Nie sposób znaleźć uniwersalną odpowiedź na pytanie, czy lepszy okaże się system WMS, czy aplikacja MFC oferowana w pakiecie przez dostawcę automatyki. Co więcej, trudno o obiektywizm w tej kwestii, gdyż dostawcy jednego czy drugiego rozwiązania zawsze będą bronić swojego punktu widzenia. Wiele zależy od indywidualnych potrzeb konkretnego klienta. Procesy na magazynie oraz natężenie ruchu i różnorodność oraz rodzaj asortymentu mają kluczowe znaczenie w doborze rozwiązania. – Niekiedy rozwiązanie dostarczane przez dostawcę automatyki jest wystarczające i integracja z systemem funkcjonującym w firmie jest bardzo płytka. Czasem jednak system do zarządzania automatyką nie pozwala na osiąganie oczekiwanych efektów lub potrzebna jest głębsza integracja niż pozwalają na to narzędzia dostawcy automatyki – mówi Piotr Górski, lider zespołu obsługi klienta w firmie Sente.
W chwili obecnej wdrożenie automatyki magazynowej w przedsiębiorstwie i sprawne jej wykorzystanie wymaga również zapewnienia przez dostawcę właściwego systemu MFC (Material Flow Control), który można bezpośrednio zintegrować z systemem WMS, niezbędnym do prawidłowego zarządzania całą gospodarką magazynową. – Obecnie sterowanie automatyką magazynową nie należy do standardów oferowanych w systemach klasy WMS, chociaż coraz częściej dostawcy, chcąc dopasować się do potrzeb rynku, dążą do tego, aby oferować sterowanie automatyką magazynową jako jeden z modułów WMS-a – mówi Patrycja Makieła, Marketing Manager w firmie DataConsult.
Dostawcy automatyki często dysponują oprogramowaniem wspierającym procesy magazynowe, które pozwala na integrację rozwiązania z systemem ERP oraz innymi programami. W procesie sprzedaży niejednokrotnie sugerują oni zakup zarówno sprzętu, jak i wspomnianego oprogramowania. – Należy jednak pamiętać, że system klasy WMS nie jest ich kluczowym biznesem, a co za tym idzie rozwiązania, które proponują, mogą być niewystarczające dla większych magazynów. Gdy w jednym magazynie mamy do czynienia zarówno z rozwiązaniami automatycznymi, jak i z obszarami składowania tradycyjnego wymagającymi kompleksowego zarządzania, dedykowane rozwiązanie WMS na pewno się sprawdzi. Przede wszystkim pozwoli ono na efektywne wsparcie procesów magazynowych w części manualnego składowania oraz na sprawne obsłużenie ich styku z przepływami w części automatycznej (dzięki integracji z systemem klasy WCS/MFC dostawcy automatyki) – twierdzi Justyna Ganiec, Application Consultant z firmy Consafe Logistics. Kompleksowe rozwiązania WMS, zdaniem naszej rozmówczyni, zdają egzamin również w roli integratora systemów automatyki – gdy w jednym magazynie mają współpracować ze sobą różne elementy automatyki, od różnych dostawców oraz mają one współgrać z procesami w części manualnego składowania, a także pozostałymi systemami, np. ERP czy TMS.
Optymalnym rozwiązaniem jest sytuacja, w której dostawca automatyki magazynowej jest w stanie zaproponować rozbudowany system klasy WMS wykraczający swoimi funkcjonalnościami poza aplikacje MFC. Taka sytuacja eliminuje ewentualne ryzyko związane z tworzeniem skomplikowanych interfejsów pomiędzy systemem sterowania automatyki a zewnętrznym systemem WMS. – Najistotniejszą różnicą jest to, że systemy WMS, które nie są dostarczane przez dostawcę, mogą być niedopasowane do logiki pracy systemu sterowania urządzeniami magazynowymi, przez co takie elementy muszą zostać zidentyfikowane na etapie projektu i odpowiednio zaprogramowane. Ten element zwiększa ryzyko ewentualnych problemów z tym związanych i może wydłużyć sam projekt, a co za tym idzie – zwiększyć jego koszt – mówi Maciej Budzyński, Koordynator Działu ITSW w firmie Mecalux.
Różnice w aplikacjach
Różnice pomiędzy aplikacjami IT dostarczanymi przez dostawcę automatyki i firmę proponującą niezależny system WMS związane są przede wszystkim z przeznaczeniem tych rozwiązań i wynikającymi stąd zakresami zadań, jakie mają one realizować.
Andrzej Bobiński, Prezes Zarządu, Logifact Systems, przekonuje, że firmy dostarczające systemy automatyki magazynowej koncentrują się przede wszystkim na opracowaniu i dostarczeniu oprogramowania, które ma za zadanie w sposób optymalny wykorzystać możliwości instalacji automatycznej. Są to z reguły systemy klasy MFC wraz warstwą PLC (Programmable Logic Controllers) przeznaczone do sterowania ruchem jednostek magazynowych w obrębie instalacji automatycznej. Niektóre systemy MFC przejmują również odpowiedzialność za zarządzanie zapasem w magazynach i buforach automatycznych. – Zadaniem systemu WMS jest natomiast zarządzanie pracą magazynu jako całości, z uwzględnieniem wszystkim realizowanych w nim procesów logistycznych (od przyjęcia dostawy do magazynu do załadunku skompletowanych zleceń wydania), niezależnie od tego, w jakich jego obszarach zintegrowana jest automatyka. Dla przykładu, jeśli w magazynie jest zastosowana instalacja automatyczna w strefie składowania palet czy pojemników, system WMS może ją widzieć jako bufor (posiadający jedną lokację), do którego jedynie dostarczane i z którego odbierane są towary – wyjaśnia Andrzej Bobiński. – W takiej sytuacji głównym zadaniem systemu WMS jest przekazanie do MFC (poprzez automatyczny interfejs) informacji o dostarczanych do magazynu automatycznego jednostkach ładunkowych oraz o zapotrzebowaniu na towary lub jednostki, które mają być wyprowadzone z magazynu automatycznego – dodaje. W przypadku, gdy magazyn automatyczny (np. miniload) zintegrowany jest ze stanowiskami kompletacyjnymi, WMS przekazuje do MFC również zlecenia kompletacyjne.
W dzisiejszych czasach prawie każdy magazyn wyposażony jest w rozwiązanie klasy WMS. Najistotniejszą różnicą między aplikacjami IT dostarczanymi przez dostawcę automatyki a systemem WMS jest to, że system WMS wspiera wszystkie procesy zachodzące wewnątrz magazynu, określa dokładną lokalizację towaru, zna jego szczegóły, wspiera najnowsze technologie wprowadzane przez przedsiębiorstwo (np. RFID) oraz współpracuje z innymi systemami zewnętrznymi. – System WMS jest więc kompleksowym rozwiązaniem, pozwalającym na pełne zarządzanie gospodarką magazynową. Rozwiązanie MFC jest z kolei narzędziem do sprawnego i wydajnego zarządzania automatyką magazynową, które bez współpracy z systemem klasy WMS jest bezużyteczne – mówi Patrycja Makieła z DataConsult.
Różnica między aplikacjami od dostawców automatyki a oprogramowaniem od firm wyspecjalizowanych zakresie WMS-ów będzie tkwiła w tym, na co zwraca się największą uwagę. – Dostawca IT będzie patrzył na magazyn jako całość. Skupi się na prawidłowym obiegu dokumentów, a co za tym idzie towarów. Może, ale nie musi optymalnie obsługiwać automatyczne systemy magazynowe, które mogą być niewielką częścią magazynu. Może się okazać, że system dostawcy IT nie będzie w stanie w pełni wykorzystać automatyki – mówi Marcin Szulc, Kierownik Działu Automatyki w firmie Baumalog. – Dostawca automatyki z kolei będzie skupiał się na prawidłowym i optymalnym wykorzystaniu maszyn, które dostarcza. Raczej nie będzie obsługiwał lokalizacji znajdujących się poza częścią zautomatyzowaną, a nawet jeśli będzie, to w formie uproszczonej – dodaje. Oczywiście nie jest to regułą. Są systemy WMS dedykowane do obsługi automatycznych magazynów, jak również dostawcy automatyki często mają w swojej ofercie pełnoprawne systemy WMS, które potrafią obsłużyć procesy w całym magazynie, a nie tylko w systemach zautomatyzowanych.
Funkcjonalności do obsługi automatyki
Jedną z najistotniejszych funkcjonalności systemów WMS z punktu widzenia poprawnej obsługi systemów automatycznych w magazynie jest możliwość ich sprawnego połączenia z obszarami manualnego składowania, a także precyzyjne „wpięcie” automatyki w pozostałe procesy magazynowe takie, jak: przyjęcia wewnętrzne i zewnętrzne, planowanie transportów, obsługa wydań ze wszystkich części budynku. – Zaawansowane rozwiązania WMS pozwalają na znaczną elastyczność w zakresie organizacji procesów magazynowych. Mają one duże możliwości konfiguracyjne oraz są przygotowane do rozwijania funkcjonalności specyficznych dla danego magazynu. Ponadto część z nich posiada moduł WCS, który pozwala na połączenie różnych elementów automatyki od różnych dostawców w jeden sprawnie działający organizm. Wówczas WMS spełnia rolę integratora dla tych obszarów w całym magazynie – tłumaczy Justyna Ganiec z Consafe Logistics.
System zarządzania automatyką służy do kierowania asortymentu z punktu A do punktu B w celu jego wydania lub relokacji, ale to system WMS firmy jest mózgiem tego całego magazynu. – Automatyka ma za zadanie usprawnić procesy przemieszczania towarów, ale nie jest w żadnym stopniu odpowiedzialna za właściwe rozłożenie towarów na powierzchni magazynu czy też za wydawanie w odpowiedniej kolejności (np. w daty produkcji czy terminu ważności). System WMS panuje nad stanami na lokacjach oraz decyzją, z jakiej lokacji chcemy wydać towar, automatyka jest narzędziem realizującym zadania systemu WMS – potwierdza Piotr Górski z Sente.
Systemy automatyczne w dużej części wdrożeń dostarczane są do już istniejących magazynów z funkcjonującym systemem WMS. Aby poprawnie obsługiwać systemy automatyczne, ważne jest, aby system WMS umożliwiał integrację z systemami automatycznymi, czyli dysponował interfejsami do wymiany danych. – Aby maksymalnie wykorzystać systemy automatyczne, WMS powinien umożliwiać konfigurowanie procesów magazynowych z uwzględnieniem specyfiki systemów automatycznych, zapewniając optymalny przepływ towarów w procesach magazynowych, takich jak przyjęcia czy wydania towaru, biorąc pod uwagę różnice w czasach dostępu do towarów i lokalizacji w części automatycznej i standardowej magazynu – mówi Marcin Szulc z Baumalog.
Przykłady realizacji
Consafe Logistics wielokrotnie występuje w roli integratora dla różnych rozwiązań automatyki magazynowej. Przykładem może być wdrożenie, gdzie pod jednym dachem znajdziemy, takie elementy, jak: magazyn wysokiego składowania połączony z systemem przenośników oraz pętlą wózków szynowych STV; system miniload oraz robot do kompletacji warstw innego producenta zasilane z magazynu wysokiego składowania; stacja kompletacji „towar do człowieka” zasilana z miniload. Co więcej, magazyn wysokiego składowania wykorzystywany jest również do tymczasowego przechowywania skompletowanych już palet, aby umożliwić sprawne wydania w ścisłych i krótkich oknach czasowych. – W takim przypadku system Astro występuje nie tylko w roli typowego rozwiązania WMS, które zapewnia współpracę automatyki z obszarami manualnego składowania. Oprócz tego, że odpowiada także za planowanie wydań, integrację z ERP i TMS oraz kompleksową optymalizację procesów w magazynie, dodatkowo organizuje i kontroluje każde przemieszczenia ładunku w obrębie wielu podsystemów automatyki, spajając poszczególne systemy w jedną sprawnie działającą całość – mówi Justyna Ganiec.
Przykładem projektu wdrożeniowego firmy DataConsult Sp. z o.o., uwzględniającego obsługę automatyki magazynowej przez system WMS może być sterowanie wózkami indukcyjnymi w zakładzie poligraficznym Pol-Mak Sp.j. WMS w tym przypadku wysyła informację do wózka dotyczącą lokalizacji, a ten dzięki zaprogramowanej mapie magazynu zna swoje położenie na ścieżce indukcyjnej i kieruje się we właściwe wskazane przez system magazynowy miejsce. Takie rozwiązanie usprawnia pracę operatorów wózków i optymalizuje procesy kompletacji i rozkładania.
W portfolio wdrożeń zrealizowanych przez Logifact-Systems w trakcie ponad 18 lat aktywnej obecności na rynku znajduje się wiele projektów obejmujących integrację instalacji automatycznych z systemem logifact®WMS. – W naszej praktyce wdrożeniowej zrealizowaliśmy projekty wdrożenia systemu WMS m.in. z uwzględnieniem integracji takich instalacji automatycznych, jak: automaty do kompletacji, magazyny automatyczne, wózki bezobsługowe, regały windowe, sortery, automatyczne instalacje transportowe (przenośniki, układnice, suwnice), urządzenia pomiarowe, aplikatory etykiet. Współpracujemy w tym zakresie z wieloma dostawcami systemów automatycznych, m.in. KNAPP, Rialex, SSI SCHAEFER, WDX, LOGISYSTEM, Kardex, Man.Dematic, AMSORT, Jungheinrich, Mettler Toledo i in. Nabyte doświadczenie podpowiada, że kluczowa dla sukcesu jest ścisła współpraca i zaangażowanie po każdej ze stron, zarówno dostawcy WMS, jak i automatyki – mówi Andrzej Bobiński. Realizując wdrożenia z automatyką magazynową, firma kładzie szczególny nacisk na precyzyjne zdefiniowanie podziału zadań zarządzania pomiędzy systemami WMS – MFC na wstępnym etapie, a także na zabezpieczenie odpowiedniego poziomu fazy wspólnych testów, dzięki czemu w wielu przypadkach można uniknąć problemów i niepotrzebnych kosztów na etapie pracy na rzeczywistych dostawach i wysyłkach.
Mecalux z kolei wyposażył trzy automatyczne chłodnie jednego z czołowych europejskich producentów warzyw mrożonych. Łączna pojemność obiektów wynosi 146 000 palet. Automatyczny system składowania palet umożliwia efektywne wykorzystanie przestrzeni magazynowej, natomiast oprogramowanie Easy WMS zapewnia maksymalną wydajność wszystkich odbywających się w nim procesów. – W centrum produkcyjnym i logistycznym inwestora nie tylko procesy magazynowe są w pełni zautomatyzowane. Również transport wewnętrzny pomiędzy poszczególnymi strefami produkcyjnymi a mroźnią odbywa się za pomocą układu przenośników rolkowych, wózków wahadłowych, podnośników i systemu podwieszanego transportu szynowego – mówi Maciej Budzyński. Opracowane przez Mecalux oprogramowanie magazynowe Easy WMS zarządza wszystkimi procesami zachodzącymi wewnątrz instalacji, takimi jak: wejście towaru pochodzącego z produkcji lub z zewnątrz, przypisanie odpowiedniej lokalizacji, kontrola stanu magazynowego, składowanie i odbiór towarów, kierowanie palet do stref przetwarzania oraz wysyłka towaru. Jest również stale skomunikowane z systemem zarządzającym produkcją MES oraz z centralnym systemem zarządzającym ERP, zapewniając tym samym prawidłowe funkcjonowanie magazynu.
Michał Klecha
Myślenie perspektywiczne
– Dużym wyzwaniem jest ustalenie na początku wąskich gardeł systemu automatyki, dobre zaplanowanie ścieżek i procesów tak, aby wszystkie elementy działały optymalnie. Uwzględnienie opóźnień związanych z integracją z systemem automatyki jest kluczowe w planowaniu ścieżek na magazynie. Proces musi być zbudowany tak, aby system WMS był w stanie reagować na sygnały spływające z systemu automatyki i przekazać informację zwrotną z decyzją, zanim będzie za późno. Na przykład nadruk etykiety, który ma zawierać dane z urządzeń pomiarowych, nie może nastąpić, zanim te dane nie spłyną i nie zostaną odpowiednio przetworzone (pomiędzy pomiarami a etykietowaniem musi być dostateczna odległość lub możliwość zatrzymania rolek). Analogiczne w przypadku paczek gabarytowych: jeśli te mają iść inną ścieżką, między pomiarami za rozwidleniem ścieżek musi być odpowiednia przerwa, aby system WMS mógł podjąć decyzje i ją przekazać do systemu automatyki. Co się dzieje w sytuacji zaniku zasilania lub usterek mechanicznych automatyki? Trzeba o tym myśleć, zanim się uruchomi system i zdarzy się pierwsza awaria.
Piotr Górski
Lider zespołu obsługi klienta
Sente
Funkcjonalność i serwis
– Różnice mogą być widoczne zarówno w warstwie funkcjonalnej, jak i w na poziomie obsługi posprzedażowej. W pierwszym przypadku rozwiązania WMS są bardziej zorientowane na optymalizację i to nie tylko w części automatycznej, ale również tam, gdzie automatyka musi współpracować z obszarem manualnym. Należy mieć na uwadze, że dla dostawców rozwiązań WMS logistyka magazynowa to główny biznes. Walka o klienta finalnie prowadzi do tworzenia rozwiązań najlepszych z punktu widzenia użytkownika: skalowalnych, elastycznych, łatwych w obsłudze dla operatora końcowego, współpracujących z rozmaitymi terminalami i urządzeniami. Oczywiście wszystko to przy wykorzystaniu nowych technologii i na fali nowych trendów. W przypadku obsługi posprzedażowej warto przeanalizować warunki obsługi serwisowej dla oprogramowania, a także poznać zasady wydawania nowych wersji oraz proces aktualizacji systemów. Dostawcy dedykowanych rozwiązań WMS posiadają zazwyczaj dobrze zdefiniowany proces wydawania nowych wersji systemu, a aktualizacje z założenia powinny przebiegać bardzo sprawnie i bez większych zakłóceń dla pracy magazynu. Podobnie jest z obsługą serwisową. Dzięki mnogości wdrożeń kluczowi dostawcy WMS mogą sobie pozwolić na rozbudowany dział serwisowy oprogramowania, który w przypadku awarii szybko zminimalizuje ilość utrudnień i przestojów w magazynie.
Justyna Ganiec
Application Consultant
Consafe Logistics