Przejdź do artykułu
2016-01-05 | Wydawnictwa - artykuły

Bezbłędny komplet

Strefę kompletacji w magazynie można rozwiązać na szereg niezliczonych sposobów. Wszystko zależy od charakteru procesu i potrzeb przedsiębiorstwa. Dziś, najogólniej rzecz ujmując, wszystko zmierza w kierunku automatyzacji. Obserwujemy coraz więcej wariantów kompletacji metodami Pick-by, a także ich integrację z innymi powszechnie stosowanymi systemami magazynowymi.
Wymagania zarządzających centrami dystrybucyjnymi są ściśle uzależnione od branży i charakteru obsługiwanych produktów. W magazynach FMCG najważniejsza jest szybkość procesu i możliwość dynamicznych zmian w organizacji magazynu, często uwarunkowanych różnego rodzaju szczytami sezonowymi. W branżach takich, jak farmaceutyka lub automotive, najważniejsza jest dokładność procesów na każdym etapie. – Nowoczesne technologie, takie jak systemy głosowe, pomagają każdemu w osiąganiu zakładanych celów, ale ważne jest, aby wdrażane rozwiązanie było elastyczne, łatwe w obsłudze i dostosowane do zmieniających się potrzeb użytkowników – mówi Arkadiusz Ślusarczyk, Specjalista ds. Systemów Głosowych w firmie Heavey RF.
 
Coraz bardziej na znaczeniu dla zarządzających centrami dystrybucyjnymi zyskuje automatyzacja procesu kompletacji. Wszystkie procesy zachodzące w magazynie wymagają dokładności i szybkości działania, ale najtrudniejsza w obsłudze jest strefa pickingu – ze względu na złożoność tego procesu. – Zwiększenie produktywności, czyli szybkości działania, nie powinno wpływać na obniżenie innych parametrów, w tym dokładności przy kompletowaniu towarów. Wszystko to powinno być zorganizowane w ten sposób, żeby co najmniej utrzymać, a najlepiej zwiększyć dokładność operacji – mówi Łukasz Iwanczewski, Dyrektor Marketingu w firmie IBCS Poland.
 
Nie można zapomnieć o jednej ważnej kwestii, mianowicie o tym, że ostatecznym celem optymalizacji stref kompletacji jest końcowy efekt finansowy. – Dla jednych jest to więc przyspieszenie procesu lub zmniejszenie obsługi czy możliwość zatrudniania pracowników niewykfalifikowanych (np. sezonowych), dla innych – podniesienie jakości i zmniejszenie liczby pomyłek, a czasem zmniejszenie powierzchni składowania – mówi Bogusław Gnat z firmy LUCA Logistic Solutions, która oferuje szereg autorskich metod kompletacji, możliwych do skonfigurowania w zależności od konkretnych potrzeb użytkownika – Ważnym składnikiem jest oczywiście także koszt inwestycji, dlatego jako integrator systemów wraz z klientami staramy się tak dobrać metodę kompletacji, aby efekt końcowy był dla niego najlepszy – dodaje Bogusław Gnat.
 
Warianty integracji
 
Jak wspomnieliśmy na wstępie, systemy kompletacji zwykle integrują się z różnymi rozwiązaniami powszechnie stosowanymi w magazynowaniu i to zarówno na płaszczyźnie informatycznej, jak i sprzętowej.
 
Na przykład platforma głosowa VocalPoint oferowana przez Heavey RF umożliwia integrację praktycznie z każdym systemem WMS, zapewniając głosową obsługę nie tylko kompletacji, ale każdego procesu magazynowego – od przyjęcia towaru do magazynu, przez przesunięcia wewnętrzne, inwentaryzację i kontrolę aż do załadunku wysyłek. – Działający w ponad 80 magazynach system VocalPoint współpracuje m.in. z takimi systemami, jak SAP, Qguar, Red Prairie, Infolog, CDN/ERP XL, Navision, LWS. W wielu sytuacjach pracujemy z bardzo starymi rozwiązaniami, opartymi o systemy AS/400 – pomimo wielu opinii, że takowe systemy są zbyt wiekowe, aby móc funkcjonować z nowoczesnymi technologiami – mówi Arkadiusz Ślusarczyk. Rozwijając swoje produkty firma Heavey RF rozszerzyła standardową obsługę procesów o kompletację odwróconą (Pick-to-Store) i zwiększyła elastyczność platformy VocalPoint, pozwalając klientom na dokonywanie wielu zmian w systemie bez konieczności kontaktu z dostawcą.
 
