Jeszcze w pierwszej połowie 2014 r. całkowite zasoby nowoczesnych przestrzeni magazynowych w Polsce wynosiły niewiele ponad 8 mln m kw. Na skutek rosnącego zapotrzebowania rynek zaczął przyspieszać, a prawdziwe ożywienie nastąpiło dwa lata temu. Jedynie w 2017 i 2018 roku oddano do użytku obiekty o całkowitej wielkości odpowiednio 2,4 i 2,2 mln m kw., co jest imponującym wynikiem nawet w skali międzynarodowej. Co więcej, dobra koniunktura trwa nadal.
„Tylko w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku, w ręce najemców przekazano magazyny o łącznej powierzchni prawie 1,1 mln m kw., co oznacza, że była to najlepsza pierwsza połowa roku w historii. W rezultacie na koniec czerwca całkowite zasoby nowoczesnych przestrzeni magazynowych w kraju osiągnęły poziom 16,75 mln m kw.” - mówi Szymon Dołęga, Konsultant, Dział Analiz Rynkowych i Doradztwa
Kto generuje popyt?
Co ważne, gwałtowny przyrost nowej powierzchni nie spowodował spadku poziomu wynajęcia obiektów magazynowych. Od 2014 r. średnia stopa pustostanów dla całej Polski utrzymuje się na relatywnie stałym poziomie i oscyluje wokół 6%. Brak dużych skoków współczynnika niewynajętej powierzchni w kontekście tak wysokiej aktywności deweloperów świadczy o ogromnym popycie na przestrzenie magazynowe w Polsce.
„W ciągu minionych pięciu lat ogromnym przełomem w kwestii zapotrzebowania na powierzchnie magazynowe w Polsce jest dynamiczny rozwój firm z sektora e - commerce. Pojawienie się na polskim rynku międzynarodowych gigantów, takich jak Zalando czy Amazon, pomaga zagwarantować zrównoważoną relację pomiędzy podażą i popytem oraz znacząco przyczynia się do generowania nowych miejsc pracy i regionalnego rozwoju kraju. W poszukiwaniu powierzchni przemysłowych i logistycznych nadal aktywnie uczestniczą sieci handlowe, zakłady produkcyjne oraz firmy logistyczne. Ze względu na rozwój polskiego rynku magazynowego i jego rosnącą atrakcyjność pod względem optymalizacji kosztów dla zagranicznych koncernów, coraz częściej mamy również do czynienia z wyborem inwestycji zlokalizowanych w Polsce na główne centra przeładunkowe i logistyczne ogromnych, znanych na całym świecie firm” – komentuje Igor Roguski, Dyrektor Działu Powierzchni Przemysłowych i Magazynowych, Europa Środkowo-Wschodnia
Polska Centralna liderem wzrostu
Rozwój sektora dotyczy niemal całego kraju. Prężnie rozwijają się główne klastry magazynowe położone w otoczeniu największych aglomeracji. Tytuł lidera wzrostu w ostatnich latach z pewnością przypada regionowi Polski Centralnej. Jedynie w ciągu ostatnich 18 miesięcy rynek ten powiększył się o niemal 60%, stając się drugim największym zagłębiem magazynowym w Polsce. Za znaczną część tak szybkiego rozwoju odpowiedzialna jest rozbudowa Central European Logistics Hub, który docelowo ma stać się największym w Europie kompleksem logistycznym.
Dostępność dróg i pracownika kreuje nowe lokalizacje
Specyfika sektora magazynowo-logistycznego sprawia, że niezbędny do jego rozwoju jest dostęp do relatywnie dużego zasobu kapitału ludzkiego. Tymczasem stopa bezrobocia w Polsce osiąga historyczne minima i należy do jednej z najniższych w całej Unii Europejskiej.
„Deweloperzy, zdając sobie z tego sprawę, poszukują alternatywnych lokalizacji oferujących większy dostęp do pracownika. Jednocześnie kluczowa dla branży pozostaje rozwinięta infrastruktura transportowa. Z tego względu obserwujemy w ostatnim czasie zjawisko „otwierania” nowych lokalizacji poprzez rozwój dróg ekspresowych i autostrad, czego najlepszym przykładem może być otwarcie w I kw. tego roku ogromnego centrum dystrybucyjnego (130 000 m kw.) dedykowanego gigantowi e-commerce – firmie Zalando. Centrum to położone jest pod Olsztynkiem w bezpośrednim sąsiedztwie niedawno oddanego fragmentu trasy S7” – konkluduje Hanna Milczarek, Dyrektor, Magazyny i Logistyka, Rynki Kapitałowe.