Przejdź do artykułu
2020-10-06 | W magazynie

Optymalna jazda

Obsługa procesów intralogistycznych stanowi sporą część kosztów budżetów operacyjnych. Aby tę sferę zoptymalizować, firmy muszą zwracać większą uwagę na kwestię kontroli pracy maszyn. Eksperci wskazują jednak z zadowoleniem, że od dłuższego czasu można zaobserwować wzrost zainteresowania systemami, które optymalizują pracę wózków.

Dzisiaj w większości dużych firm systemy służące do nadzorowania i zarządzania flotą wózków widłowych są praktycznie standardem. Podstawowym sprzętem w transporcie wewnętrznym jest wózek widłowy, a efektywne wykorzystanie zarządzanej floty to cel każdego przedsiębiorstwa. Wydaje się więc oczywistym, że użytkowanie floty wózków widłowych bez odpowiednich narzędzi wiąże się z bardzo wysokim kosztem, w znacznej części ponoszonym niezależnie od stopnia wykorzystania tych wózków.

Zdaniem Radosława Miszczaka, Prezesa Zarządu, Optimatik, duże zagraniczne koncerny, w szczególności z sektora automotive, bardzo dobrze zdają sobie sprawę z tego, jak wielka część kosztów ich budżetu operacyjnego jest pochłaniana przez obsługę procesów intralogistycznych. Są to klienci, którzy od lat analizują dane dostarczane im przez standardową telemetrię. – Klienci często posiadają uświadomioną niekompetencję w tym zakresie: wiedzą, że proces intralogistyczny daje spore pole do optymalizacji, jednocześnie nie mieli do tej pory dostępu do narzędzi, dzięki którym uzyskaliby konieczne do wprowadzenia niezbędnych zmian dane – mówi Radosław Miszczak. Nasz rozmówca dodaje, że świadomość i wola poprawy nie są jednak standardem polskiego rynku. – Wciąż zdarzają się firmy, w szczególności małe i średnie, które nie przeszły pierwszego kroku i nie korzystają nawet z dostępnych danych telemetrycznych. Warunkiem koniecznym do wprowadzenia udoskonaleń w zakresie zarządzania flotą wózków widłowych i kontroli jej wydajności jest istnienie kultury organizacji wspierającej innowacje oraz chęć wprowadzenia poprawy – uzupełnia Radosław Miszczak.

Poziom wiedzy w zakresie zarządzania flotą wózków widłowych oraz kontroli wydajności pracy jest zróżnicowany w zależności od przedsiębiorstwa, doświadczenia osób zarządzających, jak również strategii biznesowej. – Wiedza w tym obszarze u większości klientów opiera się głównie na wyizolowanych aktywnościach. Holistyczne podejście do tematu wydajności floty oraz efektywnego nią zarządzania są bliskie głównie zarządzającym w obszarze optymalizacji logistyki oraz logistyki wewnątrzmagazynowej. Elementami wzbudzającymi największe zainteresowanie są zagadnienia zdalnego monitoringu aktywności pojazdu i operatora. Nasi eksperci z zakresu optymalizacji floty obserwują w ostatnim czasie rosnące dążenie do podniesienia poziomu wiedzy pośród przedstawicieli branży. W codziennej współpracy staramy się uświadamiać klientów, że edukacja w tym obszarze to punkt wyjściowy optymalizacji procesów logistycznych oraz redukcji kosztów – mówi Klaudiusz Ziemniecki, Dyrektor Zarządzający OMV Polska, OMV Polska.

W opinii Jacka Cyrana, CEO, DCLOG Sp. z o.o., poziom wiedzy na temat zarządzania flotą wózków jest różny. Wynika to z profilu biznesowego klientów i stopnia zaangażowania logistyki w całym procesie. Jego zdaniem największą wiedzę i potrzeby w tej dziedzinie mają operatorzy logistyczni, dla których logistyka kontraktowa jest głównym źródłem przychodów. – Liczą oni koszt każdej operacji, wykorzystanie infrastruktury oraz wyposażenia. Po drugiej stronie są mali i średni producenci, dla których logistyka jest ułamkiem aktywności. Interesujące jest to, że wraz ze wzrostem skali firmy rosną ich potrzeby odnośnie do profesjonalnej logistyki magazynowej, przyprodukcyjnej i dystrybucji – twierdzi Jacek Cyran.

Wzrost świadomości klientów w zakresie systemów wspierających zarządzanie flotą urządzeń transportu bliskiego zauważa z kolei Robert Głażewski, Dyrektor Techniczny, SEITO Polska Sp. z o.o. – Obserwuję ten proces na przestrzeni ostatnich kilku lat i muszę przyznać, że ewoluuje on podobnie jak inne kwestie związane z funkcjonowaniem tego rodzaju biznesu. Znaczna część osób odpowiedzialnych za funkcjonowanie floty wózków widłowych zauważa, że odpowiednie podejście do tego zagadnienia sprzyja optymalizacji kosztów związanych z eksploatacją sprzętu zarówno pod kątem wydajności, jak i zużycia wózków – dodaje Robert Głażewski.

Obustronne korzyści

Wprowadzanie nowoczesnych systemów do optymalizacji intralogistyki przynosi korzyści dla wszystkich stron: klienci otrzymują w rezultacie bardziej wydajny i tańszy w obsłudze proces, zaś dostawcy pojazdów mogą zatrzymać po swojej stronie większą część wartości obsługi tego procesu. Radosław Miszczak podkreśla, że ze strony klientów coraz bardziej rośnie świadomość możliwości optymalizacji procesów intralogistycznych, zarówno po stronie poprawy funkcjonowania tradycyjnych flot, jak i stopniowej autonomizacji procesu dzięki wykorzystaniu pojazdów-robotów (np. AGV). – Dotychczas dostarczane przez dostawców wózków widłowych systemy opierały się na przekazywaniu podstawowych danych z telemetrii (ilość pokonanych metrów, czas pracy pojazdu) albo były wynikiem dostosowania do realiów intralogistycznych systemów do zarządzania tradycyjną flotą (np. GPS dla ciężarówek). Otrzymywane informacje okazywały się wystarczające dla wprowadzenia podstawowych usprawnień, ale z uwagi na ich liczne ograniczenia technologiczne (dokładność pomiaru, zakres pozyskiwanych danych) szybko wyczerpywały potencjał do ciągłego doskonalenie procesu – wyjaśnia Radosław Miszczak.

Dziś, gdy mamy do czynienia z siecią 5G, firmy są w stanie monitorować pracę wózków widłowych na każdej płaszczyźnie wykonywanych obowiązków. Zdaniem Karola Gałuszkiewicza, Doradcy Technicznego w spółce WDX, na razie branża jest na początku drogi rozwoju systemów opartych na łączności bezpośrednio z serwerem producenta wózka widłowego. Wszelakie zdarzenia, optymalizacja czasu pracy, wykorzystania baterii oraz rodzaju pracy są funkcją, którą możemy zmierzyć, a mając tego typu dane i dokonując prostych obliczeń, jesteśmy w stanie udać się do użytkownika z pełnymi danymi dotyczącymi wykorzystania floty w jego magazynie. – Pozwala to na niemalże idealny dobór sprzętu do eksploatacji. Już dziś odczuwamy bardzo duży skok rozwojowy systemów magazynowych, systemów kontroli czy optymalizacji procesów magazynowych – wyjaśnia Karol Gałuszkiewicz.

Zwiększanie efektywności procesów

Na rynku dostępnych jest wiele rozwiązań, które dostarczają użytkownikom informacji na temat realnego wykorzystania każdego pracującego wózka widłowego, dostosowując się przy tym do funkcjonującego systemu pracy. – Rynek oferuje bardzo rozbudowane systemy zarządzania flotą wózków, gromadzące i przetwarzające olbrzymie ilości danych o pracy sprzętu. Kluczem jest umiejętność prawidłowej interpretacji zgromadzonych informacji oraz wyciągnięcie odpowiednich wniosków pozwalających na optymalizację wykorzystania floty – mówi Robert Głażewski.

Dzisiaj efektywna komunikacja między wózkami a np. systemem WMS równa się sprawnej – bez pomyłek – realizacji zadań transportowych. Przy okazji warto pamiętać, że wózki z terminalami mobilnymi sprzężonymi z WMS mieszczą się w definicji Idea Internet of Things, co obecnie ma swoje znaczenie.

Rozwiązaniem kompleksowo wykorzystującym łączność pomiędzy wózkami STILL, centralnym komputerem magazynu oraz innymi źródłami danych jest system zarządzania flotą STILL neXXt fleet. Dzięki modułowej budowie da się ściśle dopasować jego funkcje do indywidualnych potrzeb klienta. Także Jungheinrich od 2019 r. sukcesywnie wyposaża swoje wózki widłowe w skrzynkę telematyczną. Dzięki niej klienci natychmiast otrzymują dane o pracy urządzeń. Szybkość przesyłania informacji w porównaniu do dotychczas stosowanych rozwiązań została diametralnie zwiększona.

Optimatik natomiast dysponuje kompletnym systemem do optymalizacji floty intralogistycznej w oparciu o dane położenia pojazdów określane w czasie rzeczywistym. – Nasze rozwiązanie jako jedyne na rynku nie wymaga instalacji żadnej infrastruktury w obszarze budynku i sprowadza się jedynie do zamontowania sensora na pojeździe intralogistycznym. Pozwala na ciągły pomiar ruchu pojazdu wewnątrz i na zewnątrz budynków. System jest gotowy do działania w 24 godziny. Nasi klienci dostają do dyspozycji prostą w użyciu i elegancką zarazem platformę do raportowania i analizy danych, która jest dostępna z poziomu przeglądarki WWW. Dzięki niej mogą zmieniać trasy pojazdów, layout zakładów, a finalnie optymalizować funkcjonowanie floty. System pozwala także na analizę rutyn i cykli. Jednocześnie jesteśmy zdolni do zasilania w dane lokalizacyjne takich systemów, jak WMS, aby w czasie rzeczywistym optymalizować gospodarkę zasobów zakładów produkcyjnych – prezentuje rozwiązania firmy Radosław Miszczak.

Interesującym rozwiązaniem jest InfoLink firmy Crown – bezprzewodowy system zarządzania flotą oraz operatorami, który umożliwia dostęp do precyzyjnych informacji w czasie rzeczywistym. Wszelkie decyzje podejmowane przez osoby zarządzające flotą są oparte o konkretne dane dające pełen obraz sytuacji. Karol Gałuszkiewicz zwraca uwagę na funkcję w tym systemie, jaką jest możliwość weryfikacji wydajności operatora. Używając ww. systemu możemy zweryfikować, czy operator używa wózka, do którego jest przypisany (posiada uprawnienia). W razie zbliżającego się badania technicznego lub terminu końcowego uprawnień system poinformuję nas o tym z odpowiednim wyprzedzeniem.

Jedną z najważniejszych funkcji jest w mojej opinii personalizacja elektronicznej listy kontrolnej inspekcji w celu zapewnienia bezpieczeństwa sprzętu oraz przestrzegania zasad BHP. To lista, którą operator musi przejść przed rozpoczęciem pracy. Bardzo często podczas przechodzenia przez tę listę ujawniają się sytuacje, które mogłyby w najbliższej przyszłości wpłynąć na bezpieczeństwo operatora, jak i również pracowników magazynu. Mamy pewność, że używane są tylko wózki, które pozytywnie przeszły inspekcję – dodaje Karol Gałuszkiewicz.

Z kolei OMV Polska oferuje klientom urządzenie VFM – Vecar Fleet Management. Pośród wielu jego opcji na uwagę zasługują: możliwość kontroli funkcjonalności wózków widłowych, system geolokalizacji, kontrola dostępu, analiza spaghetti chart, kontrola prędkości, wyznaczenie stref kontroli, system antykolizyjny czy możliwość analizy obszarów o największym ryzyku wypadków. – Ponadto uzupełnieniem urządzenia jest elektroniczny środek ochrony indywidualnej – Dista Safe, pozwalający na pomiar odległości między osobami oraz ostrzeganie o zagrożeniu spowodowanym niezachowaniem bezpiecznego dystansu między użytkownikami. Tego rodzaju funkcjonalność ma istotne znaczenie w obecnej rzeczywistości – uzupełnia Klaudiusz Ziemniecki.

W opinii ekspertów warto także zwrócić uwagę na systemy, które pozwalają zarządzać energią, np. na kompleksowy system zarządzania akumulatorami Xinx firmy EnerSys. To zintegrowane rozwiązanie obejmuje innowacyjne akumulatory, prostowniki z czujnikami bezprzewodowymi IoT oraz oprogramowanie oparte na chmurze. System dostarcza informacje w czytelnych raportach, Raporty te, dostępne za pośrednictwem komputerów, tabletów lub smartfonów, mogą być analizowane w czasie rzeczywistym z dowolnego miejsca. Dane mogą być również dostarczane bezprzewodowo do inteligentnego wyświetlacza zamontowanego na desce rozdzielczej elektrycznego pojazdu, co pozwala operatorom obserwować i reagować w czasie rzeczywistym na problemy związane ze stanem akumulatora.

Robert Głażewski podkreśla rolę zyskujących na popularności baterii litowo-jonowych. – Zastosowanie baterii litowo-jonowych eliminuje konieczność budowy kosztownych akumulatorni ze względu na brak wydzielania niebezpiecznych gazów podczas ładowania. Co do zasady baterie tego typu nie wymagają również żadnych czynności obsługowych, ale konieczna jest zmiana podejścia do samego procesu ładowania – uzupełnia nasz rozmówca. W odróżnieniu do tradycyjnych, kwasowych, baterii trakcyjnych, baterie litowo-jonowe należy doładowywać w trakcie każdej krótkiej przerwy w pracy, starając się utrzymać jak najwyższy stopień naładowania. – Tym samym z punktu widzenia osoby odpowiedzialnej za utrzymanie floty wózków widłowych bardzo istotna staje się możliwość obserwacji, analizy i kontroli procesów ładowania baterii mających wpływ na efektywność wykorzystania wózków oraz trwałość zastosowanych akumulatorów – podsumowuje Robert Głażewski.

Sławomir Erkiert


Zobacz także

Sortery magazynowe dla sektora e-commerce decydują o szybkości dostaw
Jak wykorzystać potencjał systemu WMS, aby usprawnić procesy logistyczne w firmie?
Najlepsze lokalizacje magazynowe w Polsce – jak zmienia się rynek w ostatnich miesiącach?
AutoStore czy Shuttle – na który system magazynowy się zdecydować?
REKLAMA

Zapisz się do naszego newslettera

Więcej na temat

Clark Material Handling przenosi siedzibę z Korei do USA
Nowy Dyr. Operacyjny i Dyr. ds. Badań i Rozwoju w Clark Europe
Finał konkursu "Tańczący z paletami" w Raben
Firmy Ceramika Paradyż i Zeppelin Polska nawiązały stabilną współpracę

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów