Przejdź do artykułu
2019-09-12 | Łańcuch dostaw

Na pełnym morzu

Transport morski nadal ma się dobrze. Tak wynika z opinii ekspertów branży TSL reprezentujących operatorów świadczących usługi w tej gałęzi. W przypadku odległych zamorskich kierunków, zwłaszcza w odniesieniu do towarów, dla których krótki czas dostawy nie odgrywa znaczącej roli, nadal ta gałąź transportu pozostaje najbardziej konkurencyjną alternatywą. Potwierdzają to liczby, również dotyczące ściśle polskiego rynku.

Najnowsze dane pokazują, że transport morski w Polsce doskonale się rozwija. W Porcie Gdynia przeładowano w poprzednim roku 23,49 mln t towarów – co stanowi wzrost o 10,7% w stosunku do roku 2017. Według danych resortu gospodarki wynik ten poprawił się o blisko 16%. Co więcej, Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przekazało właśnie aktualne dane, że została przekroczona bariera 100 mln t przeładunków w polskich portach. „Myślę, że te wyniki dobitnie pokazują, jak transport morski zyskuje na znaczeniu, tym samym można stwierdzić, że jest coraz bardziej konkurencyjny na tle innych gałęzi” – uważa Kajetan Jagłowski, Dyrektor Spedycji Morskiej i Lotniczej w Grupie PEKAES.

Konkurencyjność gałęzi

W przypadku wymiany handlowej z krajami zamorskimi transport morski był, jest i będzie głównym motorem napędowym gospodarek na całym świecie, mimo że w ostatnich latach widać wzrost znaczenia transportu kolejowego dla przewozu ładunków z Dalekiego Wschodu. Dawid Graczyk, Seafreight Branch Manager w Raben Logistics Polska zwraca uwagę, że ze względu na swoją specyfikę transport drogą morską daje możliwość przewożenia znacznej ilości ładunków na duże dystanse, przy zachowaniu opłacalności ekonomicznej. W przypadku towarów, gdzie możemy pozwolić sobie na czas dostawy od około czterech do sześciu tygodni, transport morski wydaje się optymalny. „Dodatkowo widmo nadchodzącego Brexitu może skłonić potencjalnych kontrahentów do skorzystania z drogi morskiej, aby uniknąć zatorów, które mogą pojawić się w tradycyjnym przewozie drogowym. Mając na uwadze fakt, że klient dysponuje możliwością zamówienia usługi morskiej, korzystając z każdego portu w Europie czy na świecie, możemy optymalnie dopasować się do jego wymagań, jeżeli chodzi o czas tranzytu oraz ceny” – komentuje ekspert Grupy Raben.

Na konkurencyjność rodzaju transportu warto spojrzeć z perspektywy cen i czasu transportu, a także odległości, jaką towar ma pokonać, aby znaleźć najlepszy kompromis pod kątem potrzeb klienta. Jak twierdzi Wojciech Pestka, Dyrektor sprzedaży frachtu morskiego w Hellman Worldwide Logistics Polska, w dzisiejszych czasach spedytorzy muszą wszechstronnie oferować klientom wszystkie możliwe rozwiązania transportowe, bo zamówienie może nagle przybrać większej dynamiki i transport może stać się wyjątkowo pilny. Najczęściej jednak przy wyborze wszystko sprowadza się do ceny, która finalnie jest najistotniejszym wyznacznikiem konkurencyjności. „Transport morski, jeśli chodzi o handel między kontynentami, nie ma sobie równych, obsługując obecnie ok. 80% wolumenu na świecie, głównie za sprawą upowszechnienia żeglugi kontenerowej. W Polsce morzem przewozi się ok. 30% wymiany handlowej, gdyż z racji naszego położenia geograficznego najwięcej obrotu przypada na kraje Unii Europejskiej, ale i tutaj żegluga bliskiego zasięgu stale zyskuje na sile” – uważa ekspert Hellmann.

Szereg firm korzystających z transportu lotniczego szuka alternatywnych, tańszych rozwiązań kolejowych i morskich, co również będzie miało pozytywny wpływ na wzrost ilości transportowanych kontenerów. W ostatnich latach zostały poczynione znaczne inwestycje w polskich portach, szczególnie w porcie w Gdańsku DCT (Deepwater Container Terminal Gdańsk), gdzie liczba przeładowanych kontenerów na przełomie lat 2016 i 2018 wzrosła z 1,2 mln TEU do 1,9 mln TEU. „Otwartość firm w Polsce na współpracę z rynkami w Ameryce Północnej, Południowej i mocny nacisk na Azję pokazuje, że transport morski nadal będzie w kręgu zainteresowań oraz pozostanie ważnym filarem ich działalności. Powyższe czynniki wskazują na to, że rola transportu morskiego jako lidera w całym łańcuch dostaw towarów wysyłanych i dostarczanych na rynki zamorskie pozostanie w najbliższych latach niezachwiana” – uważa Dawid Graczyk z Grupy Raben.

Czynniki rozwoju

Wśród czynników, które mają istotny wpływ na rozwój transportu morskiego, Kajetan Jagłowski z Grupy PEKAES wymienia rozbudowę infrastruktury portowej Portu Gdynia, dynamiczny rozwój Portu Gdańsk oraz krajowej sieci drogowej. W ramach budowy Portu Centralnego w Gdańsku ma powstać 9 terminali, 4 obrotnice i 3 tory podejściowe. Lecz to nie wszystko. Dzięki nowej inwestycji powstaną także m.in. dwa nowe terminale kontenerowe, terminal offshore, LNG przestrzeń dla stoczni oraz statków pasażerskich. Wszystko to niewątpliwie wpłynie korzystnie na rozwój transportu morskiego w naszym kraju. „Wśród innych istotnych czynników wymieniłbym również dynamiczny rozwój wymiany handlowej towarów transportowanych drogą morską pomiędzy kontynentami. Także w Europie transportujemy coraz więcej ładunków drogą morską – brak dostępnych kierowców odczuwalny jest we wszystkich krajach tej części świata” – zauważa Kajetan Jagłowski. W przypadku inwestycji portowych Polska zyskała jako ważny hub przeładunkowy towarów pomiędzy Europą, który może przyjąć i szybko przetransportować w dowolne miejsce w Europie dużą liczbę ładunków.

Podstawowe czynniki wpływające na rozwój transport morskiego w Polsce to przede wszystkim warunki makroekonomiczne (jak PKB), techniczne (pozwalające na zabezpieczenie wzrostów od strony infrastruktury) oraz oczywiście czynniki regulacyjno-instytucjonalne. „Polska była i nadal pozostaje w czołówce krajów europejskich pod względem utrzymywania się wysokiego wzrostu PKB. W lipcu tego roku Komisja Europejska podniosła prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski z 4,2 do 4,4%. Zgodnie z opinią KE prognozy dalszych wzrostów utrzymywane są również na 2020, wzrost napędzany jest głównie inwestycjami i konsumpcją. Dynamika wzrostu przekłada się zatem na handel i transport, warunkując także rozwój transportu morskiego” – przekonuje Anna Rączkiewicz, CEO Sea – Air – Rail w VGL Group i dodaje, że usytuowanie geograficzne oraz wciąż rozwijana infrastruktura punktowa i liniowa oraz efektywnie funkcjonujący system transportowy także mają znaczący wpływ na rozwój transportu morskiego w naszym kraju.

W ostatnich latach największą rewolucją dla polskiego rynku była zmiana charakteru portu w Gdańsku z uwagi na regularne zawinięcia największych na świecie oceanicznych kontenerowców. ­„Port w Gdańsku nabrał zatem charakteru portu oceanicznego, a bezpośrednie zawinięcia statków z Azji z punktu widzenia Polski wpłynęły na większą przewidywalność czasu transportu i jego skrócenie w stosunku do wcześniejszych rozwiązań przez porty zachodnioeuropejskie, a Gdańsk stał się istotnym ogniwem tranzytowym dla wymiany handlowej z portami bałtyckimi” – mówi Wojciech Pestka z Hellmann.

Oferta operatorów

Firma Hellmann oferuje kompleksowy zakres wsparcia frachtowego, poprzez pełen zakres transportu morskiego od własnych serwisów drobnicy morskiej LCL oraz bardzo konkurencyjne kontrakty z armatorami dla obsługi frachtów pełnokontenerowych FCL. Mając na uwadze dostosowanie rozwiązań transportowych do dynamicznych potrzeb transportowych swoich klientów, wyspecjalizowane działy frachtu morskiego, frachtu lotniczego, frachtu kolejowego oraz frachtu drogowego Hellmann Worldwide Logistics Polska współpracują ze sobą, by sprostać wszelkim nagłym potrzebom transportowym w każdej, nawet nieoczekiwanej sytuacji. Dzięki temu mamy pewność, że na całej trasie przewozu przesyłkę obsługuje doświadczona w danej dziedzinie transportu kadra i że całość naszej obsługi jest w pełni profesjonalna i na najwyższym poziomie.

PEKAES świadczy zaawansowane usługi logistyczne na bardzo dużą skalę. „Zajmujemy się zarówno obsługą ładunków „od drzwi” klientów do portów rozsianych na całym świecie, jak i we współpracy z lokalnymi partnerami, realizujemy dostawy na terenie krajów do których docierają nasze ładunki. Ponieważ posiadamy własne biura spedycji morskiej i portowej w Gdyni oraz Szczecinie, możemy zaoferować także pełną obsługę celną i wiele dodatkowych usług portowych” – mówi Kajetan Jagłowski. „Zajmujemy się również obsługą ładunków, które przypływają do polskich portów. Możemy sprawnie zorganizować dostawy w dowolne miejsce w Europie. PEKAES realizuje dostawy drogą morską między innymi do Kataru, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej, Iraku i Izraela oraz do krajów Ameryki Północnej” – dodaje nasz rozmówca. Grupa PEKAES jest bardzo aktywna na rynku chińskim, gdzie od kilku lat intensywnie rozwija współpracę zarówno w zakresie transportu kontenerów, jak też drobnicy. W ramach prowadzonej działalności obsługuje przesyłki morskie, lotnicze i kolejowe. Zajmuje się również obsługą celną i magazynową. Współpraca dotyczy zarówno projektów na rzecz chińskich partnerów, jak i polskich eksporterów wysyłających swoje towary w tamtym kierunku.

Grupa Raben świadczy pełen zakres usług  transportu morskiego, dostarczając przesyłki door to door. Wachlarz usług spedycji morskiej w ramach Raben obejmuje import i eksport kontenerów z całego świata. „Czołowym produktem jest import kontenerów suchych (DRY), ale z powodzeniem realizujemy wysyłki każdego typu kontenera morskiego dostępnego na rynku. Specjalizujemy się również w realizowaniu transportów w temperaturze kontrolowanej. Obsługujemy wysyłki zarówno towarów głęboko mrożonych, jak i chłodzonych w kontenerach typu REEFER. Każdy nasz klient ma przydzielonego swojego opiekuna, a każde zapytanie trafia do odpowiedniej grupy specjalistów, którzy analizują potrzeby klienta i dopasowują najlepsze rozwiązania” – mówi Dawid Graczyk. Firma Raben współpracuje z większością armatorów z branży, co pozwala na bardzo elastyczne podejście do indywidualnych potrzeb klienta. Specjalne kontrakty z wyselekcjonowanymi przewoźnikami drogowymi gwarantują klientom wysoki poziom bezpieczeństwa podczas transportu ich towarów z i na statek. Raben dostarcza klientom pełen pakiet informacji na temat statusu realizacji ich zlecenia. „Mamy możliwość zabezpieczenia potrzeb związanych z obsługą celną towarów w porcie, jak i pomagamy w kontaktach między załadowcą a odbiorcą towarów. Siłą spedycji morskiej Grupy Raben jest doświadczony zespół specjalistów, którzy działając w branży od ponad 15 lat, potrafią skrupulatnie przeanalizować potrzeby klienta, zaproponować najkorzystniejsze rozwiązanie i szybko wdrożyć je do realizacji” – dodaje Dawid Graczyk.

Oferta transportu morskiego w VGL Group jest szeroka i pozwala sprostać oczekiwaniom wielu uczestników rynku. „Odpowiadamy na potrzeby największych importerów, gdzie poprzez wypracowane latami rozwiązania jesteśmy w stanie pomóc w optymalizacji całego łańcucha dostaw” – mówi Paweł Todorow, CCO Sea – Air – Rail w VGL Group. Oprócz samego transportu morskiego FCL iLCL, firma proponuje szereg indywidualnych usprawnień pomagających zarządzać zamówieniami, sprawnie raportować kluczowe dla procesu ogniwa, a nad całością czuwa dedykowany system IT – Ligentix, pozwalający na monitorowanie transportów w czasie rzeczywistym. „Nasza oferta jest również przygotowana dla rodzimych eksporterów, dla których realizujemy wysyłki w każdym możliwym kierunku. Jedną ze specjalizacji eksportowych jest transport artykułów spożywczych w kontrolowanej temperaturze, ale od lat współpracujemy również z innymi branżami stanowiącymi filary polskiego eksportu, wśród których możemy wymienić producentów mebli czy firmy z branży automotive” – dodaje Paweł Todorow.

DB Schenker transportuje ponad 5 tys. kontenerów dziennie do portów na całym świecie. Oferuje klientom pełen zakres usług transportu oceanicznego (LCL – przewóz przesyłek drobnicowych drogą morską, FCL – transport morski całokontenerowy, dedykowanych konsolidacji tzw. Buyer-Consol). „Nasze typowo transportowe usługi uzupełniamy rozwiązaniami VAS w postaci kontroli jakości, weryfikacji rozmiarów, liczenia, metkowania towarów, transportów specjalistycznych na wieszakach itd., zarówno po stronie załadowcy, jak i w naszych magazynach docelowych” – mówi Piotr Kozłowski, Dyrektor Biznesu Oceanicznego w DB Schenker. Oceaniczne produkty DB Schenker wspierają globalne relacje biznesowe dla ponad 700 tys. klientów w 130 krajach, a oferowanych 500 oceanicznych połączeń drobnicowych zapewnia dostęp do światowych rynków i płynną obsługę potoków logistycznych przy zachowaniu optymalnych kosztów.

Michał Klecha


Zobacz także

Lider produkcji stalowej z systemem ERP od Sente
Bariery ochronne zwiększające powierzchnię składowania towarów
Dziesięć lat firmy MalowanieLinii.pl w Polsce
Funkcjonalności w Studio Magazyn WMS.net SoftwareStudio
REKLAMA

Zapisz się do naszego newslettera

Więcej na temat

Logistyczne konsekwencje strajków w amerykańskich portach
Laude Smart Intermodal rozwinie przewozy w Niemczech
Jak wypłynąć, żeby nie popłynąć?
Rebelianci Huti blokują morskie trasy

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów