KPO preferuje ekologiczne rozwiązania w komunikacji miejskiej. Samorządy coraz przychylniejsze wodorowi
Rzeszów, Konin, Świdnik – te miasta zapowiedziały w ostatnim czasie chęć zakupu autobusów z napędem wodorowym. Takiego rozwiązania nie wyklucza także Szczecin, który już w 2023 roku testował przez jakiś czas autobus napędzany wodorem i eksperyment ten został oceniony pozytywnie. – "Samorządy szukają dla komunikacji miejskiej alternatywnych rozwiązań energetycznych, a napęd wodorowy, poza napędem elektrycznym wydaje się być naturalną drogą dywersyfikacji energetycznej w tym zakresie" – mówi Marek Dymsza z klastra Metalika dla Przemysłu. Transport będzie jednym z priorytetowych tematów podczas konferencji naukowo-technicznej H2Szczecin – „Wodór napędem regionów”, która odbędzie się 28 i 29 listopada w Szczecinie.
Źródło: Fotolia
Przoduje Poznań, Śląsk goni
Poszukiwanie alternatyw dla pojazdów spalinowych nie jest zadaniem łatwym, ale dla samorządów coraz częściej jest to konieczność. Powodów jest kilka: koszty paliwa, konieczność dekarbonizacji komunikacji miejskiej, ale i chęć zakupu nowych pojazdów, które będą łączyć optymalizację energetyczną i finansową.
Środki z Krajowego Planu Odbudowy, które są pozyskiwane przez samorządy na zakup nowych pojazdów komunikacji miejskiej są dobrą motywacją do tego, by wybierać pojazdy z napędem wodorowym.
– Tyle, ile się dzieje w Polsce jeżeli mówimy o transporcie miejskim, napawa nas optymizmem. Jest sporo środków, które są sukcesywnie pozyskiwane przez samorządy, a jednocześnie widzimy duże zainteresowanie tematem wodoru, co powoduje, że takie wydarzenia jak nasza konferencja naukowo-techniczna H2Szczecin – „Wodór napędem regionów” jeszcze mocniej interesuje zarówno samorządowców, jak i przedsiębiorców. Wodór nie jest już więc pierwiastkiem futurystycznym jeżeli chodzi o zastosowanie, a surowcem będącym coraz bardziej realną alternatywą w codziennym funkcjonowaniu np. komunikacji miejskiej – mówi Marek Dymsza z klastra Metalika dla Przemysłu.
– Przoduje Poznań, który jest doskonałym wzorcem dla innych miast. Mamy także dużo informacji ze Śląska, czekamy także na Szczecin – dodaje Marek Dymsza.
Samorządy coraz bardziej ufają, że wodór jest przyszłością komunikacji miejskiej
Czy dla samorządów opłacalne jest kupowanie pojazdów komunikacji miejskiej z napędem elektrycznym i wodorowym? W opinii ekspertów jak najbardziej, bo technologie wodorowe traktowane są jako jedne z najbardziej przyszłościowych.
– Dofinansowanie z Krajowego Planu Odbudowy dla samorządów jest niezwykle cennym wsparciem, kto z tego nie skorzysta? Transport miejski musi być modernizowany. Spodziewam się, że przed nami dużo dobrych wiadomości o kolejnych miastach inwestujących we flotę z napędem wodorowym – przyznaje Marek Dymsza.
Oczywiście pojawia się wiele obaw, które samorządy na bieżąco starają się konsultować i rozwiązywać z ekspertami.
– Jedna bariera z puntu ekonomii jest dość istotna – mowa o kosztach. Jeden kilogram wodoru w chwili obecnej kosztuje między 65-70 złotych na rynku komercyjnym. Poznań wynegocjował cenę na poziomie 43 złotych. Jest więc o co walczyć. Biorąc pod uwagę spalanie takiego autobusu: 7-8 kg wodoru / 100 km versus ok. 50 l oleju napędowego / 100 km, to cena przejechania 100 km jest porównywalna, a korzyści środowiskowe ogromne – mówi Marek Dymsza.
Okazją do dyskusji na temat wodoru w transporcie będzie kolejna edycja konferencji H2Szczecin – „Wodór napędem regionów”, która odbędzie się już 28 i 29 listopada w Szczecinie.