Przejdź do artykułu

Biblioteka tekstów

2010-11-24 | Łańcuch dostaw

Miododajne klastry

Czy w Polsce może powstać druga Dolina Krzemowa?
WIĘCEJ
2010-11-24 | Łańcuch dostaw

200 na godzinę

Czy i kiedy dogonimy francuskie TGV?
WIĘCEJ
2010-11-21 | Łańcuch dostaw

VAT, czyli budżet państwa w natarciu

Jaki będzie wpływ wzrostu podatku VAT na polską gospodarkę? Scenariusz, w którym państwo nakłada wyższe podatki, a następnie liczy płynące szeroką strugą przychody, wprowadzany był już wielokrotnie. Tak było między innymi z podatkami akcyzowymi – nie przyniosły one spodziewanych wpływów do budżetu, ponieważ jednocześnie obniżyła się wykazywana oficjalnie aktywność gospodarcza. Część biznesu może więc przejść do „szarej strefy”, której zdecydowanie nie jest po drodze z branżą wynajmu długoterminowego. Podniesienie podatku od towarów i usług może również spowodować obniżenie konsumpcji oraz wzrost cen, co w efekcie wpłynie negatywnie na tempo wzrostu gospodarczego. Podobnie jak z potencjalnym wpływem nowej stawki VAT na inflację, wielu ekonomistów marginalizuje te zjawiska podkreślając, że – na podstawie analizy działań i doświadczeń innych gospodarek europejskich – moment wprowadzenia podwyżki podatku jest idealny - mówi Jarosław Oworuszko, Dyrektor Finansowy LeasePlan Fleet Management. Przepisy wykonawcze Ministerstwa Finansów do zmiany wysokości podatku mogą pojawić sie dość późno – oby nie w drugiej połowie grudnia bieżącego roku. Mam nadzieję, że nowa interpretacja przepisów będzie prosta, jasna i precyzyjna. To nie jest szczególnie trudne zadanie, ponieważ chodzi o wyznaczenie stabilnych i jednoznacznych ram działania, a przedsiębiorcy nie oczekują od ustawodawcy, że przewidzi wszystkie zdarzenia biznesowe. Wyższy VAT w branży wynajmu i leasingu pojazdów Jednym z głównych skutków wprowadzenia zwiększonego podatku będą wyższe koszty wynajmu i leasingu. Rosnący VAT spowoduje wzrost kwoty nieodliczalnej, przy niezmienionym limicie odliczalnej części podatku od zakupu i najmu pojazdu osobowego. Dotyczy to oczywiście klientów będących płatnikami podatku VAT. Limit odliczeń ministerstwo pozostawiło bez zmian. W myśl przepisów ustawy o podatku od towarów i usług – która, mówiąc oględnie, składa się w niemałej części z niedomówień – dla podatników użytkujących pojazdy osobowe na podstawie umowy najmu, dzierżawy, leasingu lub innej umowy o zbliżonym charakterze, kwotę podatku naliczonego stanowi 60% kwoty podatku naliczonego od czynszu lub innych kosztów wynikających z zawartej umowy i udokumentowanych fakturami VAT. Suma kwot w całym okresie użytkowania (spłacania) samochodów, nie może przekroczyć kwoty 6.000 zł za jeden pojazd. Ograniczenie w odliczaniu VAT w dalszym ciągu nie ma zastosowania do wydatków związanych z wynajmem pojazdów, ale o innym charakterze niż czynsz najmu i niewynikających z umowy najmu (np. koszty naprawy) – tłumaczy Jarosław Oworuszko, LeasePlan Fleet Management. Wzrosną także koszty eksploatacji – na przykład przy zakupie paliwa do samochodów osobowych – o kwotę nieodliczalnego, wyższego o 1% podatku VAT. Obciążenia przypadające na jedno auto firmowe nie będą duże, jednak w swojej masie przysporzą budżetowi przychodów, a właścicielom większych flot – dodatkowych kosztów. Spróbujmy wykonać prostą analizę, uwzględniając zapowiadane na sezon zimowy 2010-2011 podwyżki cen paliw. Litr oleju napędowego to wydatek rzędu 5 zł brutto. Wartość netto wynosi wówczas 4,10 zł, a kwota VAT – 0,90 zł. Przyjmijmy, że nasz służbowy samochód przejeżdża rocznie 40.000 kilometrów, zużywając średnio 7 litrów paliwa na 100 km. Daje to 2.800 litrów w ciągu roku. Wzrost stawki VAT o 1 punkt procentowy wynosi 4 grosze na litrze, czyli kwota podatku jest równa 0,94 zł. Łączny koszt paliwa rośnie więc rocznie o 112 zł. To niedużo, jednak wydatki zmieniają się w zależności od wielkości floty (50-100 pojazdów to dodatkowo 5.600-11.200 zł) oraz innych składowych kosztów użytkowania samochodów: przeglądów, roboczogodzin, płynów eksploatacyjnych, opon, napraw bieżących itp. W przypadku towarów, które mają wielostopniowy cykl produkcji, VAT jest naliczany w większej wysokości na każdym etapie i przez każdego kolejnego kontrahenta. Trudno określić dokładny wzrost kosztu zakupu produktu lub usługi dla końcowego nabywcy, ponieważ nie dysponujemy modelem makroekonometrycznym, jednak moim zdaniem ceny wzrosną nie o dodatkowy 1% VAT, ale o kilka procent – prognozuje Oworuszko. Zwróćmy także uwagę na koszty, które dopiero mogą się pojawić, na przykład wzrost kosztu wynajmu samochodów zastępczych. Podobnie jest z efektywnymi kosztami napraw po wypadkach: w przypadku auta ubezpieczonego do wartości netto, ubezpieczyciel pokryje koszty napraw w wartości netto, a przedsiębiorca będzie zobowiązany zapłacić wyższy VAT. Przedsiębiorców czekają również techniczne i interpretacyjne problemy z rozliczeniem podatku VAT za świadczone usługi. Oto kilka przykładów: W niektórych firmach obowiązuje system zamówień oparty na programie SAP, do którego dane wprowadzane są w ustalonych formatach i wielkościach. Przełom bieżącego i następnego roku może spowodować automatyczne odrzucanie przez system faktur lub zamówień uwzględniających 23%, zamiast 22% podatku. Termin płatności faktury za wydany klientowi w grudniu 2010 r. samochód, przypada w styczniu następnego roku. Jaka powinna być stawka podatku w przypadku wypływu z konta przedsiębiorstwa kwoty z innym VAT-em niż obowiązujący? Kwoty za paliwo czy serwis są zwykle sumowane na koniec miesiąca, a zbiorcze faktury – wystawiane w następnym miesiącu. Realizacja usług odbyła się według starych stawek, ale faktura jest wystawiona w okresie obowiązywania wyższego podatku. Jaki wówczas zastosować VAT? Aktualności, wydarzenia, komentarze, branżowe czasopisma - bądź na bieżąco. Zapisz się do newslettera portalu logistyczy.com - KLIKNIJ
WIĘCEJ
2010-11-14 | Łańcuch dostaw

Uproszczone procedury

Ułatwienia celne na obszarze Wspólnoty Europejskiej w procesie wymiany międzynarodowej drogą morską.
WIĘCEJ
2010-11-13 | Łańcuch dostaw

Inteligentna logistyka

W jednej z Berlinskich filii DHL kierowca ładuje przesyłki do swojej furgonetki. Wszystko wyglądałoby normalnie, gdyby nie mała lampka umieszczona w samochodzie, która niespodziewania zaczyna świecić na czerwono, jest to sygnał, że kierowca załadować chciał złą paczkę. System SmartTruck nie tylko wie, jakie paczki znaleźć się mają w samochodzie i gdzie jest ich przeznaczenie, reaguje także dynamicznie na to, co dzieje się na drogach. SmartTruck jest połączeniem technologii RFID i dynamicznego oprogramowania nawigacyjnego, które pozwala kierowcy m.in. na omijanie korków. Podstawą systemu nawigacji są dane przesyłane z satelity oraz dane o korkach przekazywane przez korporacje taksówkową. SmartTruck jest połączeniem technologii RFID i dynamicznego oprogramowania nawigacyjnego, które pozwala kierowcy m.in. na omijanie korków. Podstawą systemu nawigacji są dane przesyłane z satelity. Aby uzyskać na bieżąco informacje o sytuacji na ulicach w Berline, DHL współpracuje z jedną z korporacji taksówkowych. Jeśli taksówki stoją gdzieś w korku, to dane przesyłane są przez GPS do siedziby DHL. Ten system o nazwie Floating Car Data zaprojektowany został przez DLR, Centrum Lotnictwa i Kosmonautyki. Dane płyną dalej do systemu nawigacji, który dopasowuje trasę i plan dostaw przesyłek do aktualnej sytuacji na drodze, a kierowca otrzymuje automatyczną wiadomość o kolejnym zleceniu i trasie. Sercem systemu jest dynamiczna nawigacja, która analizuje dane o sytuacji na drogach, ładunku i adresach oraz wysyła do komputera w samochodzie informacje o zmianach w planowanej trasie. Ten sam system już wieczorem dnia poprzedniego wysyła do samochodu informacje o tym, jakie paczki powinny zostać załadowane rankiem, dokąd powinny być dostarczone, gdzie czekają paczki do odebrania i jaka trasa jest najkorzystniejsza. Paczki opatrzone są etykietami RFID, a w ładowni samochodu znajdują się anteny połaczone z czytnikiem. Całość komunikuje się z komputerem, który zbiera wszelkie dane o przesyłkach. Stąd alarm, kiedy w ładowni znajdzie się zła paczka. Pierwsze rezultaty pilotażowego projektu SmartTruck pokazują, że dynamiczny system planowania tras przejazdu pomaga skrócić trasy aut dystrybucyjnych i czas pracy kurierów, jednocześnie poprawiając terminowość dostaw i odbiór przesyłek.Firma Deutsche Post DHL przedstawiła w Berlinie pierwsze rezultaty pilotażowego projektu SmartTruck. Od kwietnia DHL Express testowało dwa specjalnie wyposażone samochody dostawcze, które dzięki dynamicznemu planowaniu trasy przejazdu oszczędzać miały czas i pieniądze, przyczyniając się do mniejszej emisji CO2. Odczyt danych z prawdziwej sieci połączeń z ponad 500 punktami odbioru i dostarczenia przesyłki w Berlinie wykazał, że trasy, jakie pokonały samochody Smart Truck, były znacznie krótsze niż pozostałych kurierów DHL, operujących w tej samej części miasta. Mniejsza ilość kilometrow oznacza oszczędność czasu, ponadto dzięki zastosowanemu systemowi udało się poprawić wykorzystanie samochodów, które podczas pracy były optymalnie obciążone. – Jesteśmy bardzo zadowoleni, że technologia SmartTruck zdała test praktyczny – powiedział Dr. Keit Ulrich, kierownik działu technologii i innowacji w Deutsche Post DHL. – Udało się osiągnąć oczekiwane oszczędności w zużyciu paliwa i zmniejszyć emisję CO2. Ponadto poprawie uległa także punktalność przy odbiorze i dostarczaniu przesyłek. Dla klientów DHL nowa technologia oznacza przede wszystkim lepszy serwis. Ponieważ przesylki wyposażone są w etykiety RFID, nadawca i odbiorca nie tylko mogą śledzić trasę, jaką pokonuje ich paczka, ale dodatkowo powiadamiani są smsem na ok. 30 minut przed dostarczeniem towaru. Jak wyjaśnia Ralph Wondrak z DHL Express Deutschland: – To właśnie dokładność przy odbiorze i dostarczeniu przesyłki jest najważniejszym czynnikiem dla naszych klientów. Większość przesyłek w Berlinie chcemy dlatego organizować za pomocą systemu Smart Truck. Innowacyjna technologia rozwinięta zostala przez DHL Innovation Center. Jednym z partnerów projektu jest Ministerstwo Przemysłu i Technologii. Obok założeń związanych z oszczędnością paliwa, poprawą płynności ruchu w zatłoczonych centrach miast i jakości usług, istotnym parametrem w badaniach nad programem Smart Truck była ochrona środowiska. Dzięki wprowadzonemu programowi GoGreen do roku 2020 DHL chce zmniejszyć emisję CO2 w samej firmie, jak i firmach z nią zwiazanych o ok. 30 proc. W pierwszej kolejności zmniejszona ma być do roku 2012 o ok. 10 proc. emisja CO2 w samym DHL, następnie nowe normy obejmą także zleceniobiorców. Planowane jest m.in. odmłodzenie floty powietrznej i drogowej. Zaplanowano również podnoszenie efektywności energetycznej budynków, rozwijanie energooszczędnych technologii, a także motywowanie samych pracowników do świadomości ekologicznej. W działania firmy włączeni mają być także klienci i firmy współpracujące. Aktualności, wydarzenia, komentarze, branżowe czasopisma - bądź na bieżąco. Zapisz się do newslettera portalu logistyczy.com - KLIKNIJ
WIĘCEJ
Strona 68 z 68
REKLAMA

Zapisz się do naszego newslettera

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów