Muda nadprodukcji, zapasów, braków, zbędnego ruchu, przetwarzania, oczekiwania i transportu to siedem rodzajów marnotrawstwa, którego zasady Kaizen każą unikać na każdym kroku w procesie produkcji. W okresie niepewności, kiedy trudno przewidzieć popyt w dłuższej perspektywie, tym bardziej jesteśmy narażeni na wystąpienie poszczególnych rodzajów Muda. Sposobem na minimalizację tego efektu jest optymalne planowanie i harmonogramowanie procesu produkcji.
Zmiana podejścia
Podstawowym założeniem pozwalającym planować produkcję w dłuższej perspektywie jest możliwość polegania na historycznych wskaźnikach z poprzednich okresów. Jednakże w czasie spowolnienia gospodarczego, kiedy rynek wchodzi w fazę trudnych do przewidzenia wahań popytu, planowanie w dłuższych okresach staje się niebezpieczne, gdyż obarczone jest trudnym do przewidzenia błędem. – W ostatnim czasie zanotowano spadki ilości nowych zamówień miesiąc do miesiąca w wysokości nawet 8–11 poc. Jest to problem, z którym może sobie nie poradzić nawet duża firma, jeśli planowanie opierać będzie na danych pochodzących z poprzednich okresów – mówi Robert Miernik, Doradca Biznesowy Klienta w firmie SIMPLE. W związku z tym tendencja zmian w zarządzaniu planami produkcyjnym zmierza w obecnej chwili do tworzenia harmonogramów „krótkoterminowych”. – Dzięki krótszemu horyzontowi czasowemu mamy większą elastyczność w zmianach, jakie pojawiają się w momencie, gdy rynek zaczyna spowalniać. Takie planowanie niweluje tworzenie zapasów surowcowych i oszczędza powierzchnie magazynowe – przekonuje Maciej Wojtkowiak, starszy konsultant systemu MES/APS w firmie Quantum Software.
Podstawowym założeniem pozwalającym planować produkcję w dłuższej perspektywie jest możliwość polegania na historycznych wskaźnikach z poprzednich okresów. Jednakże w czasie spowolnienia gospodarczego planowanie w dłuższych okresach staje się niebezpieczne, gdyż obarczone jest trudnym do przewidzenia błędem.
Obecna sytuacja i uwarunkowania rynkowe powodują, że przedsiębiorstwa stopniowo zmieniają podejście do planowania ze strategicznego na taktyczne, a czasem nawet operacyjne. – Horyzont planowania zmienił się z 6–12 miesięcy w ujęciu strategicznym, do trzech w planie taktycznym, a nawet jednego miesiąca w ujęciu operacyjnym – potwierdza Robert Miernik (SIMPLE). W większości przypadków najlepiej na rynku poradzą sobie firmy posiadające zaplecze pozwalające harmonogramować produkcję just-in-time oraz system umożliwiający szczegółową analizę bieżących zdarzeń zachodzących w ich otoczeniu.
Praktyka pokazuje, że w takich sytuacjach stanowiska mogą być podzielone. Część firm traktuje gospodarcze spowolnienie, jako okazję do inwestycji i czas na wdrożenie nowych technologii. Z drugiej strony są też przedsiębiorstwa, które w takim okresie nie biorą pod uwagę jakichkolwiek inwestycji. – Oczywiście zarówno pierwsze, jak i drugie stanowisko ma swoje uzasadnienie. Z naszych doświadczeń wynika, że bardzo korzystnym podejściem – rzecz jasna zakładając dostępność narzędzi finansujących – jest rozpoczęcie wdrożenia narzędzi wspomagających proces planowania w okresie spowolnienia gospodarki – mówi Łukasz Piwowoński, Dyrektor Handlowy i Członek Zarządu firmy STIGO. Biorąc pod uwagę dostępne narzędzia, może to być oprogramowanie, ale również sama zmiana organizacji procesów wewnątrz firmy. Właściwe przygotowanie organizacji w czasie spowolnienia, stanowi doskonałą szansę do zwiększenia konkurencyjności firmy już w okresie wzrostu gospodarczego.
W okresie spowolnienia firmy pracują na coraz mniejszych marżach i poszukują oszczędności. Z tego względu zainteresowanie narzędziami do planowania produkcji rośnie. Warto zwrócić uwagę, że elementem dobrego planowania produkcji jest m.in. na skrócenie czasu magazynowania surowców, w związku z czym firmy nie muszą zamawiać surowców „na zapas”. Zamówienia zakupu są składane w takim trybie, żeby dostawy przychodziły wtedy, kiedy materiały są faktycznie potrzebne do produkcji. Stanowi to odwzorowanie założeń koncepcji just-in-time. Z drugiej strony zarządzający przedsiębiorstwami dbają o to, aby zapasy wyrobów gotowych nie przekraczały faktycznego popytu i nie generowały kosztów (zamrożonego kapitału). Jednocześnie zarządy kładą nacisk na zapewnienie odpowiedniego poziomu sprzedaży i obsługi klienta, co powoduje duże napięcie i nerwowość płynące odgórnie, od zarządu poprzez sprzedaż, produkcję i logistykę. – Firmy oczekują zaawansowanych rozwiązań informatycznych wspierających nie tylko sam proces planowania i harmonogramowania produkcji, ale rozwiązań systemowych, które będą wspierały procesy w całym łańcuchu dostaw, wypracowując przewagę nad konkurencją i stwarzając szanse ma pozyskanie kolejnych klientów – przekonuje Łukasz Lisowiec, konsultant logistyczny z firmy Elandis.
Konieczność bieżącego reagowania na dynamiczne zmiany powodują również coraz większy nacisk na dostarczanie szybkich analiz. Wnioski z nich płynące mogą okazać się cenne, o ile trafnie i w porę zostaną wyciągnięte. Analizie podlegają potencjalne skutki rozważanych decyzji zmiany planów produkcyjnych. – Skuteczna identyfikacja terminów pojawiania się wolnych mocy produkcyjnych stała się u jednego z naszych klientów okazją do przyjęcia nowych zleceń zewnętrznych. Możliwość wprowadzania szybkich zmian w harmonogramie oraz realizacja symulacji „co jeśli” są efektem uzyskiwanym po wszystkich wdrożeniach Preactor APS – mówi Piotr Rojek, Dyrektor Zarządzający DSR.
Utrzymywanie zapasów na optymalnym poziomie stanowi jedno z poważniejszych wyzwań, z jakimi mają do czynienia zarządzający firmami produkcyjnymi.
Szczupłe planowanie
Zagadnienie „produkcji odchudzonej” jest bardzo szerokie i w zależności od typu produkcji może być zrealizowane w systemie na kilka sposobów. Klasyczne podejście zawiera kilka aspektów, takich jak: produkcja wyrobu na termin odbiorcy, zaopatrzenie pod kątem planowanej produkcji czy harmonogramowanie prac według tzw. racjonalnych zasobów produkcyjnych. – Głównym celem odchudzania produkcji jest eliminacja wszelkich strat i nieefektywnych działań poprzez: redukcję zapasów, produkcję małych wielkości partii, poprawę wykorzystania zasobów czy też usprawnienie i uproszczenie przepływu produkcji – wymienia Tomasz Fidos, Prezes Rady Nadzorczej firmy Humansoft.
Współczesne systemy IT wspomagają proces planowania produkcji na wielu płaszczyznach, od momentu generowania zamówień przez klientów, poprzez zakup surowców do produkcji, składowanie surowca w magazynie, wytworzenie wyrobu gotowego z późniejszym składowaniem, kompletację, aż po dostarczenie do klienta. Mając do dyspozycji w firmie systemy klasy ERP wraz z odpowiednimi modułami lub osobnymi aplikacjami klasy MES, WMS jesteśmy w stanie na bieżąco mierzyć, planować, kontrolować i zarządzać zasobami. – Główną zaletą tych systemów jest możliwość planowania, zarządzania i kontroli procesów w przedsiębiorstwach na każdym ich etapie. Jednak co najważniejsze, pozwalają one na automatyzację procesu zbierania informacji. Dostępność informacji, tj. możliwość dokonywania pomiarów procesu, zbierania danych i tworzenia statystyk, pozwala minimalizować zapasy surowca, wyrobu gotowego, zwiększać wydajność parku maszynowego poprzez odpowiednie zarządzanie i planowanie produkcji, wpływać na wzrost produktywności i wydajności pracy ludzi poprzez odpowiednie delegowanie i przypisywanie zadań – tłumaczy Łukasz Lisowiec (Elandis). Systemy IT dostarczają sporo informacji, które odpowiednio zagregowane, zwizualizowane i przeanalizowane przez managerów czy zespoły projektowe, umożliwiają wprowadzanie zmian optymalizacyjnych w obszarach przedsiębiorstwa, wspierając realizację koncepcji Lean Production.
W opinii Roberta Miernika z firmy SIMPLE, współczesne systemy wspierają wszystkie procesy decyzyjne w przedsiębiorstwie na wielu płaszczyznach, a główną i kluczową w ujęciu planowania jest możliwość wielowymiarowego analizowania zdarzeń zachodzących w organizacji. – Dzięki temu decydent może zapoznać się z aktualną specyfiką rynku widzianego z perspektywy własnej organizacji. Może zlokalizować swoje mocne i słabe strony, a także dzięki odpowiednim decyzjom wzmacniać je, bądź niwelować skutecznym zarządzaniem – wyjaśnia nasz rozmówca.
Podstawowym filarem chudej produkcji jest system just-in-time, który umożliwia optymalizację kosztów i minimalizację ryzyka biznesowego, dzięki wytwarzaniu minimalnej potrzebnej w danej chwili ilości produktu. Do sprawnego wdrożenia takiego modelu potrzebny jest jednak wystarczająco prosty i wydajny system informatyczny, którego możliwości będą rozwijać się wraz z ciągle rosnącymi wymaganiami biznesowymi przedsiębiorstwa. – Dzięki odpowiednim algorytmom i powiązaniom między wszystkimi obszarami organizacji system informatyczny potrafi analizować oraz prognozować zapotrzebowanie na poszczególne półprodukty, produkty, a nawet surowce, materiały i maszyny potrzebne do ich wytworzenia – przekonuje Robert Miernik. To powoduje, że decydent otrzymuje zawsze na czas potrzebne mu informacje o konieczności uzupełnienia stanów magazynowych, dostarczenia kolejnej partii półproduktów koniecznych do wykonania zlecenia czy obciążeniu poszczególnych maszyn linii produkcyjnej.
Wspomniane utrzymywanie zapasów na optymalnym poziomie stanowi jedno z poważniejszych wyzwań, z jakimi mają do czynienia zarządzający firmami produkcyjnymi. Zapanowanie nad zapasami, a przede wszystkim nad ich nadmierną ilością, nie jest zadaniem prostym. Wpływa na nie wiele czynników związanych na przykład z surowcem, takich jak: czas dostawy, minimalna ilość zakupowa surowca czy też jego cena. System realizujący koncepcję Lean Production może jednak utrzymać nad nimi kontrolę. – Na podstawie przyjętych do realizacji zleceń produkcyjnych obliczy potrzeby materiałowe, tworząc tzw. „łańcuch dostaw”. Zapotrzebowanie może uwzględniać parametry dostawcy surowca, którymi najczęściej są: partia zakupowa, średni czas dostawy, minimalna ilość zakupowa, okres zamrożenia oraz częstotliwość jego dostaw – wyjaśnia Tomasz Fidos z Humansoft. – Taka funkcjonalność systemu informatycznego, z jednej strony zapewnia firmie zaplanowanie i dostarczenie na czas wymaganej ilości surowców oraz uruchomienie produkcji zgodnie z zakładanymi terminami, z drugiej zaś redukuje koszty związane z nadmiernym składowaniem surowców i wyrobów gotowych – dodaje.
Osobny aspekt w zarządzaniu procesem produkcyjnym stanowi kwestia przezbrojeń. Zdarza się, że w firmach proces produkcyjny często jest na tyle technologicznie złożony, że każda zmiana tego, co i w jakiej ilości się produkuje, generuje konkretne koszty i czas konieczny na przezbrojenie linii produkcyjnych. – Narzędzia do planowania mogą pomóc optymalizować ten proces. Czasami może się bardziej opłacać wyprodukować w innej kolejności, niż wskazywałoby zapotrzebowanie ze strony sprzedaży, ponieważ będzie się to wiązało z mniejszą liczbą przezbrojeń oraz kosztów z tym związanych – podpowiada Piotr Krzysztoporski, Dyrektor ds. Konsultingu w firmie Epicor Software Poland. Ekspert zwraca również uwagę na to, że planowanie produkcji wpisuje się w strategię jak najszybszych dostaw do klienta. Możliwość szybkiej dostawy jest jedną z przewag konkurencyjnych. Jeśli bowiem firma może dostarczyć wyrób w tydzień, a konkurencja w dwa tygodnie, to istnieje duża szansa, że klient zamówi go u dostawcy oferującego najkrótszy czas dostawy. – Planowanie produkcji w systemie pozwoli na zoptymalizowanie dostępnych zasobów i na podanie wiarygodnej informacji potencjalnemu klientowi o terminie dostarczenia towaru – mówi Piotr Krzysztoporski.
Współczesne systemy IT wspomagają proces planowania produkcji na wielu płaszczyznach: od momentu generowania zamówień przez klientów, poprzez zakup surowców do produkcji, składowanie surowca w magazynie, wytworzenie wyrobu gotowego z późniejszym składowaniem, kompletację, aż po dostarczenie do klienta.
Przykładowe aplikacje
Rynek oferuje rozmaite narzędzia informatyczne, których wdrożenie może pomóc w skutecznej realizacji optymalnego planu produkcyjnego dostosowanego do aktualnej sytuacji.
Przykładem jest Preactor oferowany przez firmę DSR z Wrocławia. System ten może przeprowadzać dynamiczną agregację partii generowanych w systemie MRP, minimalizując czasy przezbrojenia poprzez takie szeregowanie małych partii, aby stały się „dużą partią”. Jest to pożądane w krytycznych fazach procesu, gdzie przerób surowców jest kluczowym elementem produktywności i wydajności. Często między minimalizowaniem czasu przezbrojenia i terminowością dostaw istnieje relacja typu „coś za coś”. Dlatego bardzo ważne w podejmowaniu właściwych decyzji jest narzędzie przeprowadzania analiz „co jeśli”, dające możliwość oceny wpływu dynamicznej agregacji na wydajność produkcji. – System Preactor i idea „szczupłej produkcji” wzajemnie się uzupełniają. Mapowanie strumienia wartości jest używane do zidentyfikowania problemów, które należy poprawić, system wizualnej kontroli produkcji (VPC – Visual Production Control) w formie kart Kanban redukuje stany magazynowe, ale ich nie eliminuje. System Preactor dostarcza planiście narzędzie wspomagające podejmowanie decyzji, pomagające wyeliminować działania, które nie tworzą wartości dodanej i dotrzymywać oczekiwanych terminów realizacji – mówi Piotr Rojek z DSR.
Oferowany przez Elandis system Feniks MES pozwala na uzyskanie ścisłej kontroli procesów zachodzących w firmach produkcyjnych. Oferuje zestaw narzędzi do kompleksowego zarządzania procesami, począwszy od przyjęcia surowców do magazynu, poprzez raportowanie ich wydania na produkcję i potwierdzenie wykonania produktu, a na wysyłce wyrobu gotowego skończywszy. System Feniks MES jest elastyczny i umożliwia tworzenie nowych modułów lub dostosowanie istniejących do potrzeb klienta. Często w funkcjonalnościach systemu MES pojawiają się funkcjonalności oprogramowania Feniks WMS. Klient otrzymuje wielofunkcyjną hybrydę łączącą kilka płaszczyzn, obszarów przedsiębiorstwa. Takie podejście umożliwia planowanie, zarządzanie i kontrolę przepływów towarowych w jednym systemie, daje spójny obraz i ułatwia nadzór.
W ofercie firmy Epicor Software Poland znajdziemy rozwiązania wspierające zarządzanie produkcją przeznaczone zarówno dla firm zajmujących się produkcją na zamówienie, jak i w trybie mieszanym. Oferta firmy Epicor kierowana jest do firm produkcyjnych działających w przemyśle lotniczym i zbrojeniowym, motoryzacyjnym, drzewnym, elektromaszynowym, chemicznym, do przedsiębiorstw produkujących sprzęt elektryczny i elektroniczny oraz urządzenia medyczne, jak również zajmujących się obróbką metali. – Ze względu na złożoność oraz stopień skomplikowania procesów zachodzących w firmach produkcyjnych dostarczamy systemy ERP charakteryzujące się dużą elastycznością. Ponadto nasze produkty zawierają kompletny zestaw funkcji do zarządzania i realizacji łańcucha dostaw oraz dystrybucji produktów, a wszystkie funkcje dostępne są w ramach jednej platformy biznesowej – mówi Piotr Krzysztoporski z Epicoru. Dodatkowo rozwiązania do zarządzania produkcją tego dostawcy zawierają narzędzia do zaawansowanego zarządzania jakością, cyklem eksploatacji produktu (PLM) i danymi podstawowymi (MDM).
Z kolei Humansoft HermesSQL to system przeznaczony do zarządzania procesami związanymi z technicznym przygotowaniem produkcji oraz planowania i realizowania produkcji jednostkowej i masowej. Wspomaga on kontrolę i analizę na wszystkich etapach procesu produkcyjnego; pozwala uzyskać informację na temat terminu i planowanego kosztu wyprodukowania określonej partii wyrobu; automatycznie oblicza potrzeby materiałowe niezbędne do wykonania zaplanowanych zleceń produkcyjnych tworząc tzw. „łańcuch dostaw”. Podczas planowania produkcji rozkłada pracę na poszczególne gniazda produkcyjne, uwzględniając maksymalne obciążenie i czas pracy maszyny oraz jej przestoje. Dostępne w systemie raporty pozwalają w pełni kontrolować przebieg produkcji oraz obciążenie gniazd produkcyjnych. Analiza produkcji w toku pozwala uzyskać informacje, w jakiej fazie produkcji (w trakcie, której operacji) są poszczególne zlecenia produkcyjne. Analiza planu produkcyjnego umożliwia natomiast uchwycenie informacji dotyczących zaplanowanych operacji na poszczególne gniazda produkcyjne. Możliwe jest także otrzymanie danych na temat ilości wyrobów zrealizowanych na poszczególnych etapach produkcji. Meldunki zwrotne z przebiegu produkcji pozwalają śledzić każdy etap realizacji zlecenia produkcyjnego. Przy ich pomocy ewidencjonowane jest rzeczywiste zużycie surowca oraz faktyczny czas pracy maszyny i człowieka. Program wylicza koszty związane z wytworzonymi wyrobami gotowymi. Pozwala przeprowadzić analizę jednostkowego kosztu danego produktu z uwzględnieniem kosztów pośrednich i bezpośrednich. Analizę tę można wykonać na poszczególne zlecenia produkcyjne lub konkretny wyrób. Ważną cechą sytemu jest duża elastyczność umożliwiająca dostosowania do indywidualnych potrzeb firmy.
Moduł produkcyjny system SIMPLE.ERP jest narzędziem do kompleksowego zarządzania procesami niezbędnymi do obsługi produkcji. Oprócz prostej rejestracji zdarzeń typowych, jak nowy produkt, nowe zlecenie, rejestracja operacji czy obsługa magazynów, posiada mechanizmy umożliwiające zaawansowaną optymalizację procesów. Możliwość automatycznego generowania zamówień do dostawców, planu produkcji na podstawie aktualnego i historycznego zapotrzebowania czy harmonogramowania produkcji z uwzględnieniem potrzebnych zasobów w postaci maszyn, ludzi oraz materiałów. – Dzięki rozbudowanemu mechanizmowi raportowania możliwa jest dokładna analiza ułatwiająca poprawę wydajności, ograniczenie kosztów, a także usprawnienie całego procesu – od zamówienia do dostarczenia gotowego produktu – zapewnia Robert Miernik z SIMPLE.
Jednym z oferowanych przez firmę STIGO rozwiązań jest oprogramowanie o nazwie Plan-de-CAMpagne. Program dedykowany jest dla firm z branży metalowej, zajmujących się obróbką metali, budową maszyn i urządzeń oraz wytwarzaniem konstrukcji stalowych. Dwie kolejne branże, które obsługujemy to przemysł tworzyw sztucznych oraz przemysł drzewny. Klientom proponujemy oprogramowanie przyjazne użytkownikowi. Oznacza to, że sama nauka pracy z programem, jak i jego wdrożenie jest procesem krótkim. – Dzięki takiemu podejściu budujemy swoją przewagę konkurencyjną. Nasza firma specjalizuje się we wdrożeniach programu w wybranym segmencie rynku i na tym polu chcemy odnosić sukcesy – przyznaje Łukasz Piwowoński. Oprogramowanie oferuje moduły produkcyjne, które mogą zostać precyzyjne dobrane, uwzględniając potrzeby danego klienta.
Również krakowska firma Quantum Software w swojej palecie produktów oferuje aplikację wspierającą proces planowania i harmonogramowania produkcji. Qguar APS (Advanced Planning & Scheduling) to oprogramowanie, które wspiera menadżerów i planistów w optymalizacji scenariuszy produkcyjnych. Qguar APS wyposażony jest w algorytmy optymalizacyjne, które umożliwiają takie zaplanowanie produkcji, aby zlecenia zostały zrealizowane w jak najkrótszym czasie, z zastosowaniem najwyższej możliwej wydajności maszyn produkcyjnych, z najkrótszym czasem przezbrojeń. Dzięki temu, że Qguar APS został zintegrowany z modułem MES, możliwe stało się planowanie w obiegu zamkniętym. Oznacza to, że planista na jednym ekranie może na bieżąco śledzić realizację planu i odpowiednio go korygować. Qguar wspomaga planistę, automatycznie wyliczając czas przezbrojenia. Dodatkowo w systemie została wprowadzona wizualizacja wykorzystania zasobów ludzkich. Dzięki tej funkcjonalności planista w łatwy sposób może dostosować plan pracy do dostępnych zasobów lub odwrotnie. Prezentacja obciążenia zasobów ludzkich na wydziale przez operacje produkcyjne jest tworzona w oparciu o grafik pracy znajdujący się w systemie MES. Dodatkowym elementem są informacje podawane bezpośrednio w widoku planowania na temat maszyn i urządzeń (praca/przezbrojenie/stop z informacją o powodzie zatrzymania maszyny, czyli integracja z utrzymaniem ruchu). Dzięki temu możemy reagować na zamiany w planach spowodowane awariami i uszkodzeniami maszyn produkcyjnych. Jedną z najważniejszych zalet narzędzia jest możliwość elastycznego reagowania na zmianę planu produkcyjnego w trakcie jego realizacji oraz ocena ułożonego planu produkcyjnego.
Michał Klecha
***
Zyski i straty
– Koncepcja produkcji odchudzonej (Lean Production) koncentruje się na dwóch elementach: zyskach i stratach. Przedsiębiorstwo, które chce prowadzić swoją działalność w oparciu o tę koncepcję, powinno niwelować wszelkie formy marnotrawstwa. Jest to jednak możliwe jedynie wtedy, gdy dana firma przeprowadza rzetelną analizę swojego biznesu, dzięki której zna swoje słabe i mocne strony. Przeprowadzenie takiej analizy nie jest jednak zadaniem łatwym, szczególnie w branży produkcyjnej. W tym obszarze wsparcie dla firm stanowią rozwiązania IT, takie jak systemy do zarządzania przedsiębiorstwem (ERP), które umożliwiają bieżącą analizę kondycji firmy. Oprogramowanie klasy ERP gromadzi dane z całej firmy oraz pozwala na identyfikację tzw. wąskich gardeł i podjęcie decyzji, które doprowadzą do zoptymalizowania procesów zachodzących w danej firmie.
Piotr Krzysztoporski
Dyrektor ds. Konsultingu, Epicor Software Poland
Dyrektor ds. Konsultingu, Epicor Software Poland
Warunek przetrwania
– Trudna sytuacja i konieczność posiadania dokładnych i aktualnych analiz w czasie rzeczywistym zmusza przedsiębiorstwa do posiadania systemu informatycznego mogącego poradzić sobie ze stawianymi przed nim wymaganiami. System prosty, szybki i dokładny to już nie komfort, a warunek przetrwania. Widać to szczególnie dobrze na przykładach firm, które reorganizację zaczęły przed lub na samym początku osłabienia koniunktury, dzięki sprawnie działającym systemom oraz reorganizacji procesów stosunkowo łatwo poradziły sobie z rosnącymi wymaganiami rynku.
Robert Miernik
Doradca Biznesowy Klienta, SIMPLE SA
Doradca Biznesowy Klienta, SIMPLE SA
Dwa pytania
– System wspomagający planowanie produkcji powinien pomóc w udzieleniu odpowiedzi na kilka pytań, wśród których pojawiają się dwa związane z koncepcją Lean Production. Pierwsze z nich dotyczy wyboru stanowiska produkcyjnego, na którym najkorzystniej jest wykonać wyrób. Kolejne dotyczy ilości półwyrobów, które powinny znaleźć się na kolejnym stanowisku pracy, aby produkcja była ciągła, bez zbędnych przestojów. Informacja dostarczana przez dobrze funkcjonujący system planowania produkcji powinna być szybka, precyzyjna, a w przekazie jednoznacznie czytelna.
Łukasz Piwowoński
Dyrektor Handlowy, Członek Zarządu, STIGO
Dyrektor Handlowy, Członek Zarządu, STIGO
Skalowalność systemu
– Z doświadczeń znamy kilka modeli postępowania stosowanych przez firmy produkcyjne w momencie spowolnień rynkowych. Wszystkie mają na celu realizację bieżącego zapotrzebowania na wyroby z wykorzystaniem mniej kosztownych zasobów, przy równoczesnym uwzględnieniu takich aspektów, jak: konieczne remonty maszyn, odbiór nadgodzin czy zaległych urlopów przez pracowników firmy. Często spotykamy się z dużą dynamiką zmian w planowaniu i harmonogramowaniu produkcji. Dlatego istotne jest, aby użytkowane oprogramowanie cechowała duża elastyczność czy wręcz skalowalność. Przy zawirowaniach na rynku producenci najczęściej opracowują kilka wariantów planów produkcji, które w systemie odzwierciedlone są w postaci symulacji. Często skracany jest okres planowania operacyjnego, a plan odbywa się według reguły EDD (zlecenie z wcześniejszą datą realizacji jest wcześniej obsługiwane). Natomiast w celu eliminacji zbędnych stanów magazynowych surowców wybór dostawców dokonywany jest w oparciu o minimalną partię zakupową.
Tomasz Fidos
Prezes Rady Nadzorczej, Humansoft
Prezes Rady Nadzorczej, Humansoft
Dopasowanie
– Pomagamy klientom dobierać i wdrażać takie systemy, które zapewniają im najlepszy stosunek korzyści do ceny. Nie każda firma musi wdrażać ekspercki i jednocześnie drogi system APS, który wykorzystuje zaawansowane modele matematyczne i do tego błyskawicznie generuje plan produkcji. Często znacznie bardziej opłacalne jest wdrożenie sprawdzonego, bardziej tradycyjnego systemu wspierającego produkcję, zwłaszcza przy zapewnieniu świetnej integracji z pozostałymi elementami rozwiązania IT (np. systemem ERP). Proponując i wdrażając konkretne rozwiązanie IT działamy według idei ERP 2.0, która zakłada odpowiednie przydzielenie procesów w firmie do systemów, które mają je wspierać.
Leszek Wild
Konsultant Analityk, Insoft Consulting
Konsultant Analityk, Insoft Consulting