Systemy głosowe oferowane przez IBCS Poland (ibcsVoice lub Vocollect VoiceLink) również można zintegrować z dowolnym systemem zarządzającym magazynem typu WMS. Sprawny przebieg integracji wymaga, aby system taki umożliwiał wygenerowanie list kompletacyjnych z zestawem danych (układ listy, towary do pobrania, lokalizacje źródłowe, ilości, itp.). – Dane mogą być wymieniane przez pliki, tabele pośrednie w bazie danych lub za pomocą specjalnie przygotowanych funkcji. Istnieją też gotowe rozwiązania, z których możemy korzystać przy komunikacji z WMS np. z SAP czy RedPrairie współpracując z dostawcą WMS – mówi Łukasz Iwanczewski.
 
Firma HIT – Kody Kreskowe zakończyła niedawno wdrożenie w branży retail z zastosowaniem systemu Pick-by-Voice zintegrowanego z systemem JDA WMS. Dzięki zastosowaniu metody kompletacji wspomaganej głosem osiągnięto większą łatwość obsługi miksów paletowych, znacząco przyspieszono kompletację drobnicy i osiągnięto bardziej efektywny stopień obsługi sieci sklepów obsługiwanych z magazynu centralnego. – Wdrożenie, które przeprowadziliśmy, ma również kolejną bardzo nietypową cechę – system voice stał się częścią strategii kompletacji Pick-to-Zero (zwanej również grid picking), która umożliwia szybkie i bezbłędne budowanie przesyłek dla sieci handlowych – mówi Jędrzej Iglewski, Wiceprezes HIT – Kody Kreskowe. – Zastosowanie metody Pick-by-Voice znacznie przyspiesza proces „uczenia się” przez operatorów zasad pracy w magazynie, czyniąc ją bardziej intuicyjną. Redukcja błędów w procesie kompletacji sprawia zaś, że zwrot z inwestycji broni się sam – dodaje nasz rozmówca. 
Systemy głosowe znane są na rynku od około 20 lat – nadal się rozwijają i są przedmiotem coraz większego zainteresowania biznesu. Obszar rozwoju i pojawiania się nowości to przede wszystkim sprzęt oraz coraz prostsze sposoby integracji i utrzymania. – Zestaw głosowy to na dzień dzisiejszy terminal, czyli praktycznie sama bateria ze zintegrowanym czytnikiem oraz bezprzewodowe słuchawki, z zaawansowanymi systemami rozpoznawania mowy i redukcji szumów. Zestawy wykorzystują do konfiguracji technologie NFC – wystarczy zetknąć je ze sobą, aby przenieść ustawienia – mówi Piotr Gwiazdowicz, Product Manager w firmie SKK Systemy Kodów Kreskowych. Praca administratorów i operatorów stała się jeszcze prostsza.
 
Nie tylko głos
 
Kompletacja to jednak nie tylko systemy głosowe. Możliwości integracji obszaru kompletacji są znacznie szersze. Jako przykład można przytoczyć niezwykle często spotykane systemy przenośników (paletowych czy pojemnikowych/kartonowych), które pomagają transportować ładunki w odpowiedniej kolejności, pomiędzy różnymi strefami w magazynie. Dodatkowo przenośniki są bardzo często wykorzystywane w kombinacji z układnicami paletowymi lub pojemnikowymi, co wyraźnie poprawia współczynniki związane z obniżeniem czasów przygotowania zamówienia, zmniejszeniem wymaganej powierzchni do wykonywania potrzebnych procesów czy eliminacją ryzyka wystąpienia pomyłek przy realizacji zamówień. – Nowym rozwiązaniem w tym obszarze są wysokowydajne stacje kompletacyjne, które działają zgodnie z zasadą GTM (Goods To Man – Produkt do Operatora). Oznacza to, że pracownik wykonujący czynności kompletacyjne nie musi przemieszczać się po magazynie w celu pobrania interesujących go towarów, ale to same artykuły, za pomocą sieci przenośników, "spływają" do niego z różnych części magazynu – wyjaśnia Paweł Nowakowski, Kierownik Sprzedaży w firmie Mecalux, który przyznaje jednocześnie, że to rozwiązanie jest często stosowane wspólnie z układnicami, tworząc w ten sposób wydajne narzędzie nie tylko do kompletacji zamówień (pickingu), ale także do wydajnego wykonywania operacji przyjęć, wydań oraz pozostałych procesów, jak inwentaryzacja, kontrola jakości, przesunięcia międzymagazynowe czy obsługa zwrotów.
 
Nowość od LUCA
 
Nowością, przedstawioną przez firmę LUCA Logistics Solutions po raz pierwszy na tegorocznych targach LogiMAT w Stuttgarcie, jest metoda Pick-by-Glasses stanowiąca uzupełnienie dotychczas oferowanych przez LUCA sposobów kompletacji.Nowością, przedstawioną przez firmę LUCA Logistics Solutions po raz pierwszy na tegorocznych targach LogiMAT w Stuttgarcie, jest metoda Pick-by-Glasses stanowiąca uzupełnienie dotychczas oferowanych przez LUCA sposobów kompletacji. – Ten innowacyjny system wparcia procesów magazynowych i produkcyjnych wykorzystuje inteligentne okulary (np. Epson) wyposażone w wyświetlacze – mówi Bogusław Gnat. – Na ekranie wyświetlane są wskazówki dotyczące lokacji i detali oraz inne informacje ułatwiające pracę. Dane pobierane są bezprzewodowo za pomocą sieci Wi-Fi. Do potwierdzania prawidłowej lokacji i prawidłowego poboru wykorzystywana jest wbudowana w okulary kamera umożliwiająca identyfikację kodów 2D – dodaje nasz rozmówca. Wbudowane czujniki, w tym oprócz kamery żyroskop i GPS, umożliwiają precyzyjnie przetworzenie ruchów operatora oraz bodźców pochodzących z otoczenia.
 
 
Przykładowy proces kompletacji wygląda następująco: pracownik loguje się do systemu, skanując wbudowaną w okulary kamerą swój identyfikator i zamówienie. Na ekranie wyświetlana jest informacja z numerem i nazwą produktu, oznaczeniem lokacji (GO TO ...) oraz opcjonalnie zdjęciem lub opisem produktu. Po odnalezieniu przez pracownika właściwego miejsca magazynowego kamera skanuje kod lokacji, a na wyświetlaczu pojawia się informacja o prawidłowej lub błędnej lokacji albo produkcie. Możliwe jest również wskazanie prawidłowego produktu (kodu) spośród kilku znajdujących się w zasięgu wzroku operatora. – Pobranie produktu może być potwierdzane także urządzeniem zewnętrznym (skanerem bezprzewodowym, przyciskiem radiowym itp.) lub przez wykrycie ruchu ręki albo odłożenie produktu do odpowiedniej przegródki (pojemnika) wózka kompletacyjnego – wyjaśnia Bogusław Gnat.
 
Przyszłość w automatyzacji
 
Nieuchronnym trendem w logistyce magazynowej, w tym również w procesach kompletacji, zdaniem ekspertów będzie automatyzacja procesów. W opinii Pawła Nowakowskiego z firmy Mecalux, z roku na rok widać wzrost zainteresowania magazynami automatycznymi, które w połączeniu z odpowiednio zaprojektowanym systemem przenośnikowym oraz oprogramowaniem magazynowym WMS charakteryzują się bardzo wysoką wydajnością i efektywnością. – Magazyny automatyczne pozwalają na zwiększenie możliwości kompletacyjnych, a także na optymalizację i przyspieszenie pozostałych procesów występujących w magazynach – uważa Paweł Nowakowski.
 
Systemy głosowe są coraz powszechniej integrowane z automatyką magazynową – sorterami i przenośnikami oraz np. z automatycznymi, samobieżnymi wózkami do kompletacji. – Takie zestawienie pozwala wykorzystać podstawowe atuty systemu głosowego – wolny wzrok i wolne ręce operatora – do podniesienia wydajności pracy opartej o automatyczne przenośniki – zauważa Piotr Gwiazdowicz z SKK.
 
Zdaniem Łukasza Iwanczewskiego z IBCS Poland przyszłością kompletacji, jak i pozostałych procesów w magazynie będzie pełna automatyzacja w postaci wykorzystania robotyki. – Proces ten będzie następował stopniowo, równolegle z obniżaniem się kosztów wdrożenia zautomatyzowanego magazynu – uważa Łukasz Iwanczewski. – Automatyzacja kompletna wymaga jednak pełnej standaryzacji w obszarze opakowań, procesów i przyzwyczajeń konsumentów, a na to się w najbliższej przyszłości nie zanosi – przewiduje nasz rozmówca.
 
Michał Klecha
 
REKLAMA

Zapisz się do naszego newslettera

Więcej na temat

Ćwierć wieku logistyki magazynowej
Rozwiązanie WMS od Mecaluxu w kolejnej firmie
Premiera nowej publikacji od Sente
Narzędzie do zarządzania reklamacjami od Hardis Group

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów