Nową normą stały się wielokanałowe strategie realizacji zamówień i obsługi klienta. Taka zmiana była poważnym wyzwaniem dla wielu przedsiębiorstw, które musiały przemodelować swoje procesy biznesowe. Ewolucja objęła szeroką sieć partnerów handlowych i operatorów logistycznych, zarządzających łańcuchami dostaw. Ponadto pojawiła się konieczność opracowania kompleksowego podejścia, które będzie sprzyjać przejrzystości środowiska operacyjnego. W tych okolicznościach powstała koncepcja Control Tower.
Control Towers to punkty agregacji danych generowanych przez różne systemy operacyjne w sieci logistycznej. Źródła danych obejmują systemy zarządzania zapasami, zamówieniami i transportem, systemy do śledzenia przepływów, zarządzane przez różnych przewoźników. Dane pochodzą również ze źródeł zewnętrznych, m.in. stacji meteorologicznych.
Jak podkreślają specjaliści GEFCO, operatora logistycznego dla branży motoryzacyjnej w Europie, Control Towers służą nie tylko do śledzenia przepływów, które oczywiście są traktowane jako istotne źródło danych. Control Tower przyjmuje dane generowane przez wiele aplikacji i czujników pracujących w środowisku operacyjnym. Systemy wykorzystywane przez partnerów w łańcuchu dostaw powinny również dostarczać cennych danych do systemu.
– Od początku pandemii jednym z priorytetów menedżerów łańcucha dostaw stało się budowanie odporności biznesowej. Dlatego nasze Control Towers opieramy na systemie orkiestracji, obejmującym funkcje planowania i widoczności transportów. Dzięki temu możliwe jest wczesne ostrzeganie o wszelkich odchyleniach od normy i tworzenie kopii zapasowych w celu zapewnienia odpowiedniego poziomu obsługi – mówi Nicolas Thomas, kierownik ds. inżynierii z GEFCO Francja.
Łańcuchy dostaw muszą stać się bardziej elastyczne. Od wielu lat ten trudny do osiągnięcia cel jest priorytetem wielu menedżerów ds. łańcucha dostaw. Jednak dzięki połączeniu platform chmurowych, zaawansowanych systemów informatycznych, tanich urządzeń sensorycznych i wszechobecnej łączności, jego realizacja staje się prostsza. Aby osiągnąć cel, jakim jest elastyczny łańcuch dostaw, niezbędna jest pełna widoczność procesów, od etapu zaopatrzenia produkcji po ostateczną dostawę do klienta.
Kompleksowa widoczność musi obejmować wielu partnerów handlowych i podwykonawców, a także wszystkie operacje dodatkowe, związane na przykład z obsługą zwrotów towarów. Tylko dzięki pełnej widoczności przepływów możliwe będzie uzyskanie odpowiednich informacji, niezbędnych do reagowania na alerty, powiadomienia i nieoczekiwane zdarzenia, które mogą wystąpić praktycznie w każdym łańcuchu dostaw.
Taka gigantyczna ilość danych może być następnie wykorzystana przez Control Tower w celu zrozumienia, określenia, a następnie podjęcia odpowiedniej reakcji. Control Tower będzie zatem funkcjonować niczym centralny układ nerwowy. Obecnie klienci oczekują możliwości dostosowania każdego zamawianego produktu do swoich potrzeb oraz szybkiej dostawy z niemal każdej lokalizacji. Według ekspertów GEFCO można to osiągnąć tylko wtedy, gdy łańcuch dostaw stanowi zintegrowaną sieć systemów produkcji, realizacji i obsługi klienta.
– Jeśli elastyczny łańcuch dostaw porównamy do żywego organizmu, Control Tower będzie pełnić funkcję centralnego układu nerwowego. W taki sam sposób, jak organizmy kierują się „czuciem i reagowaniem”, łańcuchy dostaw będą wykazywać podobieństwo do tego biologicznego modelu funkcjonowania. Jest to zrozumiałe, gdy spojrzymy, w jaki sposób produkcja przeszła ewolucję od „sprzedawania tego, co wyprodukowaliśmy” do „produkowania tego, co sprzedajemy – podkreśla Cyril Bonnin, Control Tower Manager z GEFCO France.