Niemal 100 osób - przede wszystkim odpowiedzialnych za zarządzanie produkcją: członków zarządów firm, dyrektorów i kierowników produkcji - wzięło udział w konferencji „Inteligentne Fabryki w praktyce”, która odbyła się 5 kwietnia br. w Katowicach. Nie tylko sama frekwencja, ale przede wszystkim aktywność uczestników wydarzenia udowodniły jak bardzo potrzebne są spotkania poświęcone najnowszym metodom zarządzania produkcją i związanym z nimi narzędziami.
Organizatorzy konferencji „Inteligentne Fabryki w praktyce”, przedstawiciele firmy UIBS Teamwork, przygotowali sześć prelekcji oraz warsztaty. Każdy uczestnik rozpoczął swój udział w wydarzeniu od zalogowania się w terminalu IPOsystem. Dokładnie w ten sam sposób postępują pracownicy przedsiębiorstw, które wdrożyły to innowacyjne rozwiązanie. Na co dzień terminal wydaje zatrudnionemu na hali fabrycznej polecenie wykonania konkretnej, najbardziej optymalnej na dany moment pracy. Podczas konferencji na kartach pracy drukowanych przez terminal także pojawiały się ścisłe instrukcje dot. „operacji do zrealizowania”, tj. informacje o kolejnych częściach spotkania i jego przebiegu.
Prelekcje. Od diagnozy wyzwań do przeglądu dostępnych narzędzi
Konferencję zainaugurowało wystąpienie dr inż. Magdaleny Jurczyk-Bunkowskiej, będącej adiunktem Politechniki Opolskiej na Wydziale Inżynierii Produkcji i Logistyki w Instytucie Innowacyjności Procesów i Produktów. Prelegentka przybliżyła wyzwania planowania i sterowania produkcją wobec współczesnych kierunków rynkowych.
- Największym wyzwaniem jest dostosowanie się do trendów, które obserwujemy w gospodarce: mam na myśli konkurowanie łańcuchów dostaw, indywidualizację produktu, powszechność systemów informacyjnych i kompleksową obsługę klienta. Do podniesienia konkurencyjności firmy potrzebna jest przede wszystkim informacja. Jeśli naszym celem jest produkcja elastyczna w organizacjach sieciowych, trzeba powiązać różne, często oddalone od siebie, systemy wytwórcze, do czego niezbędny jest odpowiedni przepływ informacji - podkreślała dr inż. Magdalena Jurczyk-Bunkowska. Jak dodała, omawiając wyzwania związane z produkcją, należy mieć na uwadze również tempo wdrożeń innowacyjnych rozwiązań. - Tradycyjne podejście do planowania i sterowania powoduje, że czas od prototypu do pełnego wdrożenia jest zbyt długi. Przedsiębiorstwa tracą na tym, że wdrażają innowacje później niż ich konkurenci - przypomniała.
Dlaczego zarządzanie produkcją nie jest proste? Odpowiedź na to pytanie zawarta była w prelekcji, którą wygłosił Grzegorza Kucia. Ekspert w dziedzinie projektowania i wdrażania systemów zarządzania scharakteryzował dostępne narzędzia informatyczne, tj. ERP, APS oraz MES. Charakterystykom ich wad i zalet towarzyszyły liczne przykłady z bogatego doświadczenia Prezesa GetMore Management - firmy zajmującej się poprawą efektywności organizacji.
Grzegorz Kucia podsumował swoją wypowiedź omówieniem oczekiwań wobec narzędzi informatycznych w zakresie produkcji. - Systemy powinny być elastyczne i konfigurowalne, aby procesy mogły być zmieniane zgodnie z wymaganiami klientów. Jednocześnie, narzędzia te powinny zapewniać szybką i optymalną reakcję w czasie rzeczywistym na zakłócenia. Narzędzia muszą być zdolne do komunikacji z innymi systemami, rozumianej jako wymiana informacji, lecz wyłącznie tych istotnych z punktu widzenia funkcjonowania procesu. Co więcej, komunikacja ta powinna obejmować cały łańcuch dostaw. Wreszcie, powinny być to systemy klasy inteligentnej fabryki - podsumował Grzegorz Kucia.
O tym jak w praktyce realizowane jest ostatnie z wymienionych oczekiwań opowiedział Krzysztof Fiegler, współwłaściciel firmy UIBS Teamwork, która jest twórcą IPOsystem, pierwszego na świecie systemu inteligentnej fabryki, który samodzielnie i bezpośrednio steruje dowolną produkcją. To innowacyjne rozwiązanie zostało już zaimplementowane w kilku polskich fabrykach i cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród osób odpowiedzialnych za zarządzanie procesami produkcyjnymi. - Zaryzykuję tezę, że nie przyjechaliby Państwo na tę konferencję, gdyby nie widzieli Państwo możliwości poprawy obecnie stosowanych metod zarządzania produkcją. Zatem zdają sobie Państwo sprawę z tego, że można robić to po prostu lepiej - tymi słowami Krzysztof Fiegler zwrócił się do zebranych, po czym porównał dotychczasowe metody sterowania produkcją z innowacyjnym sposobem w jaki IPOsystem steruje pracami realizowanymi na halach fabrycznych.
Prelegent zwrócił szczególną uwagę na zastosowane w systemie algorytmy sztucznej inteligencji. - Tylko takie algorytmy dają możliwość efektywnego zarządzania produkcją w czasie rzeczywistym - mówił K. Fiegler. Jak wskazywał, IPOsystem samodzielnie podejmuje decyzje, a w sytuacji pojawienia się odstępstw od założeń, dokonuje niezbędnych optymalizacji w zaledwie 5 sekund.- Co jeszcze istotniejsze, rozwiązanie uwzględnia zarówno bieżące informacje, jak i dane z przeszłości oraz symulacje przyszłości, które system przygotowuje - dodawał.
Za sprawą prezentacji Krzysztofa Fieglera, uczestnicy konferencji przekonali się w jaki sposób system zarządza wszystkimi zasobami i realizacją czynności potrzebnych do zrealizowania zdefiniowanych wcześniej operacji. Poza tym, w tej części konferencji opisane zostały organizacyjne, strategiczne i finansowe korzyści związane z wdrożenia IPOsystem. - Po roku od wdrożenia systemu wydajność pracy wzrasta o minimum 15 proc., niektóre firmy notują wzrosty rzędu 30 proc. System jest szybszy niż człowiek i bardziej od niego wydajny. Najważniejszym celem wdrożenia naszego systemu jest uzyskanie przewagi konkurencyjnej - zaznaczył.
Kolejna część spotkania dostarczyła jeszcze pełniejszej wiedzy o tym jak w praktyce funkcjonuje rozwiązanie firmy UIBS Teamwork i jakie pozwala osiągnąć korzyści.
Marek Ruta, Wiceprezes Zarządu Andrychowskiej Fabryki Maszyn Defum S.A. oraz Paweł Śliwonik, Kierownik Produkcji w rybnickiej firmie ICE Group Sp. z o.o. zaprosili gości spotkania na wirtualny spacer do przedsiębiorstw, w których produkcja jest sterowana przez IPOsystem. Co ciekawe, zalogowanie się na ich serwery umożliwiło obserwowanie w czasie rzeczywistym bieżącego stanu produkcji. Przedstawiciele wspomnianych przedsiębiorstw, na podstawie danych z IPOsystem, analizowali aktualną sytuację na halach fabrycznych, jednocześnie dzieląc się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami związanymi z tym systemem. Zebrani mogli przekonać się m. in. w jaki sposób rozwiązanie podnosi jakość gotowych produktów - IPOsystem wstrzymał realizację jednej z czynności i wydał polecenie skontrolowania jakości tworzonego właśnie elementu. Sytuacja ta miała miejsce w czasie rzeczywistym, na oczach uczestników konferencji i stanowiła dodatkową pobudkę do dyskusji na temat praktycznej strony funkcjonowania systemu.
Administratorzy IPOsystem z fabryk w Rybniku i Andrychowie od lat biorą czynny udział w rozwoju tego narzędzia, dlatego też scharakteryzowali zgromadzonym szereg różnorodnych profitów wynikających z jego implementacji.
Marek Ruta wskazał, że IPOsystem pozwolił Andrychowskiej Fabryce Maszyn Defum m.in. zidentyfikować obszary zwane wąskimi gardłami i je zoptymalizować. Jak podkreślał, system jest cały czas rozwijany i poszerzany o nowe funkcjonalności będące odpowiedzią na potrzeby firmy. Zwiększenie wydajności o 20 proc., zmniejszenie opóźnień produkcji i uzyskanie rzetelnej informacji o kosztach pracy - te korzyści z zaimplementowania rozwiązania w ICE Group wyliczył natomiast Paweł Śliwonik.
Temat praktycznych korzyści będących efektem wdrożenia autonomicznego systemu zarządzania produkcją kontynuował Bogdan Niegolewski, który na przykładzie firm z branży mechanicznej i metalowej omówił optymalizację produkcji w toku i zapasów uzyskaną dzięki IPOsystem.
- Nasz system nie uniwersalizuje obrazu każdej firmy, ale pozwala na to, by dostosować go do rzeczywistego stanu funkcjonowania przedsiębiorstwa - zaznaczył prelegent od 20 lat realizujący projekty, których celem jest poprawa organizacji i redukcja kosztów w firmach. Jak dodawał, niezależnie od sytuacji wyjściowej (wyrażonej stanem surowców i produkcji w toku oraz zapasem gotowych wyrobów), każdy użytkownik systemu notuje wymierne korzyści. - System - o czym mówili już przedstawiciele przedsiębiorstw, które go wdrożyły - przynosi efekty w kilku obszarach. Rozwiązanie pozwala ograniczyć problemy związane z nadmierną produkcją w toku. System generuje ponadto precyzyjne informacje na temat potrzeb zakupowych na potrzeby produkcyjne i montażu, co pozwala ograniczyć przestoje wynikające z braków materiałowych - przekonywał.
Korzystanie z inteligentnych systemów jest możliwe dzięki odpowiednim, nowoczesnym urządzeniom. Informacje na temat najnowszych dostępnych na rynku narzędzi wspierających inteligentne fabryki przedstawił Piotr Sobczak, Zastępca Dyrektora ds. marketingu firmy ZPAS S.A., która była partnerem katowickiej konferencji. To właśnie przy współudziale tej spółki powstają terminale, z których korzystają użytkownicy IPOsystem. - Urządzenie jest wykonane z najwyższą starannością, wedle wytycznych klienta. Jest ono dopasowane do warunków produkcyjnych wynikających z użytkowaniem tego rodzaju rozwiązania technologicznego, jak monitor dotykowy - wyjaśniał Piotr Sobczak. Prezentacja przedstawiciela firmy ZPAS S.A. zwieńczyła pierwszą, teoretyczną część spotkania poświęconego inteligentnym fabrykom.
Warsztaty. Produkcja zarządzana przez IPOsystem
Część warsztatowa konferencji, którą poprowadził Maciej Markowicz - Dyrektor ds. Wdrożeń IPOTEAM Sp. z o.o. została podzielona na dwa etapy.
Sercem IPOsystem jest odpowiednie zdefiniowanie operacji technologicznych koniecznych do zrealizowania konkretnej pracy. W związku z tym, w pierwszej części warsztatów Maciej Markowicz określił operacje do zrealizowania, po czym zdefiniował w systemie zasoby, w tym pracowników i ich stanowiska. Prowadzący posłużył się się przykładem producenta z branży spożywczej, dlatego też finalnym produktem były lody. Uczestnicy konferencji sprawdzili w jaki sposób do systemu wprowadza się zlecenia produkcyjne oraz technologię ich wykonania.
Podczas drugiej części warsztatów goście wcielili się w pracowników produkcji, a ich poczynaniami zarządzał IPOsystem. Troje uczestników konferencji postępowało wg zaleceń zawartych w kartach pracy pobranych z terminala i realizowało kolejne czynności prowadzące do wytworzenia zdefiniowanych wcześniej słodkich produktów.
Uczestnicy konferencji logowali się do terminalu IPOsystem po każdej części spotkania, otrzymywali karty pracy z instrukcjami dot. dalszego jego przebiegu. Istotę funkcjonowania tego rozwiązania najpełniej oddały jednak warsztaty, kiedy rola systemu nie ograniczała się jedynie do wydania jednego polecenia, ale IPOsystem zarządzał całym procesem produkcji. Dzięki temu goście zyskali jeszcze pełniejszą wiedzę o praktycznych aspektach korzystania pracowników produkcji z terminala. Ta część spotkania wzbudziła szczególnie duże zainteresowanie; obserwacja poszczególnych etapów produkcji zarządzanej przez IPOsystem skłoniła gości do dzielenia się spostrzeżeniami na temat praktyk w reprezentowanych przez nich przedsiębiorstwach. Prowadzący i przedstawiciele firmy UIBS Teamwork na bieżąco odpowiadali także na pytania, które nasunęły się uczestnikom spotkania podczas śledzenia przebiegu produkcji lodów. Dyskusje i wymiana spostrzeżeń trwały jeszcze po oficjalnym zakończeniu wydarzenia.
Już w kuluarach goście pozytywnie wypowiadali się na temat merytorycznej i organizacyjnej strony konferencji.
Jednym z gości wydarzenia, który dotychczas nie miał okazji przekonać się jak funkcjonuje IPOsystem był Piotr Kierepka z firmy Black Red White S.A. - Dzięki konferencji mam zdecydowanie więcej wiedzy o rozwiązaniu, ale pytań jest jeszcze więcej - mówił z uśmiechem uczestnik spotkania. Jak dodał, przedmiotem jego rozważań jest m. in. to jak przebiegałaby implementacja systemu w reprezentowanej przez niego organizacji. - W naszej grupie jest firma, która oferuje zbliżone systemy, nasi programiści pracują nad jego rozwojem. Pozostaje jednak pytanie, czy warto wyważać otwarte drzwi; czy też skorzystać z gotowego, funkcjonującego, rozwijającego się systemu - dodawał.
- O rozwiązaniu słyszałem już wcześniej. Pozytywnie oceniam dzisiejsze wydarzenie, zarówno jego teoretyczną część, spacer po fabrykach, jak i warsztaty. Udało nam się już nawet wstępnie umówić na spotkanie, podczas którego moglibyśmy kontynuować rozmowy na temat IPOsystem - przyznał Grzegorz Mulewicz z firmy ZPUE S.A.
- Znam system już dosyć długo; wspieram jego twórców w zakresie tworzenia pewnych jego nowych elementów. Bardzo się cieszę, że rozwiązanie spotkało się z takim zainteresowaniem; uczestnicy konferencji aktywnie biorą udział w prelekcjach, zadają ciekawe pytania, zgłaszają nowe kierunki rozwoju systemu. Każde spotkanie z potencjalnymi użytkownikami IPOsystem pozwala zidentyfikować zagadnienia, w które może zostać wzbogacony. Dziś spotkali się kierownicy produkcji i członkowie zarządów firm różnych branż, co sprawia, że nowe zagadnienia mogą zostać zaimplementowane jako nowe funkcjonalności systemu - mówiła dr inż. Elżbieta Milewska, adiunkt Politechniki Śląskiej na Wydziale Organizacji i Zarządzania. - Osoby, które jeszcze nie znają systemu chciały poznać filozofię jego działania, ale pojawiały się także szczegółowe zapytania. Dla osób takich jak ja, które znają IPOsystem, są to cenne sugestie pozwalające rozwijać system i uczynić go rozwiązaniem jeszcze bardziej odpowiadającym potrzebom odbiorców - dodawała.
- Konferencja pozwoliła naszkicować jej uczestnikom mechanikę działania IPOsystem, a także zaprezentować efekty wdrożeń i znaczenie systemu dla codzienności produkcyjnej zarządzających i ich pracowników. Zaproszeni goście uzyskali odpowiedzi na szereg pytań z tego zakresu. Jednocześnie, dzisiejsze wydarzenie z pewnością sprowokuje uczestników do zadania w przyszłości szczegółowych pytań, wynikających z realiów funkcjonowania konkretnych przedsiębiorstw, na które będziemy mogli odpowiedzieć w bardziej dedykowanej formule, być może podczas analiz przedwdrożeniowych - mówił Radosław Świątek, reprezentujący IPOtech, firmę partnerską IPOsystem.
Partnerem konferencji była firma ZPAS Group. Patronat nad wydarzeniem sprawował Wydział Inżynierii Produkcji i Logistyki Politechniki Opolskiej oraz Instytut Automatyzacji Procesów Technologicznych i Zintegrowanych Systemów Wytwarzania Wydziału Mechaniczno Technologicznego Politechniki Śląskiej.