Wytwórcy tego rodzaju pojazdów podkreślają, że nie wszystkie oferowane holowniki są rozwiązaniami typowymi, niektóre z nich szyte na miarę, a konfiguracja jest ściśle uzależniona od potrzeb przyszłego użytkownika. Zresztą w samej konstrukcji przewidziano to, że potrzeby poszczególnych użytkowników mogą się od siebie znacząco różnić, co dotyczy zresztą nie tylko samych wózków, ale również dopasowanych do nich przyczep. Czasem są to standardowe przyczepy dwuosiowe, jednak na żądanie przyszłych użytkowników wykonywane są też przyczepy specjalne lub takie, którymi można przewozić szczególnie ciężkie ładunki. O tym, że poszczególne wózki można wyposażyć w różnorodne rozwiązania, dowodzi przykład holownika Yale MO50T. - Różnorodność towarów przewożonych zestawem transportowym, wymaga także przyczep lub stelaży transportowych o różnym kształcie i funkcjonalności. Klient ma do dyspozycji  standardowe zestawy transportowe, oferowane przez fabrycznych producentów tego typu osprzętu, może również otrzymać  indywidualnie zaprojektowane zestawy do konkretnego rodzaju aplikacji i transportowanych towarów – usłyszeliśmy w firmie Emtor.
           
Siła w prostocie

 

Jungheinrich ma ciągniki z silnikami wykonanymi w technologii prądu zmiennego (24 V), kierowane za pomocą JetPilota. Wśród holowników jest trzytonowa maszyna EZS 130 z opcjonalną możliwością zdalnego odblokowania zaczepu bezpośrednio ze stanowiska operatora. EZS 130 przeznaczony jest do transportu wagoników o masie do 3 t. Relatywnie niewielka szerokość (600 mm) sprawia, że pojazd sprawdza się w pracy w wąskich korytarzach roboczych i ciasnych pomieszczeniach. Zadana prędkość jazdy utrzymywana jest w każdej sytuacji, także na wzniesieniach i spadkach. Istnieją trzy warianty zaprogramowania parametrów pracy. Popularnością cieszy się też, nieco większy od poprzednika wózek EXS 350. Udźwig wynosi 5 t. W obu przypadkach bezpieczne pokonywanie zakrętów ułatwia system Curve Control oraz sterowanie impulsowe SpeedControl.

Toyota MH ma m.in. wózki Tracto, z fotelem operatora, do zastosowań wymagających pokonywania nawet dość długich dystansów. Wersje 4CBT2 / 4CBT3 / 4CBTk4 (2-4 t) zaopatrzono w pneumatyczne opony poprawiają stabilność podczas prac wewnątrz i na zewnątrz pomieszczeń, natomiast zaokrąglony tył podwozia ma zapewniać odpowiednią widoczność ładunku. Elementy sterowania są takie jak w typowym samochodzie. Wózki osiadają system wykrywania obecności operatora (OPS). Są też wózki holownicze z fotelem operatora do intensywnych prac transportowych CBT4 / CBT6, o sile udźwigu 4 do 6 t.
   
Od niedawna w ofercie Hyster Europe jest elektryczny ciągnik holowniczy LO5.0T. Uciąg wynosi 5 t. Ciągnik może poruszać się z prędkością do 7 km/h z ładunkiem oraz 12 km/h bez ładunku. Wyposażenie stanowią silniki trakcyjne (2,6 kW) prądu zmiennego, baterie 24V (465 lub 620 Ah) oraz układ hamowania rekuperacyjnego. Konstrukcja obejmuje uniwersalny kołnierz, odpowiedni do wielu typów złączy. Pojazd bazuje na wprowadzonej niedawno konstrukcji wózka  niskopodwoziowego do kompletacji i obejmuje elementy obsługi wzorowane na kierownicy skutera. Kierownicę zamontowano na odchylanej płycie, dzięki czemu możliwe jest ograniczenie ruchów rąk i ramion operatora, a zatem zmniejszenie jego zmęczenia. Podest roboczy (520 mm szerokości) zaopatrzono w stopnie o wysokości 150 mm. Dzięki przyciskowi biegu pełzania operator może przemieścić ciągnik holowniczy do kolejnego miejsca rozładunku bez wsiadania do wózka. Ustawienia osiągów, np. redukcja prędkości podczas skręcania mogą zostać dostosowane przez technika serwisowego za pomocą konsoli.

 

 

Still od dłuższego czasu ma w ofercie wózek serii LTX o maksymalnym udźwigu na poziomie 8 t i prędkości do 20 km/h, napędzany elektrycznym silnikiem o mocy 48 V. Jest kompatybilny ze wszystkimi zestawami platform transportowych Still i standardowymi przyczepami, stosowanymi np. w sektorze automotive. Występuje w wariancie z zabudowaną kabiną oraz zintegrowaną platformą transportową. Udogodnieniami są: boczna wymiana baterii, ergonomiczny fotel operatora oraz system Still Ramp Indicator zwiększający bezpieczeństwo jazdy po podłożu o dużym nachyleniu. Nowum w ofercie renomowanego producenta stanowią maszyny LTX 20 oraz LTX-T 04. Pierwsza dysponuje uciągiem na poziomie 2 t, druga - z wbudowaną platformą o nośności 400 kg ma udźwig maksymalny równy 1 t. Producent podkreśla, że modele sprawdzają się na liniach produkcyjnych charakteryzujących się dużą intensywnością ruchu oraz w magazynach z wąskimi korytarzami roboczymi. Całkowita szerokość pojazdu wynosi 600 mm, zaś długość - w zależności od modelu – od 1305 do 2172 mm. Silniki jest bezobsługowy, odporny na zanieczyszczenia. Dodatkowo, każdy z modeli wyposażono jest w trójmodułowy system hamowania – hydrauliczny układ hamowania zasadniczego, bezkontaktowy elektryczny hamulec z odzyskiem energii oraz automatyczny hamulec aktywowany w momencie zatrzymywania pojazdu.

 

Still Polska wzbogacił też ofertę zestawów transportowych dla wózków platformowych i ciągników o ramy typu „B”. Wyróżnikiem jest konstrukcja pozwalająca na załadunek i rozładunek z obu stron wózka. Ta innowacja umożliwia efektywną eksploatację alejek jednokierunkowych, zwężenie korytarzy roboczych i lepsze wykorzystanie powierzchni magazynowej. Redukuje również liczbę manewrów niezbędnych do wykonania na trasie (skraca się czas jej pokonania oraz zwiększa wydajność pracy pojazdu i operatora). Nośność ram typu „B” wynosi 1000 kg. Ich dyszle są dopasowane do wszystkich ciągników firmy Still.

 

Praktyka pokazuje, że optymalne zestawy ciągnięte przez holownik nie powinien być dłuższy niż 10 m, wówczas bez problemu porusza się w wąskich przestrzeniach hali produkcyjnej.
           
Milk run od LKE
   
W rozwiązaniach intralogistycznych specjalizuje się też firma LKE. Oferuje m.in. system wózków łączonych. System ten, zwany przez ekspertów również systemem w trybie milk run, oparty na zaopatrzeniu produkcji i jednoczesnym usuwaniu niepotrzebnych elementów, działa według tzw. zasady mleczarza: zestawy transportowe na trasach w oparciu o elastyczne „rozkłady jazdy” zbierają puste pojemniki z poszczególnych stanowisk montażowych, rozdzielając jednocześnie nowe, wcześniej napełnione i przygotowane pojemniki na linii produkcyjnej. Po zakończeniu zlecenia transportowego przez zestawy wózków i zebraniu zwrotów oraz pustych pojemników, następne systemy wózków udają się w trasę obejmującą stanowiska montażowe. W ten sposób pojemniki z częściami trafiają na produkcję, aby w gniazdach produkcyjnych przybrać formę gotowych produktów. Praktyka pokazuje, że optymalne rezultaty daje zastosowanie zestawów o długości ok. 10 m, ważących do 3 t oraz poruszających się z prędkością do 6 km/h. Wózki zaopatrzono w samozabezpieczający dyszel. Uniemożliwia  samoczynne odpięcie się wózków w trakcie transportu łączonego.    

 

 

***

 

 

- W związku z nieustającymi poszukiwaniami najefektywniejszych rozwiązań w branży intralogistycznej, coraz ważniejsza staje się elastyczność łańcucha dostaw w procesach produkcyjnych. Nowy koncept zestawów transportowych doskonale wpisuje się w ten trend. Wszechstronne możliwości konfiguracji ram typu „B” pozwalają na zastosowanie rozwiązania przy pojedynczych stacjach, jak i trasach wymagających skomplikowanych operacji . Dzięki innowacyjnej konstrukcji, zminimalizowano wagę własną produktu, zwiększając jednocześnie potencjalną liczbę segmentów ciągniętych przez jeden wózek.