Wielkanoc to święta, które są w Polsce obchodzone skromniej niż Boże Narodzenie, są też znacznie krótsze, podobnie jak okres przygotowań do nich. Czy w związku z tym czas świąteczny w branży gastronomicznej wygląda inaczej niż podczas świąt Bożego Narodzenia? Polacy częściej wychodzą do restauracji czy raczej jedzą w domu?
Agnieszka Sałek, dyrektor handlowa Quick Service Logistics Polska, firmy specjalizującej się w logistyce żywności dla branży spożywczej: Okres przed Świętami Wielkanocy charakteryzował się dotychczas w branży gastronomicznej znaczącym spadkiem sprzedaży – Polacy spędzali okres świąteczny w domu. Jednak od kilku lat obserwujemy postępujące zmiany. Po pierwsze znacznie zwiększył się ruch w centrach handlowych. Ponadto coraz popularniejsze stają się wyjazdy na świąteczny wypoczynek. Zmiana rodzaju aktywności Polaków podczas Świąt Wielkanocnych powoduje, że obroty w gastronomii utrzymują się na takim samym poziomie, jak w okresie nieświątecznym.
Jak wygląda zatem ten czas w logistyce żywności? Czy następują zmiany w wielkości bądź częstotliwości dostaw?
AS: Musimy zapewnić ciągłość dostaw do restauracji, co oznacza przede wszystkim konieczność dostosowanie grafika dostaw do oczekiwań klientów. Z odpowiednim wyprzedzeniem restauracje są informowane o planowanych zmianach w systemie składania zamówień i realizacji dostaw.
Jak wygląda organizacja pracy Quick Service Logistics Polska w tym okresie?
AS: Święta Wielkanocne, co do zasady, obejmują weekend i poniedziałek. Dostawcy nie decydują się w tym okresie na dłuższe przerwy, jak to często ma miejsce pomiędzy Świętami Bożego Narodzenia, a Nowym Rokiem. Oznacza to, że nie ma konieczności nadmiernego gromadzenia zapasów przed czasem świątecznym. Po stronie sprzedaży dostosowujemy nasz system pracy do koniecznych zmian w systemie dostaw.
źródło: QSL