Obowiązki przewoźnika
Nowe regulacje mają zapewnić bardziej skuteczną kontrolę towarów wskazanych w przepisach o systemie SENT. Niedopełnienie tego obowiązku może sporo kosztować właściciela firmy transportowej. Kary pieniężne, które będą nakładane od 1 stycznia 2019 roku mogą wynieść 10 000 zł.
Na przewoźniku ciąży obowiązek wyposażenia pojazdu transportującego towary w urządzenie przekazujące dane geolokalizacyjne. Ma on za zadanie wyposażyć środek transportu w urządzenie lokalizacyjne, na którym zainstalowano oprogramowanie udostępnione przez Szefa Krajowej Administracji Skarbowej lub tzw. zewnętrzny system lokalizacji (ZSL), gromadzący i przekazujący aktualne dane geolokalizacyjne środka transportu i w ten sposób monitorujący trasę przewozu. Dodatkowo przewoźnik w zgłoszeniu powinien wpisać numer lokalizatora lub numer zewnętrznego systemu lokalizacji.
Zadania kierowców
W przypadku gdy środek transportu został wyposażony w lokalizator za pewne aspekty odpowiedzialny jest również kierowca, transportujący dobra “wrażliwe”. Przed rozpoczęciem przewozu towaru w Polsce albo w momencie przekraczania polskiej granicy kierujący pojazdem ma obowiązek uruchomić lokalizator, a po dostarczeniu towaru do miejsca docelowego lub wyjazdu z Polski wyłączyć urządzenie. W sytuacji, gdy lokalizator lub zewnętrzny system lokalizacji okaże się niesprawny i będzie to trwało dłużej niż 1 godzinę, kierowca ma obowiązek natychmiast zatrzymać się na najbliższym parkingu lub w zatoce postojowej. Za niedopełnienie tych obowiązków grozi kara w wysokości od 5000 do 7500 zł.
Dodatkowe ułatwienia
Oprócz nowych przepisów i wysokich kar, które grożą za niedostosowanie się do przepisów monitoring towarów w czasie rzeczywistym wiążę się również z licznymi korzyściami. Widoczność zleceń i ładunków, sprawny przepływ informacji, większa wydajność, a w konsekwencji redukcja kosztów - monitoring floty w czasie rzeczywistym to przede wszystkim wsparcie w pracy kierowców i spedytorów. Możliwość weryfikacji dokładnego położenia kierowców to nie tylko wygoda, ale również gwarancja bezpieczeństwa kierowców oraz przewożonych przez nich ładunków. Dodatkowe funkcjonalności, skorelowane z systemem monitorowania, takie jak np. funkcje uruchamiania alarmu w wyniku zagrożenia stanowią dodatkowe zabezpieczenie transportu.
„Szczególnie zapotrzebowanie na szybki i sprawny dostęp do systemu monitorowania pojazdów, możliwy w czasie rzeczywistym, za pośrednictwem urządzeń mobilnych dostrzegają firmy, dysponujące dużą flotą. Decydują się na współpracę nie tylko z powodu odgórnych obostrzeń i obawy przed karami ale przede wszystkim z uwagi na świadomość korzyści, które daje im stały monitoring floty” - tłumaczy Paweł Wloczek - Dyrektor Zarządzający WebEye Polska.
Telematyka to nie tylko monitoring
Telematyka to nie tylko monitoring trasy w czasie rzeczywistym. Jej zastosowanie w transporcie polega na przekazywaniu zróżnicowanych informacji za pośrednictwem zaawansowanych technik bezprzewodowych. Za pomocą jednego kliknięcia wiemy, gdzie dokładnie znajduje się dany pojazd, więc spedytor nie musi kontaktować się z kierowcą, żeby udzielić szczegółowych informacji zleceniodawcy. Rozwiązania telematyczne ułatwiają więc komunikację między kierowcą a przewoźnikiem, wysyłającym go w trasę, co pomaga w monitorowaniu nie tylko trasy, ale również zabezpiecza w wypadku próby kradzieży towaru czy w razie ryzyka przekroczenia dozwolonego czasu jazdy. Pomagają również w planowaniu trasy, monitorowaniu spalania paliwa czy kontroli stylu jazdy. W efekcie telematyka pomaga oszczędzić czas i koszty przejazdu, wynikające nie tylko z mniejszego zużycia paliwa ale również z uniknięcia konieczności płacenia kar za nieuprawnione korzystanie z dróg czy przekroczenie czasu pracy kierowców.