Przejdź do artykułu
2012-04-12 | W magazynie

Powinno się zastąpić wiele aplikacji App

Firma Soloplan sprzeciwia się trendowi zmierzającemu ku aplikacji App i oferuje nowe rozwiązanie w postaci Carlo Cockpit, za pomocą którego opracowane graficznie dane lub tabele mogą zostać w zautomatyzowany sposób przesłane do mobilnych urządzeń końcowych. Daniel Rist wyjaśnia przyczyny.

Źródło: Soloplan

Użytkownicy oprogramowania do planowania transportu CarLo mogą pobierać indywidualnie opracowane dane dotyczące firmy za pomocą swojego smartphona – i to na dodatek bez specjalnej aplikacji App. Z jakiego powodu podążacie tą odmienną drogą?

Daniel Rist: W tym miejscu aplikacja App nie przyniosłaby naszym klientom żadnych dodatkowych korzyści, a wręcz przeciwnie. Aplikacja App wymaga przecież pobrania i zainstalowania, co w wielu przypadkach związane jest również z kosztami. Poza tym te małe programy wymagają zawsze dużego zaufania w stosunku do oferujących je firm, gdyż przecież oprogramowanie może w sposób całkowicie niekontrolowany wyśledzić dane, a następnie przekazać je dalej.

Jak funkcjonuje to w przypadku rozwiązania firmy Soloplan?

Rist: Od 2011 r. użytkownicy oprogramowania CarLo dysponują modułem „CarLo Cockpit“. Służy on wizualizacji wskaźników logistycznych i danych dotyczących ekonomiki przedsiębiorstwa. Za pomocą tego modułu można na przykład opracować i graficznie przedstawić aktualne dane dotyczące wykorzystania parku samochodowego, płynności finansowej, obrotów czy też zdolności przeładunkowej składu. Za pomocą funkcji Abo można w zdefiniowanym wcześniej momencie automatycznie wygenerować i przesłać na skrzynkę elektroniczną potrzebne raporty, jak na przykład tygodniową statystykę obrotu generowaną w piątek przed południem.

A ten mail zostaje następnie w prosty sposób przekierowany za pomocą funkcji push na smartphona…

Rist: W grę wchodzą wszystkie urządzenia, które potrafią odbierać maile lub posiadają przeglądarkę. Poza tym za pomocą rozwiązania CarLo-Cockpit dane można przesyłać w wielu różnych formatach. W szczególności nadają się do tego oczywiście dane w formacie PDF lub Excel. Poza tym istnieje możliwość, że CarLo-Cockpit będzie się uaktywniał nie w zależności od czasu, lecz w zależności od zdarzenia. Oznacza to, że raport nie przyjdzie do użytkownika w poniedziałek o godz. 9.00, lecz wówczas, gdy dany wskaźnik zbliży się do wartości granicznej.

Pomimo tego otrzymamy maila w formie raportu statystycznego. Aplikacja App jest bardziej dynamiczna i po naciśnięciu przycisku, w dowolnej chwili dostarcza nam najnowszych danych liczbowych…

Rist: Korzystając z funkcji CarLo-Cockpit mogą Państwo – jeżeli naprawdę będą Państwo tego chcieli – zdefiniować interwały czasowe z bardzo niewielkimi odstępami pomiędzy nimi. Pana argument kieruje naszą rozmowę do kolejnej dużej wady aplikacji App. Dostarczają one mianowicie danych obowiązujących w ciągle to nowych momentach, które nigdzie nie są zapisywane. Raporty dostarczane przez funkcję CarLo-Cockpit pozostają i tworzą zrozumiałą kolejność ich występowania w czasie. Może to być później bardzo ważne, gdyż na podstawie danych liczbowych podejmowane są przecież decyzje.

Ale stworzenie tego typu funkcji wymaga najpierw czasu. Czy Państwa klienci potrafią zrobić to samodzielnie, czy też potrzebują do tego pomocy ze strony firmy Soloplan?

Rist: Zasadniczo przy użyciu funkcji CarLo-Cockpit nasi klienci potrafią sami stworzyć sobie zestawienie pożądanych informacji. Wskazane jest jedynie początkowe szkolenie. Szablony, layouty i wyświetlane informacje można następnie w prosty sposób dopasować do własnych wymagań i zestawiać ze sobą w indywidualnym „Cockpicie“. Każdy użytkownik może wybierać spośród wielu form prezentacji, a grafiki przedstawiać na przykład w postaci sygnalizacji świetlnej, diagramów, termometrów czy tabel przestawnych (ang. pivot). Funkcja Cockpit może przy tym otrzymywać informacje z różnych obszarów tematycznych oprogramowania CarLo. W razie potrzeby obrót dzienny może znaleźć się bezpośrednio obok miesięcznej liczby kilometrów, za pokonanie których uiszczono opłaty drogowe. Dzięki temu fantazja w zakresie tworzenia opracowań graficznych nie ma granic.

Czy tego typu rozwiązania nie są również możliwe dla innych zastosowań, które są dzisiaj realizowane zazwyczaj za pomocą aplikacji App?

Rist: Około 20 do 30 procent wszystkich aplikacji App nadaje się do tego. Te aplikacje App działają online, co oznacza, że pobierają dane z odległego serwera. W przypadku większości aplikacji App mamy do czynienia z lokalnymi aplikacjami, które na przykład przekształcają iPhone w kompas. Takie praktyczne programy mają również w przyszłości swoją rację bytu, zwłaszcza że nie pociągają za sobą żadnych zagrożeń.

Jak to jest możliwe, że pomimo tego występuje tak dużo aplikacji App z funkcją online?

Rist: Związane jest to z rozwojem technicznym. Przed kilkoma laty nie było jeszcze smartphonów, które posiadałyby przeglądarkę czy program Adobe-Reader. W związku z tym było wtedy niewiele stron sieci Web, które byłyby zoptymalizowane pod kątem wyświetlania danych na mobilnych urządzeniach końcowych. Z tej przyczyny aplikacje App były często najlepszym rozwiązaniem. Dzisiaj jest inaczej. Wiele aplikacji App z aspektem online powinno się w związku z tym zastąpić raczej rozwiązaniem Push.

REKLAMA

Zapisz się do naszego newslettera

Więcej na temat

Zawodowi kierowcy w parkach magazynowych
Jak nie paść ofiarą sukcesu własnego e-sklepu
Specjalistyczne rozwiązania Utz dla branży spożywczej
Trendy w składowaniu i transporcie wewnętrznym

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów