Dynamiczny rozwój manipulatorów, to efekt digitalizacji przemysłu. To obecnie rozbudowane i elastyczne urządzenia dopasowane do przenoszenia różnych rodzajów materiałów. – Pomijając wszelkiego typu opakowania kartonowe, które nie stanowią wyzwania dla manipulatorów podciśnieniowych, na produkcji przy ich pomocy można przenosić materiały z drewna, płyty drewnopochodne, metal, szkło czy nawet pojemniki plastikowe KLT – wylicza Michał Pniewski z firmy Schmalz Polska. – Poszczególne elementy są przemieszczane za pomocą systemów próżniowych z dedykowanymi chwytakami. Oprócz tego za pomocą systemów podciśnieniowych na produkcji można alokować gotowe półprodukty podczas montażu – np. silniki, katalizatory, akumulatory czy skrzynie biegów. W branży chemicznej i spożywczej swoje zastosowanie znajdują systemy do przenoszenia worków papierowych, foliowych czy dużych beczek – mówi Michał Pniewski.
Jak twierdzą eksperci w przypadku różnych materiałów ich kształt nie stanowi problemu. W ofercie nielicznych firm działających na rynku w tym segmencie, są chwytaki dedykowane różnorodnym przedmiotom i materiałom – np. do montażu szyb przednich w samochodach. Rzecz jasna najłatwiej jest znaleźć rozwiązanie do powtarzalnych procesów i płaskich powierzchni, ale to właśnie wyjątkowe realizacje stanowią największe wyzwanie, a jednocześnie dają prawdziwą satysfakcję.
Decydujące parametry
Aby manipulatory podciśnieniowe działały niezawodnie, na etapie eksploatacji należy zwrócić uwagę na dwie kwestie. To przede wszystkim obciążenie pracą i wydajność sprzętu, czyli jak często urządzenie jest używane oraz z jakim obciążeniem. Chwytak, który jest przygotowany do wykonywania pracy z ciężarem 50 kg, a jest eksploatowany bez przerwy w zakresie obciążeń granicznych, ma zwiększone ryzyko wcześniejszego serwisowania o 70-80%. Istotne są również warunki, w jakich manipulator realizuje swoje zadania. Trudne otoczenie, takie jak agresywne pyły, duże różnice temperatur czy sąsiedztwo silnie drażniących środków chemicznych, istotnie zmniejsza wytrzymałość manipulatora. Bardzo ważne jest też, częste sprawdzanie filtra oraz reagowanie na najmniejsze odstępstwa od regularnej pracy urządzeń.
Zmiana bez problemu
W tym kontekście istotnym jest rynek osprzętu narzędzi chwytnych w urządzeniach podciśnieniowych. Nie ma tu uniwersalnego schematu, a każdy producent ma swoje standardy i sam dostarcza osprzęt. Co ważne kanony producentów mają między innymi jedną, ważną zaletę – dają gwarancję niezawodności i bezpieczeństwa dla całego systemu. Przykładem może być system Jumbo firmy Schmalz. Jest on bardzo elastyczny, a w jego przypadku liczy się tylko udźwig. Ten typ zawiesia charakteryzuje się dużymi przepływami i można łatwo np. zmienić jego zastosowanie z podnoszenia materiałów ściernych na materiały bardziej przepuszczalne. Jednym słowem jednym chwytakiem można przenosić kartony, płyty, szkło czy worki. – Elastyczność w przypadku podnośników tubowych jest duża i co ważne nie jest ograniczona systemami suwnic czy żurawi, które możemy zamontować bezinwazyjnie – mówi Michał Pniewski z firmy Schmalz Polska. – Suwnicę i żuraw możemy umieścić na istniejącej konstrukcji bez wiercenia. Nasze systemy aluminiowe można łatwo przenieść, przebudować lub zamienić. Warto zwrócić uwagę, że w większości przypadków u naszych klientów zmiana przenoszonego asortymentu wiąże się jedynie ze zmianą uchwytu operatorskiego lub części roboczej – podsumowuje Michał Pniewski.
Współczesne manipulatory przemysłowe to wyspecjalizowane maszyny, które oferują całe spektrum możliwości wsparcia na produkcji. Operator może łatwo i precyzyjnie sterować ich ruchem również bez bezpośredniego kontaktu, np. przy przenoszeniu przedmiotów niebezpiecznych. Nie ulega wątpliwości, że mają one wciąż ogromny potencjał do innowacji technicznych.