Przejdź do artykułu
2016-03-16 | Wydawnictwa - artykuły

Miejsce styku

Z jednej strony doki przeładunkowe, z drugiej plac manewrowy. Miejsce styku obiektu magazynowego z infrastrukturą transportową od strony informatycznej może być zarządzane za pomocą odrębnych modułów systemów WMS czy TMS. Niektórzy dostawcy systemów IT dla logistyki wyodrębniają w swojej ofercie YMS – Yard Management System, wypełniający lukę pomiędzy tradycyjnymi aplikacjami.
miejsca styku
 
Dla kogo YMS?
 
YMS (system Zarządzania Placem Manewrowym) jest uzasadnionym rozwiązaniem dla wszystkich tych przedsiębiorstw, które w otoczeniu swojego zakładu dysponują własnym placem dla samochodów ciężarowych i chcą nim zarządzać oraz kontrolować to, co się na tym placu dzieje. Będą to najczęściej przedsiębiorstwa, wokół których ruch samochodów ciężarowych jest dość natężony i które same zarządzają powierzchnią wokół zakładu. – Raczej mniejszego zainteresowania systemem YMS można oczekiwać od firm, które wynajmują powierzchnię magazynową w ramach dużych parków magazynowych, ponieważ tam teren wokół magazynów jest często współdzielony z innymi firmami wynajmującymi powierzchnię magazynową, a portiernia i ruch przez nią jest zarządzany przez firmy zewnętrzne – mówi Tomasz Manicki, Kierownik Działu Systemów Logistycznych w firmie HIT-Kody Kreskowe.
 
Głównymi użytkownikami systemów YMS, w których wdrożenie tego rodzaju aplikacji jest uzasadnione, są przedsiębiorstwa produkcyjne i operatorzy logistyczni. – Jeżeli analizy wolumenu ruchu wykażą ruch towarowy, surowcowy czy osobowy powyżej 30 pojazdów na zmianę, to z pewnością wdrożenie systemu YMS można uznać za zasadne – szacuje Tomasz Peszek, Head of Development w Quantum Software. – Inne czynniki, które należy wziąć pod uwagę, to ile czasu i osób jest wymaganych do obsługi ruchu i w jakich sytuacjach występują problemy z jego płynnością – dodaje. Ponadto często zdarza się, że portierzy w przedsiębiorstwach zarządzają wieloma różnymi strumieniami ruchów, z których każdy wymaga innych procedur obsługi. Te wszystkie aspekty przekładają się na niższą niż możliwa wydajność magazynu.

Parametrem, który wprost może dać nam odpowiedź w kwestii zasadności wdrożenia aplikacji YMS, jest ilość wykonywanych operacji na styku magazynu i placu manewrowego. Zastosowanie tego modułu staje się koniecznością w przypadku magazynów o dużej ilości za- i rozładunków. – Trudno jednoznacznie ustalić granicę, od której system YMS staje się niezbędny, dużą rolę odgrywa tu np. ilość dostępnych bram załadunkowych. W mojej ocenie moduł zarządzania placem manewrowym przynosi wymierne korzyści w przypadku, kiedy w magazynie realizowanych jest 5 lub więcej załadunków jednocześnie lub kiedy łączna liczba operacji za- i rozładunku przekracza 100 operacji na dobę – podaje Jerzy Danisz, WMS Competence Center Manager w firmie PSI.
 
Wsparcie decyzyjne
 
W opinii Tomasza Peszka z Quantum Software głównym celem systemu wdrożenia YMS jest wsparcie użytkowników poprzez uporządkowanie informacji o stanie procesów logistycznych i zasobów na placu, a także usprawnienie zarządzania ruchem na terenie zakładu, w szczególności w zakresie zarządzania dokami, parkingami, bramami itp. – Na to składa się wsparcie portierni w identyfikacji kierowców i gości oraz ustalaniu kolejności ich obsługi, a w razie konieczności, możliwość pełnego odtworzenia historii wizyt. Kompleksowa informacja zarządcza pozwala na poprawę efektywności pracy magazynu, również przez integrację procesów logistycznych w organizacji (m.in. z modułami WMS i TMS) – komentuje nasz rozmówca.
 
YMS (system Zarządzania Placem Manewrowym) jest uzasadnionym rozwiązaniem dla wszystkich tych przedsiębiorstw, które w otoczeniu swojego zakładu dysponują własnym placem dla samochodów ciężarowych i chcą nim zarządzać oraz kontrolować to, co się na tym placu dzieje.
 
Aplikacja YMS służy do zarządzania i kontroli powierzchni wokół zakładu/magazynu. Zdecydowanie będzie dużym wsparcie wszędzie tam, gdzie jest potrzeba dokładnej, scentralizowanej kontroli oraz archiwizacji informacji na temat tego, kto w danej chwili jest na terenie naszego zakładu, gdzie się znajduje, w jakim celu się pojawił. Bardzo pomocne będą też funkcje rekomendujące optymalne miejsce parkingowe dla samochodów, które muszą na terenie zakładu poczekać. – Duże korzyści przynosi zastosowanie systemu YMS w połączeniu z systemem WMS. W przypadku produktów RedPrairie są to systemy zintegrowane, których wspólne zastosowanie pozwala planistom logistycznym na zarządzanie bramami magazynowymi (portier już rejestrując pojazd przy wjeździe dostaje informacje z systemu, pod którą bramę i kiedy samochód ma być podstawiony), a także pozwala na wyrywkową kontrolę zawartości tych samochodów, które opuściły już magazyn, ale pozostają jeszcze na terenie zakładu – mówi Tomasz Manicki (HIT-Kody Kreskowe).
 
 
Wdrażając system YMS, operator magazynu zyskuje zupełnie nowe możliwości optymalizacji oraz zarządzania załadunkami. Nowoczesny system YMS oferuje graficzny interfejs, za którego pomocą dyspozytor określa czasy podstawienia samochodów pod bramy, tworząc wirtualne kolejki pojazdów. Kierowca po wjechaniu na teren zakładu i rejestracji w systemie udaje się do obszaru oczekiwania na załadunek. Kiedy zlecenia w magazynie są gotowe do załadunku, system YMS informuje kierowcę o konieczności podstawienia samochodu pod odpowiednią bramę. – Informacja ta przekazywana jest do kierowcy albo za pomocą wielkogabarytowej tablicy świetlnej montowanej na zewnątrz magazynu, albo za pomocą komunikatów SMS na telefon komórkowy kierowcy. Dzięki budowaniu wirtualnej kolejki samochodów na placu przed magazynem zawsze panuje porządek, co więcej, system YMS jest w stanie optymalizować kolejkę samochodów pod kątem priorytetów załadunków. W szczególnych przypadkach kierowca, który przyjechał po priorytetowy ładunek, zostanie umieszczony na początku kolejki w celu szybkiej realizacji załadunku – tłumaczy Jerzy Danisz z PSI.
 
Redukcja zbędnych kosztów
 
Tomasz Peszek z Quantum Software wyróżnia cztery obszary ryzyk (potencjalnie generujących koszty), które pojawiają się w przypadku braku lub złego zarządzania otoczeniem zakładu. Można wyróżnić: proces obsługi kierowców, wzrost nakładu oraz kosztów pracy, spadek poziomu bezpieczeństwa na terenie zakładu i wzrost kosztów utrzymania danych archiwalnych oraz infrastruktury IT. W pierwszej grupie obserwujemy szeroko rozumiany spadek efektywności procesu obsługi kierowców. Dzięki wsparciu systemu YMS zmniejsza się ilość pracy i błędów w procesie rejestracji kierowców przy jednoczesnym zwiększeniu możliwości zapewnienia sprawnego procesu obsługi z wysoko przewidywalnym czasem jej trwania i narzędziami do dyscyplinowania spedytorów w zakresie terminowości podstawiania się. Dzięki temu jest lepsze wykorzystanie doków i wzrost wydajności magazynu. – System YMS ma też wpływ na spadek kosztów pracy. Przy zwiększającym się wolumenie ruchu firmy są zmuszone zwiększać obsadę portierni. Wprowadzenie systemu YMS zmniejsza nakład pracy, powodując tym samym wzrost efektywności pracy w tym obszarze i eliminując konieczność zwiększenia liczby portierów. Również przez to, że portiernia nie jest już zobowiązana do wykonywania czasochłonnej pracy administracyjnej, jak prowadzenie ksiąg wejść/wyjść, ręczne wypisywanie dokumentów, przepustek – przekonuje ekspert Quantum Software. Także magazynierzy zostają odciążeni w obowiązkach weryfikacji danych, zarządzaniu podjazdami pod dok czy sprawdzaniu stanów technicznych pojazdów. To ma duży wpływ na wzrost poziomu bezpieczeństwa na terenie zakładu. Niezbędne procedury, takie jak identyfikacja kierowcy i środka transportu, zostały wsparte narzędziami IT, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko wejścia osób niepożądanych, wjazdu pojazdów niesprawnych technicznie czy pomyłek w załadunku, co jednocześnie ma istotny wpływ na zmniejszenie liczby reklamacji.
 
Michał Klecha
 
***
 
Nieuzasadnione obawy
 
– Przedsiębiorstwa analizujące zasadność wdrożenia systemu IT do zarządzania terenem zakładu często zastanawiają się, czy nie podroży to kosztów utrzymania istniejącej infrastruktury. Jest odwrotnie. Dość często firmy posiadają informacje (czasem niekompletne) rozproszone po wielu systemach, które trzeba utrzymywać. Obawiają się, że przy zwiększającym się wolumenie ruchu nastąpi konieczność rozbudowy wielu systemów, pokrywających podobny zakres funkcjonalny. Przerost posiadanych systemów to większa komplikacja i większa „awaryjność” systemu. Prosty system YMS przejmuje zarządzanie placem, łącząc się interfejsem z innymi systemami i stając się ogniwem w scalonym systemie do zarządzania łańcuchami dostaw.
 
Tomasz Peszek
Head of Development
Quantum Software
 
***
 
Zależność procesowa
 
– Opłacalność systemu YMS zaczyna się od momentu, w którym ilość pojazdów przejeżdżających przez bramę przestaje być obsługiwalna przez zarządzającego. Dla jednej firmy może to być 30, dla innej 100 dziennie. Nie ma tu zależności branżowej, jest głównie zależność procesowa, tzn. jeżeli istnieje konieczność szczegółowego planowania okien czasowych załadunków, rozładunków, np. ze względu na ograniczone zasoby załadowcze, to system YMS może być wymagany już przy małej ilości pojazdów.
 
Wiktor Wysocki
Prezes
Comp-Win
 
REKLAMA

Zapisz się do naszego newslettera

Więcej na temat

Ćwierć wieku logistyki magazynowej
Rossmann wdraża PSIwms na Węgrzech
E-handel zmienia rynek sprzedażowy i narzędzia WMS do jego obsługi
PSIwms u dystrybutora samochodowych części zamiennych

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów