Historia firmy ROHLIG SUUS zaczyna się na długo przed pojawieniem się handlu on-line. W 1990 r. powstała firma ROHLIG Polska. Głównym udziałowcem była wówczas niemiecka firma ROHLIG & CO, która wraz z polską filią koncentrowała się na transporcie morskim i powietrznym. W 2002 r. obroty firmy po raz pierwszy przekroczyły 100 mln zł (wówczas było to około 25 milionów euro). Rozwój trwał i rosło życzenie wdrożenia nowej strategii. Firma ROHLIG Polska chciała rozwijać się we wszystkich dziedzinach logistyki, co było wbrew planom niemieckiego właściciela udziałów. Tadeusz Chmielewski, od 2003 roku Prezes Zarządu i akcjonariusz mniejszościowy, w 2006 roku przejął firmę przez wykup menadżerski, a w 2009 roku zmienił jej nazwę na ROHLIG SUUS Logistics (RSL) i wdrożył nową strategię firmy. Przez implementację nowej infrastruktury informatycznej i zautomatyzowanych procesów, RSL kontynuowała rozwój, aby stać się nowoczesnym dostawcą usług logistycznych. W 2013 roku Chmielewski zapoczątkował ekspansję na Wschód. Otworzył biuro w Rosji i od tego czasu pod nazwą GoEast oferuje szeroki pakiet usług eksportowych do krajów wschodnich. Ponadto firma aktywnie uczestniczy w inicjatywie „Poland Go Global”, wspierając polskich przedsiębiorców w ekspansji na rynki zagraniczne.
Obecnie około 1400 pracowników wypracowało obroty na poziomie prawie 2 mld euro. Głównymi obszarami działania są logistyka kontraktowa, transport morski, lotniczy, drogowy i kolejowy oraz intermodalne transporty frachtowe, ładunki projektowe, jak również usługi celne. Firma RSL dysponuje ponad 200 000 m2 powierzchni magazynowej, rozdzielonej na wiele centrów logistycznych i hubów.
Być po właściwej stronieW 2013 r. kierownictwo firmy zdecydowało o zainwestowaniu we flotę wózków widłowych. Wraz z nabyciem urządzeń o napędzie elektrycznym rozpoczęła się też współpraca z firmą Fronius, która zaleciła użycie systemów z rodziny Selectiva do ładowania wszystkich akumulatorów wózków widłowych. – Byliśmy pierwszą dużą firmą w Polsce korzystającą z tej technologii – wspomina Robert Beliniak, Warehouse and Terminal Manager w firmie ROHLIG SUUS Logistics, wyjaśniając natychmiast, dlaczego RSL zdecydowało się na wybór urządzeń firmy Fronius: – Część naszych wózków widłowych pracuje przez 24 godziny na dobę. Potrzebowaliśmy procesu ładowania, który byłby niezawodny i oszczędzałby akumulatory, aby uniknąć ich uszkodzenia oraz utrzymać dyspozycyjność naszej floty wózków widłowych na wysokim poziomie.
Wyzwaniem przy tak dużej flocie — w firmie ROHLIG SUUS w 17 magazynach pracuje obecnie 170 wózków widłowych — jest zastosowanie rożnych typów pojazdów, a co za tym idzie – różnych typów akumulatorów o różnych parametrach napięcia i pojemności. Konwencjonalne systemy ładowania akumulatorów potrzebują tak ustawionej pojemności akumulatora, aby odpowiednio dostosować charakterystykę ładowania. Wymaga to stałego przyporządkowania systemu ładowania akumulatora do akumulatora, a pomyłka może drogo kosztować. Firma Fronius, wprowadzając na rynek rodzinę Selectiva, rozwiązała ten problem w inteligentny sposób: automatyczne rozpoznawanie napięcia umożliwia ładowanie akumulatorów o różnych wartościach napięcia znamionowego. Dzięki temu niemal wykluczone są błędy obsługi w postaci nieprawidłowego przyporządkowania. Dodatkowo, dzięki standaryzacji technologii ładowania, użytkownik jest doskonale przygotowany do zmian, jakie zajdą w przyszłości: w przypadku rozbudowy lub przebudowy nie tylko urządzenia, ale również przyłącza i infrastruktura zachowują jednolitość.
Wydajność dzięki procesowi ładowania RiPrzewaga techniczna urządzeń firmy Fronius jest zasługą procesu ładowania Ri: w przeciwieństwie do konwencjonalnych technologii, ten proces nie wykorzystuje sztywnej charakterystyki. Zamiast tego generuje ją na podstawie skutecznej rezystancji wewnętrznej (Ri) akumulatora, zależnej m.in. od napięcia, pojemności oraz stanu naładowania. Dzięki temu każdy proces ładowania jest unikatowy i ma indywidualną charakterystykę. Zmniejsza to straty w trakcie fazy ładowania głównego, pogarszające bilans energetyczny i wywołujące szkodliwe rozgrzewanie akumulatora.
Proces ładowania Ri ma ponadto znacznie wyższą wydajność: dzięki inteligentnej technologii ładowania firma Fronius uzyskuje współczynnik sprawności ładowania na poziomie 90%. Razem ze współczynnikiem sprawności urządzenia na poziomie 93%, współczynnik całkowitej sprawności na drodze od gniazda do urządzenia do transportu poziomego wynosi 84%.
Robert Beliniak nie potrafi określić, jak dużo pieniędzy firma ROHLIG SUUS Logistics oszczędza w porównaniu z innymi metodami ładowania. – Nasze ładownie akumulatorów nie mają osobnych liczników prądu, a flota wózków widłowych korzysta z systemów ładowania akumulatorów firmy Fronius od samego początku. Dlatego nie mamy dokładnych danych dotyczących możliwych oszczędności. Zwraca jednak jego uwagę fakt, że akumulatory nie przegrzewają się tak mocno podczas ładowania. – Temperatura podczas ładowania decydująco wpływa na żywotność akumulatora: im mniejsze przegrzanie, tym dłuższa żywotność – wyjaśnia menadżer. Łagodne i dostosowane ładowanie utrzymuje pojemność akumulatorów i wydłuża okres ich przydatności. Nasz rozmówca docenia również dokumentację danych urządzeń Selectiva, dzięki której on i jego współpracownicy mogą kontrolować prawidłowość przebiegu procesu ładowania akumulatorów.
Ustandaryzowany proces ładowania upraszcza także przyłączanie ładowanych akumulatorów: tym w celu operator wózka widłowego nie musi już szukać określonej stacji ładowania akumulatorów, lecz może skierować się do najbliższego systemu. Dzięki kompaktowym wymiarom urządzeń Selectiva firma RSL może łatwiej organizować strefy ładowania dla swoich wózków widłowych. Jeżeli jakieś urządzenie ulegnie uszkodzeniu, można je bezproblemowo naprawić lub wymienić. – Na szczęście zdarza się to rzadko – mówi Beliniak.