym z urządzeniami automatyki, wymieniając informacje o produktach, co gwarantuje płynność i precyzję operacji magazynowych – podsumowuje M. Tokarczyk.

Na sukces pracuje zespół

Fakt, że wdrożenie WMS angażuje różnorodne zasoby zarówno ze strony firmy wdrażającej, jak i samego klienta, a w przygotowaniach do wdrożenia biorą udział osoby z działów sprzedaży, księgowości, zaopatrzenia, eksportu, IT czy produkcji, potwierdza A. Janeczko (DataConsult). – Po stronie klienta osobami zaangażowanymi w proces przez cały czas trwania projektu są: koordynator wdrożenia (planowanie i nadawanie priorytetu działaniom, przypisywanie zadań, delegowanie odpowiedzialności, monitorowanie postępu prac, raportowanie zarządowi, zarządzanie ryzykiem i działania naprawcze, budowa zespołu wdrożeniowego) i główny użytkownik (bieżąca praca z systemem na poziomie operacyjnym, organizacja i realizacja testów konfiguracyjnych systemu) – dodaje.

Na to, jak istotne jest precyzyjne wyznaczenie ról oraz dobór zasobów, zwraca uwagę również M. Salachna-Nowak (Asseco Business Solutions). Przypomina, że kierownik wdrożenia pełni rolę koordynatora oraz pilnuje terminów i budżetów, ale olbrzymią rolę mają do wykonania również osoby techniczne, które znają aktualnie używane w firmie oprogramowanie oraz orientują się w uwarunkowaniach systemowych i technicznych. Ważna jest też komunikacja z kluczowymi użytkownikami w celu konsultacji i akceptacji strategicznych wymagań.

O kluczowych rolach w zespole wdrażającym mówi również A. Guz (IBCS Poland). Chodzi o kierownika projektu, analityka oraz konsultanta wdrożeniowego. Kierownik projektu jest to osoba, która odpowiada za ogólne zarządzanie projektem. Koordynuje i monitoruje postęp prac, a zwłaszcza zarządza zasobami projektowymi, w tym personelem, czasem i budżetem. – Istotną rolę ma analityk biznesowy/ procesowy/ logistyczny. Jest to osoba odpowiedzialna za zebranie i analizę wymagań biznesowych związanych z wdrożeniem systemu. Musi wczuć się w rolę użytkownika końcowego i zrozumieć jego potrzeby. Przygotowuje dokumentację projektu, na którego bazie będzie wykonane wdrożenie. Kiedy mamy gotową dokumentację, czyli projekt systemu, główną rolę przejmuje konsultant wdrożeniowy. Osoba, która teorię z kartki przełoży na rzeczywistą konfigurację systemu. Jej udział w kontaktach i relacjach z klientem jest największy. Prowadzi działania z IT w fazie instalacji i dostępów, działa z użytkownikami końcowymi, bo tworzy system dla nich, jest w stałym kontakcie z kierownikami projektu – dodaje A. Guz zaznaczając, że konsultant w czasie uruchomienia produkcyjnego szkoli przyszłych użytkowników i wspiera przy testach oraz na starcie systemu.

Na istotne czynniki sukcesu zwraca uwagę M. Puto (Mantis Polska). Wśród aspektów technicznych wymienia jakość interfejsów pomiędzy WMS i innymi systemami, np. ERP, automatyką, kurierami. – W aspekcie projektowym kluczowymi fazami są analiza oraz testy, analiza dlatego, że ona określi zakres i budżet wdrożenia, a testy zweryfikują, w jakim zakresie dostarczone rozwiązanie spełnia zdefiniowane wymagania oraz czy użytkownicy są przygotowani do samodzielnej pracy. W aspekcie miękkim kluczowa jest komunikacja w zespole projektowym (z pełną świadomością używam liczby pojedynczej – są dwie firmy, ale jeden projekt) oraz podejście partnerskie – wylicza M. Puto.

ROI do policzenia

Kalkulacja zwrotu z inwestycji (ROI) w przypadku wdrożenia WMS jest przeprowadzona poprzez porównanie kosztów i korzyści związanych z wdrożeniem systemu. – Każdy przypadek jest indywidualny – mówi A. Guz (IBCS Poland).

M. Kuropieska (Aspekt) jako przykład konkretnego wykorzystania WMS Rewista podaje projekt dla producenta akcesoriów samochodowych. – Wdrożenie systemu przyczyniło się do zwiększenia efektywności operacyjnej o 30% i zmniejszenia błędów w realizacji zamówień o prawie 60%. Takie rezultaty nie tylko świadczą o bezpośrednim wpływie na poprawę operacyjną przedsiębiorstwa, ale także wskazują na znaczący wzrost ROI, gdzie korzyści finansowe znacząco przewyższają początkowe koszty inwestycji – wylicza M. Kuropieska.

A. Bobiński (Logifact-Systems) zastrzega, że aby mówić o konkretnych korzyściach, wdrożenie WMS musi zostać dobrze przygotowane po względem analizy potrzeb, wyboru odpowiedniego do tych potrzeb systemu oraz prawidłowo zrealizowane. – ROI jest ściśle powiązane z poziomem, na jakim znajduje się dany magazyn w chwili wdrożenia WMS. Dla magazynów słabo zorganizowanych ROI wynosić może nawet kilka miesięcy. Jeżeli mamy do czynienia z magazynem o dobrym stopniu zorganizowania (pomimo pracy bez systemu) ROI się na ogół wydłuża i może osiągnąć 2 lata, a nawet więcej. Należy jednak pamiętać, że niskie ROI nie zawsze musi być wskaźnikiem decydującym o wdrożeniu systemu, tak na przykład się dzieje, gdy w grę wchodzi konieczność zastosowania automatyki magazynowej czy integracji cyfrowej z otoczeniem – dodaje A. Bobiński.

Konkretne wyliczenia podaje A. Janeczko. Z analizy ROI u klientów DataConsult wynika, że dla 13% firm zwrot z inwestycji nastąpił poniżej 6 miesięcy od wdrożenia, a dla 42% w czasie między 6 a 12 miesięcy, 23% firm wykazało ROI między 12 a 18 miesięcy, a 20% do 24 miesięcy. W zaledwie 2% przedsiębiorstw WMS, jak dotąd w ogóle się nie zwrócił.

Michał Jurczak

REKLAMA

Zapisz się do naszego newslettera

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów