Przejdź do artykułu
2025-05-12 | Kaizen&Lean

Zarządzanie bez zarządzania

Logistyka należy do dziedzin o dużym potencjale innowacyjności. Nowatorskich rozwiązań technicznych nie brakuje. Jedni mówią nawet, że logistyka jest w fazie wielkiej technologicznej rewolucji, inni te zachodzące od kilku lat zmiany określają mianem ewolucji.
Zarządzanie bez zarządzania (Żródło: AdobeStock)

Sektor logistyki i transportu nazywany jest często barometrem gospodarki. Odczuwa bowiem bardzo szybko i wyraźnie wszelkie zmiany rynkowe, zarówno po stronie popytu, jak i podaży. To w funkcjonowaniu tego sektora, jak w zwierciadle, uwidaczniają się wszelkie zmiany w zachowaniach klientów, to również tu w wielu przypadkach prawdziwy „chrzest ogniowy” przechodzą nowoczesne rozwiązania technologiczne.

Jest potencjał

Krzysztof Stachowicz, Dyrektor Działu Automatycznych Rozwiązań Intralogistycznych, AIUT, nie ma wątpliwości, że logistyka to dziś jedna z najbardziej dynamicznie rozwijających się dziedzin pod względem innowacyjności. Transformacja tego obszaru wynika zarówno z rosnących wymagań w zakresie efektywności i elastyczności, jak i z postępującej cyfryzacji procesów przemysłowych. – Szczególne miejsce w tej zmianie zajmuje intralogistyka, czyli zarządzanie przepływem materiałów wewnątrz zakładów produkcyjnych. To właśnie tutaj obserwujemy intensywne wdrażanie takich technologii, jak: autonomiczne roboty mobilne (AMR/AGV), cyfrowe bliźniaki, systemy WMS, sztuczna inteligencja oraz automatyczne systemy magazynowe. Ich zadaniem jest nie tylko automatyzacja, ale też optymalizacja całego łańcucha dostaw wewnętrznych. Współczesne podejście do logistyki zakłada jej ścisłą integrację z procesami produkcyjnymi, to system naczyń połączonych – dodaje K. Stachowicz, zastrzegając, że nowoczesna logistyka nie rozwija się w oderwaniu od reszty przedsiębiorstwa, a staje się częścią ekosystemu informacyjno-produkcyjnego, pozwalając zwiększać transparentność, szybkość, elastyczność i wydajność realizowanych procesów. Wymaga to przetwarzania ogromnych ilości danych w czasie rzeczywistym, aby na bieżąco koordynować operacje magazynowe i produkcyjne. W efekcie stwarza to przestrzeń do tworzenia i wdrażania nowych, coraz bardziej zaawansowanych narzędzi, które na to pozwolą. – Na rynku rośnie świadomość, że inwestycje w automatyzację procesów logistycznych to już nie opcja, lecz konieczność – konkluduje K. Stachowicz.

Moc zarządzania
– Presja efektywnego zarządzania łańcuchem logistycznym, sprawia, że coraz więcej firm inwestuje w nowoczesne technologie. Są to zarówno rozwiązania z zakresu automatyki magazynowej, jak i coraz bardziej inteligentne systemy zarządzania. Wdrażanie technologii opartych na sztucznej inteligencji (AI), uczeniu maszynowym (ML) oraz IIoT umożliwia zakładom prowadzenie działalności z większą precyzją, ale też elastycznością, pozwalając osiągać oczekiwane korzyści ekonomiczne.
Krzysztof Stachowicz
Dyrektor Działu Automatycznych Rozwiązań Intralogistycznych
AIUT

W tonie technologicznego optymizmu wypowiada się o potencjale logistyki Kamil Machowski, Kierownik Transportu firmy Wiśniowski. – Logistyka bez wątpienia należy dziś do tych dziedzin, które mają ogromny potencjał innowacyjności. Katalizatorem dla takiego podejścia jest nie tylko rozwój technologii, ale także zmieniające się potrzeby rynku – rosnące oczekiwania klientów, dynamiczne środowisko operacyjne i konieczność elastycznego zarządzania łańcuchem dostaw – mówi. Jednocześnie tłumaczy, że myślenie innowacyjne w logistyce zaczyna się od potrzeb: – Potrzeby szybszego, tańszego i bardziej niezawodnego działania. W usługach i rozwiązaniach technicznych, opartych m.in. na AI, IIoT czy automatyzacji procesów, dostrzegamy ogromne możliwości rozwoju.

Mariusz Żelazny, Szef Wydziału – Pion Sprzedaży i Wdrożeń Systemów ERP, Asseco Business Solutions, nazywa logistykę wręcz laboratorium innowacji, tłumacząc, że nie ma tu czasu na stagnację. – Jeśli miałbym wskazać, skąd bierze się ten potencjał i co go napędza, to powiedziałbym: presja rynku i codzienna walka o każdą minutę przewagi. To klient z oczekiwaniami „na wczoraj” i rynek, który nie wybacza błędów i opóźnień – dodaje M. Żelazny i zaznacza, że kiedy konsument zamawia produkt on-line i oczekuje dostawy następnego dnia, cały łańcuch dostaw musi być gotowy działać szybciej, precyzyjniej i z większą elastycznością. To na styku tych oczekiwań z realiami operacyjnymi rodzą się najbardziej innowacyjne rozwiązania. – W Asseco obserwujemy, jak z pozoru niewielkie usprawnienia – kilka sekund mniej na kompletację, kilka metrów lepiej wykorzystanej przestrzeni – przekładają się na realne oszczędności w skali roku. Dlatego nasze rozwiązania rozwijamy nie z myślą o modzie na automatyzację, ale po to, by każda mikrooptymalizacja dawała realny wpływ na przewagę, dzień po dniu, decyzja po decyzji – mówi M. Żelazny.

W to, że logistyka podlega takim samym prawom jak reszta gałęzi przemysłu, które, aby się rozwijać, potrzebują nieprzerwanie innowacyjnych rozwiązań, nie wątpi również Andrzej Bobiński, Prezes Zarządu, Logifact-Systems. – Przepływy i złożoność w procesach logistycznych podlegają szybkim wzrostom, a co za tym idzie – rosną koszty logistyczne przedsiębiorstw. Innowacyjne rozwiązania są niezbędne, aby koszty te nie rosły liniowo – dodaje.

Kluczowe czynniki
– Dwa czynniki zdają się dzisiaj mieć szczególny wpływać na rosnącą automatyzację magazynów, są to: wzrost wielkości przepływów oraz trudności na rynku pracy. Wiele firm urosło już na tyle, że osiągnięta przez nie skala operacji magazynowych wyklucza już ich opłacalną realizację bez zastosowania automatyki, a brak i rosnące koszty pracowników dodatkowo przyśpieszają decyzję o jej zastosowaniu. Od pewnego czasu ulega też zmianie struktura przepływów magazynowych, przesuwając się w kierunku kanałów sprzedaży określanych ogólnie jako detal/sklepy i e-commerce. Nawet już przy średnich wielkościach przepływów magazynowych wydajna obsługa tych kanałów, przy wymogu bardzo szybkiej realizacji zleceń, wymusza zastosowanie automatyzacji.
Andrzej Bobiński
Prezes Zarządu
Logifact-Systems

Zbigniew Kępiński, Group Business Process Automation Manager, Grupa Raben, zaznacza, że reprezentowana przez niego firma od wielu lat stawia na automatyzację i robotyzację: procesów fizycznych, procesów IT, jak również robotyzację procesów biurowych (RPA). – W zakresie automatyzacji stawiamy na zaawansowane rozwiązania IT, takie jak platformy automatycznie przekazujące informacje dla naszych klientów, platformy prezentujące ETA (szacowany czas dostawy) itp. Z punktu widzenia automatyki i robotyki magazynowej wdrażamy: urządzenia mierzące przesyłki, autonomiczne lub półautomatyczne wózki widłowe, a także ramiona „cobotyczne”, sensory Internet of Things (IoT) itp. Z punktu widzenia RPA (Robotic Process Automation), są to wdrożenia robotów software’owych wspomagających lub zastępujących pracę użytkowników w poszczególnych aplikacjach (WMS/TMS/FK) lub na styku pomiędzy systemami IT – podsumowuje.

Zdaniem Roberta Kosickiego (Doradca Techniczno-Handlowy ds. Automatyki Magazynowej, Mecalux) potencjał innowacyjności w logistyce nie został jeszcze w pełni zagospodarowany, a inwestycje w logistyce są często realizowane jako efekt nagłej potrzeby, a nie jako dobrze przemyślany, wieloletni plan. Dzieje się tak, bo niektórym przedsiębiorstwom trudno jest dokładnie przewidzieć potrzeby logistyczne, szczególnie, gdy popyt gwałtownie rośnie i logistyka nie nadąża za produkcją. Kolejnym powodem są też np. trudne do przewidzenia, zmienne uwarunkowania rynkowe, jak np. pandemia, a obecnie wojna handlowa między mocarstwami. – Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w firmach, w których logistyka stanowi kluczowy przedmiot ich działalności. Mają one bowiem świadomość, że wdrażając innowacyjne rozwiązania w logistyce, zdobywają znaczącą przewagę konkurencyjną. Przykładem może być Amazon stosujący w swoich centrach logistycznych nowoczesne rozwiązania w postaci robotów mobilnych dostarczających regały z produktami do stanowisk kompletacji lub oferujący sposób dostawy zamówienia do odbiorców za pomocą dronów. Kolejnym przykładem jest InPost wdrażający paczkomaty – rozwiązanie, które bardzo szybko upowszechniło się w Polsce i na świecie – tłumaczy R. Kosicki, dodając, że właśnie firmy tego typu są i będą w najbliższym czasie katalizatorem nowych rozwiązań, ponieważ chętnie wcielają w życie obiecujące pomysły, weryfikują w praktyce ich użyteczność, a po uzyskaniu interesujących wyników wdrażają na szerszą skalę.

Automatyka daje przewagę

Gdyby zastanowić się nad przyczyną gwałtowanego procesu automatyzacji środowiska logistycznego w Polsce trzeba rozważyć zmiany, jakie dokonały się w samej gospodarce i związanym z nim procesie zakupu towarów. A każda z tych płaszczyzn skrywa wiele konkretnych przyczyn związanych ze zmiana postaw zakupowych. – Największy wpływ na wdrażanie automatyki magazynowej mają dziś cztery główne czynniki: skala operacji, charakter procesów logistycznych, problemy z dostępnością wykwalifikowanej kadry oraz rosnące wymagania w zakresie efektywności i niezawodności. Automatyzacja nie tylko pozwala sprostać tym wyzwaniom, ale często staje się jedyną realną odpowiedzią na wymagania współczesnego rynku wyjaśnia – Kamil Machowski.

Aneta Kępka, Marketing Manager, ISL – Innowacyjne Systemy Logistyczne, za katalizator zmian uważa rosnące wymagania rynku w zakresie efektywności, automatyzacji i elastyczności operacyjnej. Kluczową rolę odgrywają tu zaawansowane rozwiązania. – W odpowiedzi na te potrzeby wdrażamy systemy takie jak Lean-Lift – regał automatyczny do ciężkich towarów (do 1000 kg na półkę) oraz Rotomat – do składowania i kompletacji wielu mniejszych elementów. Integracja regałów Lean-Lift i robotów mobilnych AGV/AMR to bardzo ważny element w automatyzacji magazynów. Rozwiązania pozwalające na autonomiczną realizację procesów logistycznych są wysoce efektywne i optymalizują logistykę, co daje dużą przewagę konkurencyjną – mówi A. Kępka, wspominając też m.in. o systemach z linii produktowej LogiTower, przeznaczonych do składowania bardzo ciężkich i trudnych w logistyce wewnątrzzakładowej towarów, jak blachy czy elementy długie (profile okienne, rury, pręty i inne). Dostępne są w wersjach; jedno-, dwu- czy wielowieżowej (MultiLogiTower), co pozwala mu być skalowalnym, rosnącym systemem wraz z przedsiębiorstwem. – Z kolei automatyzację transportu i kompletacji wspierają systemy, takie jak LogiTowerLoader oraz InLoader dla intralogistyki blach, umożliwiając automatyczne pobranie, załadunek i odbiór pociętych blach z wykrawarki laserowej, co znacząco zwiększa wydajność i bezpieczeństwo pracy – podsumowuje A. Kępka.

K. Stachowicz (AIUT) zwraca uwagę na to, że zakłady produkcyjne mają specyficzne wymagania dotyczące przepływu materiałów, a automatyzacja magazynów i stref buforowych pozwala im sprostać dużo lepiej niż ich realizacja w modelu tradycyjnym. – Systemy automatyki magazynowej, w tym systemy ASRS (Automated Storage and Retrieval Systems), czyli automatycznego składowania i pobierania, zapewniają nową jakość w zarządzaniu procesami dostaw produkcyjnych. Budowa automatycznego magazynu przyprodukcyjnego pozwala również zmienić dotychczasową logikę zadań produkcyjnych – mówi K. Stachowicz i zaznacza, że otwiera to nowe możliwości w zakresie optymalizacji procesu głównego – umożliwia np. synchronizację dostaw komponentów z rytmem linii produkcyjnej, zmniejszenie zapasów buforowych czy skrócenie czasu realizacji zleceń. Podkreśla też, że im większa skala produkcji i złożoność operacji, tym bardziej uzasadniona staje się automatyzacja procesów magazynowych i logistycznych, a potrzebę automatyzacji wzmagają również problemy rynku pracy.

Kilka kluczowych czynników stymulujących stosowanie automatyki magazynowej na podstawie swych doświadczeń z klientami z różnych branż wskazuje M. Żelazny (Asseco Business Solutions). To: skala operacji (przy setkach tysięcy przesunięć magazynowych dziennie, tradycyjne metody przestają być wydajne); presja czasu i jakości – klient nie widzi magazynu, ale od razu zauważy opóźnienie, błąd czy brak w paczce; złożoność procesów (centra dystrybucyjne obsługują wiele kanałów jednocześnie: dostawy do sklepów, hurtownie i e-commerce, a każdy z nich działa według innych zasad); ograniczona przestrzeń magazynowa – rosnące koszty powierzchni wymuszają maksymalne jej wykorzystanie. Nasz rozmówca wspomina też o trudności w pozyskaniu i utrzymaniu pracowników – automatyzacja staje się odpowiedzią na realne braki kadrowe, a nie tylko na potrzebę optymalizacji. – W moim odczuciu automatyzacja magazynu to dziś nie przewaga luksusowa, a strategiczna odpowiedź na realne wyzwania rynku – i coraz częściej warunek dalszego wzrostu – tłumaczy M. Żelazny.

R. Kosicki (Mecalux) jako przykład podaje automatyczne magazyny. Wylicza, że w firmach, które pracują z mniejszymi wydajnościami, na jedną zmianę, pięć dni w tygodniu, nie opłaca się budować automatycznych magazynów (patrząc tylko na aspekty finansowe), ponieważ czas zwrotu z inwestycji będzie bardzo długi, nawet powyżej 10 lat. Z kolei dla firm pracujących 24 godziny na dobę 6–7 dni w tygodniu, przy średnich lub wysokich przepływach, zwrot następuje znacznie szybciej. – Za automatyzacją przemawia także aspekt kadrowy, łatwiej bowiem znaleźć kilka osób do obsługi magazynu automatycznego niż kilkudziesięciu operatorów wózków widłowych i order pickerów pracujących na trzy zmiany. Ponadto okresowe braki siły roboczej w tradycyjnych magazynach mogą powodować opóźnienia lub przestoje, okoliczności te nie oddziałują tak mocno na funkcjonowanie magazynów automatycznych – argumentuje R. Kosicki. Wspomina też projekt zrealizowany w fabryce produkującej przekąski w Polsce. Zakład produkcyjny działa w modelu push, w którym produkty wytwarzane są z wyprzedzeniem, w oparciu o prognozowany popyt. Ta strategia pozwala zredukować koszty jednostkowe, ale wymaga sporej pojemności do obsługi dużych partii towaru. – Magazyn pozwala pomieścić 9 tys. palet z gotowymi produktami. Proces produkcyjny jest w pełni zsynchronizowany z procesem magazynowym, dzięki czemu każdy produkt pokonuje automatycznie swoją drogę od wytworzenia, składowanie, aż po kompletację przed załadunkiem na ciężarówkę – dodaje R. Kosicki.

Optymalne zarządzanie na topie

K. Stachowicz (AIUT) jest przekonany, że zarządzanie procesami logistycznymi zmierza w stronę pełnej cyfryzacji, automatyzacji i integracji całego łańcucha logistyczno-produkcyjnego, zarówno w wymiarze operacyjnym, jak i informacyjnym. Jego zdaniem, wzmożona robotyzacja procesów logistycznych, wykorzystanie analityki predykcyjnej oraz budowa zautomatyzowanych magazynów buforowych – to trzy główne kierunki, które aktualnie kształtują przyszłość intralogistyki w sektorze przemysłowym. – W perspektywie najbliższych lat spodziewamy się dynamicznego wzrostu wykorzystania takich rozwiązań, jak zintegrowane platformy WMS z elementami AI i uczenia maszynowego – umożliwiające nie tylko zarządzanie operacjami, ale także ich prognozowanie i optymalizację w czasie rzeczywistym. Powszechne staje się wykorzystanie transportowych autonomicznych robotów mobilnych (AMR), które elastycznie realizują dostawy produkcyjne, zgodnie z bieżącą hierarchią nadawaną przez systemy zarządzania produkcją MES/ERP. Tak działa np. system intralogistyczny AIUT-AFORMIC – komentuje K. Stachowicz, potwierdzając, że w ten sposób realizowany jest kolejny trend, czyli logistyka Just-in-Sequence i dynamiczne alokowanie zadań – wspierane AI, aby dokładnie zsynchronizować dostawy komponentów z harmonogramem produkcji. – W naszych projektach wykorzystujemy również technologię digital twin, czyli cyfrowego bliźniaka fabryki, magazynu czy maszyny. To technologia, która pozwala m.in. na testowanie różnych scenariuszy rozwoju logistyki wewnętrznej bez ingerencji w rzeczywisty układ zakładu – i w przeciągu kolejnych lat możemy spodziewać się jej silnego rozwoju – konkluduje K. Stachowicz.

To, że kierunkiem jest „zarządzanie bez zarządzania (to znaczy: mniej reakcji, więcej proaktywnego działania, mniej nadzoru, więcej decyzji podejmowanych automatycznie, na podstawie danych, które spływają z wielu źródeł w czasie rzeczywistym) jest przekonany również M. Żelazny (Asseco Business Solutions), dodając, że magazyn przestaje być „miejscem składowania”. Staje się inteligentnym i zintegrowanym środowiskiem, w którym system sam analizuje, co trzeba zrobić: gdzie powinien znaleźć się towar, kto ma go pobrać, czym go dostarczyć, a jeśli coś się nie zgadza, wykrywa to i podpowiada, jak zareagować. Nasz rozmówca podaje przykłady realizowanych projektów. Wspomina o pierwszym w Polsce wdrożeniu systemu Skypod® od Exotec w ILS Logistics (Grupa Inter Cars), w pełni zintegrowanym z WMS by Asseco. – Kolejnym jest Voice Picking – to funkcjonalność naszego WMS-a, która pozwala na realizację wybranych zadań za pomocą komend głosowych. Praca w trybie hands-free zwiększa wygodę, skraca czas operacji i pozwala zachować koncentrację na zadaniu. Co ważne, to nie alternatywa, ale komplementarne rozszerzenie klasycznych metod. To właśnie w takich rozwiązaniach – zwinnych, użytecznych, gotowych na rozwój widzimy kierunek, w jakim będzie zmierzać nowoczesna logistyka – tłumaczy M. Żelazny.

To, że ewolucja zarządzania procesami w logistyce magazynowej podąża dziś za trendami rozwojowymi ogólnie przyjętymi w przemyśle, potwierdza A. Bobiński (Logifact-Systems), dodając, że chodzi w szczególności o dwa z nich: dążenie do jak najpełniejszej integracji inteligentnych maszyn i systemów oraz osiągnięcie istotnego postępu we wsparciu oraz automatyzacji podejmowania decyzji. – Zadanie „pełnej integracji” możemy rozważać w dwóch obszarach: wewnątrzmagazynowym i komunikacji z zewnętrznym otoczeniem biznesowym. Z punktu widzenia magazynu chodzi o sprawne zarządzanie przez system WMS całością zintegrowanych procesów magazynowych: manualnych, półautomatycznych i zautomatyzowanych/zrobotyzowanych, a to wymaga, aby system WMS posiadał zdolność do pełnej integracji pracy ludzi, maszyn i systemów IT w oparciu o automatyczną wymianę informacji w czasie rzeczywistym. Z punktu widzenia otoczenia magazynu mówimy o ścisłej integracji opartej o automatyczną wymianę danych w czasie rzeczywistym z systemami ERP (zarządzania przedsiębiorstwem), TMS (Transport Management System) czy z platformami komunikacyjnymi umożliwiającymi kompleksową obsługę zamówień z wielu kanałów – mówi A. Bobiński, zaznaczając, że ta integracja już obecnie znajduje się na wysokim stopniu rozwoju. Postęp we wsparciu i automatyzacji podejmowania decyzji, przez systemy WMS, w procesie zarządzania operacyjnego magazynem wymaga analizy w coraz krótszym czasie coraz większych strumieni informacji zbieranych w czasie rzeczywistym ze zintegrowanych systemów IT, urządzeń i otoczenia. Podejmowanie w takiej sytuacji optymalnych decyzji przez człowieka jest niezwykle trudne lub wręcz niemożliwe. – WMS-y muszą rozwijać się w kierunku zapewnienia daleko idącego wsparcia przy podejmowaniu decyzji zarządczych, a w uzasadnionych przypadkach całkowicie automatyzowań ich podejmowanie i tu otwiera się droga do zastosowania modeli AI – mówi szef Logifact-Systems.

Również dla A. Kępki (ISL – Innowacyjne Systemy Logistyczne) oczywiste jest, że zarządzanie procesami logistycznymi zmierza w kierunku pełnej automatyzacji i autonomiczności. Coraz większą rolę odgrywają inteligentne rozwiązania, które pozwalają optymalizować przestrzeń, skracać czas kompletacji oraz lepiej zarządzać zapasami. – Coraz większe znaczenie zyskiwać będą także rozwiązania modułowe i skalowalne, które można łatwo dostosować do zmieniających się warunków operacyjnych, nie można nie wspomnieć o pracach nad autonomicznymi rozwiązaniami humanoidalnymi, chociaż jeszcze chwilkę będziemy musieli na nie poczekać, to z pewnością wpisują się w te trendy, szczególnie w sferze „handlingu”, współpracując z rozwiązaniami automatycznymi do buforowania i składowania towarów – dodaje A. Kępka.

Według R. Kosickiego (Mecalux), pomimo wysokiego zaawansowania technologicznego, systemy WMS również ewoluują, rozszerzając swoje możliwości oraz oferując udogodnienia dla łatwiejszej obsługi. Przykładem może być oprogramowanie Easy DOM (Distributed Order Management), które zarządza nie tylko jednym czy kilkoma magazynami, ale również pozostałymi częściami łańcucha dostaw. Easy DOM to dostępny w infrastrukturze chmurowej informatyczny system, który optymalizuje wybór punktów kompletacji zamówień w rozproszonej sieci dystrybucji. W swoich decyzjach program kieruje się dostępnością zapasów oraz zbiorem zaimplementowanych reguł dostosowanych do modelu biznesowego firmy. – System integruje i synchronizuje działania poszczególnych uczestników łańcucha dostaw: magazyny, sklepy, operatorzy 3PL, firmy transportowe, a także systemy ERP, platformy sprzedażowe oraz biura obsługi klienta. Easy DOM to wszechstronne oprogramowanie, które usprawnia zarządzanie zamówieniami firm stosujących strategię omnichannel, zapewniając pełną widoczność oferowanego asortymentu – mówi R. Kosicki.

Co ma do tego AI?

Wprowadzanie nowych technologii – AI (Artificial Intelligence), IIoT (Industry Internet of Things) przekłada się na obniżenie kosztów, jakość wykonywanych procesów. K. Stachowicz (AIUT) przypomina, że sztuczna inteligencja jest wykorzystywana w analityce predykcyjnej, do prognozowania popytu i optymalizacji tras dostaw, redukując koszty przestojów i magazynowania. Systemy uczenia maszynowego usprawniają zarządzanie flotą robotów AMR i kontrolę zapasów. – Dzięki integracji danych historycznych z bieżącym monitoringiem, systemy zarządzania wspierane sztuczną inteligencją potrafią przewidywać anomalie, oceniać efektywność pracy i dynamicznie sterować operacjami. W ujęciu strategicznym AI i IIoT to już nie przyszłość, ale teraźniejszość logistyki, w której dane i ich interpretacja stają się paliwem napędzającym rozwój inteligentnych, zwinnych organizacji – zaznacza nasz rozmówca.

M. Żelazny (Asseco Business Solutions) podkreśla natomiast, że AI nie musi się kojarzyć z czymś wielkim i skomplikowanym. Czasem wystarczy dobrze zaprojektowany algorytm decyzyjny w WMS i „sprytna” automatyzacja, aby proces przebiegł szybciej i bezbłędnie. – W naszych projektach WMS by Asseco z inteligentnymi algorytmami potrafi samodzielnie zarządzać kompletacją, przypisywać zadania i optymalizować ich kolejność, analizując bieżące stany magazynowe oraz priorytety – wszystko w czasie rzeczywistym. Efekty: 97%mniejbłędów kompletacyjnych, 45%szybszarealizacja zamówień, 50% krótsza ścieżka kompletacji przy tej samej ilości pozycji kompletacyjnych – wylicza M. Żelazny i dodaje, że prawdziwa siła pojawia się wtedy, gdy technologia współpracuje z człowiekiem, nie wyręcza go, ale wspiera tam, gdzie potrzebna jest szybkość, precyzja i niezawodność. – W magazynach naszych klientów nie zastępujemy ludzi maszynami – tworzymy środowisko, w którym technologia wzmacnia ludzką wiedzę i doświadczenie. I to właśnie ta synergia stanowi o przewadze konkurencyjnej nowoczesnej logistyki – podsumowuje.

Sporo propozycji

Jako integrator systemów automatyki i robotyki, AIUT realizuje kompleksowe projekty w obszarze intralogistyki i automatycznych systemów magazynowych, zarówno w zakresie hardware’u, jak i dedykowanego oprogramowania. – Naszą przewagą jest łączenie interdyscyplinarnych kompetencji inżynierskich, co pozwala nam projektować i wdrażać zaawansowane rozwiązania szyte na miarę, zgodnie z indywidualnymi potrzebami klientów z sektora przemysłowego, logistycznego oraz produkcyjnego – mówi K. Stachowicz (AIUT) i dodaje, że jednym z kluczowych kierunków jest realizacja w pełni zautomatyzowanych magazynów buforowych, zintegrowanych z produkcją. Tego typu obiekty umożliwiają dynamiczne zarządzanie zapasami i płynne zasilanie linii produkcyjnych, co przekłada się na optymalizację procesów i zwiększenie elastyczności operacyjnej zakładów. Autorski system intralogistyczny, oparty na autonomicznych robotach mobilnych, oferowany na rynku pod marką AFORMIC, jest ciągle doskonalony, zyskuje nowe funkcjonalności zarówno w zakresie inteligentnego zarządzania flotą i procesami logistycznymi, jak i w zakresie samych pojazdów AMR. – Dzięki zapewnianej przez nas integracji z systemami zakładowymi ERP, MES oraz stosowanym technologiom opartym m.in. na AI i IIoT, AFORMIC wspiera realizację koncepcji Przemysłu 4.0, stając się częścią ekosystemu fabryki i autonomicznie zarządzając procesami dostaw produkcyjnych. Umożliwia osiąganie wskaźników KPI oraz pełną kontrolę nad procesami logistycznymi w czasie rzeczywistym – zapewnia K. Stachowicz.

Jednym z flagowych projektów Asseco jest wdrożenie systemu Skypod® od Exotec w ILS Logistics (Grupa Inter Cars), zintegrowane z WMS by Asseco. – Wyobraźcie sobie magazyn, w którym roboty wspinają się na 12-metrowe regały i w kilkadziesiąt sekund dostarczają dokładnie ten pojemnik, który jest potrzebny. Bez czekania. Bez pustych przebiegów. Bez marnowania cennego czasu pracowników. Wdrożenie objęło: 61,5 tys. pojemników, 205 autonomicznych robotów, pełną integrację z sorterami i taśmociągami. Klucz? Integracja z naszym WMS. To on decyduje, które zamówienia, kiedy i jak grupować, jakie kompletacje tworzyć, których scenariuszy zbiórek w danej sytuacji używać, kiedy i jakiej kolejności wezwać pojemnik po to, aby maksimum wykorzystać wszelkie dostępne zasoby. Efekty? Osiągnięcie przepustowości 450 pików na godzinę na jednym stanowisku – wartość, o której przy manualnej kompletacji można tylko pomarzyć; wydanie towaru w mniej niż 2 minuty, nawet kilkukrotny wzrost wydajności kompletacji – opowiada M. Żelazny. Skypod® od Exotec to rozwiązanie, z którego korzystają m.in. Decathlon czy Carrefour, a specjaliści z Asseco uczestniczyli we wprowadzaniu go na polski rynek.

Mecalux jest na końcowym etapie wdrożenia inwestycji dla hiszpańskiej firmy Clavo Food Factory obejmującej realizację technologii Automatic Pallet Shuttle 3D oraz wind. System APS 3D Mecalux pozwala składować palety w sposób blokowy z możliwością zachowania zasady przepływu FIFO w środkowych kanałach oraz LIFO w kanałach znajdujących się przy ścianach. – W zautomatyzowanej wersji 3D wózki Pallet Shuttle przemieszczają się samodzielnie w korytarzach i kanałach na danym poziomie, swobodnie zmieniając kierunek ruchu. Natomiast transport wózków APS 3D i palet między piętrami odbywa się za pomocą automatycznych wind. APS 3D to bardzo elastyczne rozwiązanie umożliwiające jednoczesną pracę kilku wózków zarówno w ramach jednej instalacji regałowej, jak i jednego poziomu składowania – wyjaśnia R. Kosicki i dodaje, że funkcja ta pozwala zwiększać wydajność dzięki bardziej inteligentnemu zarządzaniu flotą. Ponadto magazyn może się rozwijać wraz z przedsiębiorstwem, poprzez rozbudowę instalacji o dodatkowe poziomy czy korytarze lub doposażenie jej w nowe wózki.

A. Kępka opowiada natomiast o tym, że w przypadku lekkich i średnich komponentów ISL – Innowacyjne Systemy Logistyczne wdraża regały automatyczne Rotomat i Lean-Lift – systemy działające zgodnie z zasadą „towar do człowieka”. Skracają czas kompletacji, poprawiają ergonomię pracy i pozwalają zredukować powierzchnię magazynową, nawet z 350 mkw. do 20 m2, przy maksymalnym wykorzystaniu wysokości hali. – Dla klientów składujących ciężkie lub wielkogabarytowe materiały, takie jak blachy, rury czy dłużyce, projektujemy systemy z gamy LogiTower, w tym rozwiązania jedno- i wielowieżowe (MultiLogiTower), dostosowane indywidualnie do dostępnej przestrzeni i specyfiki towarów. W bardziej wymagających przypadkach oferujemy również LogiComb – system komorowy do składowania dużych ilości dłużyc z szybkim dostępem do konkretnego typu materiału – dodaje A. Kępka. Informuje też, że w obszarze logistyki produkcyjnej ISL wdraża automatyczne systemy załadunku i rozładunku blach – LogiTowerLoader oraz półautomatyczny InLoader, który umożliwia pobór arkuszy do cięcia laserowego, a w wersji Plus również automatyczny odbiór wyciętych detali.

Z. Kępiński (Grupa Raben) wspomina z kolei o wykorzystaniu RPA (Robotic Process Automation) oraz platform LowCode/NoCode. W pierwszym przypadku, 50 autonomicznych robotów wykonuje miesięcznie prace w systemach informatycznych, których wykonanie przez pracowników wymagałoby zatrudnienia dodatkowych 500 osób. Roboty są zaangażowane w procesy operacyjne, planistyczne, rozliczeniowe, analityczne, sprzedażowe, a także w wymianę i uzupełnianie danych na zewnętrznych platformach klientów czy partnerów. – Wykorzystujemy tę technologię od pięciu lat i stworzyliśmy w tym czasie ponad 200 procesów robotycznych. Z roku na rok podwajamy liczbę zaoszczędzonych godzin czy dni roboczych, w których żmudną, powtarzalną pracę ludzką zastąpiliśmy robotyką biurową. Od dziesięciu lat używamy technologię Mendix (LowCode/NoCode), służy ona do projektowania i implementacji aplikacji IT w najróżniejszych obszarach naszej działalności. W tej technologii została opracowana cała platforma myRaben.com, która jest wykorzystywana przez naszych klientów do wprowadzania zleceń transportowych, do sprawdzania statusów realizowanych przesyłek, kalkulacji ETA (szacowanego czasu dostawy), rozliczeń paletowych, dostępu do dokumentów przewozowych czy faktur. Przy wykorzystaniu tej technologii stworzyliśmy już ponad 35 specjalizowanych aplikacji – tłumaczy Z. Kępiński, dodając, że ilość dodatkowych komponentów rozszerzających wachlarz możliwości automatyzacyjnych sprawia, że można mówić już nie o RPA, ale o hiperautomatyzacji. Tym mianem określa rozwiniętą formę automatyzacji procesów biznesowych, podczas gdy RPA skupia się głównie na zastępowaniu powtarzalnych zadań ludzkich przez roboty, hiperautomatyzacja wykracza dalej, integrując różne technologie automatyzacji w celu transformacji i optymalizacji procesów biznesowych na większą skalę.

To już się dzieje
– Cyfryzacja i digitalizacja wkroczyły już we wszystkie realizowane procesy logistyczne, transportowe i dystrybucyjne. Dlatego każdy z elementów szeroko komentowanej i interpretowanej Rewolucji Przemysłowej 4.0, czyli Internet Rzeczy, mechanizmy sztucznej inteligencji (AI), automatyka oraz robotyka, dotycząca czynności magazynowych, odgrywają znaczącą rolę w rozwoju branży TSL. Technologie cyfrowe w ramach Industry 4.0 to już nie badania i stosunkowo mała liczba wdrożeń pilotażowych, a zdecydowanie bardziej możliwość budowania z wielu komponentów kompletnych, zintegrowanych rozwiązań, pozwalających na transformację lub kompletną zmianę procesów logistycznych.
Zbigniew Kępiński
Group Business Process Automation Manager
Grupa Raben

 

Michał Jurczak

Ten i inne artykuły znajdziesz w czasopiśmie Top Logistyk – dostępnym w naszym sklepie


Zobacz także

Porównujemy napędy pneumatyczne względem siłowników elektrycznych i hydraulicznych!
Magazyn automatyczny przy linii produkcyjnej może zmienić dotychasową logikę realizacji zadań
Strategiczne i operacyjne współdziałanie ERP i MES daje efekt Lean Production
Pick-by-Light to technologia, która zmienia tempo pracy w magazynie
REKLAMA
Newsletter Grafika na strone1

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów