Przejdź do artykułu
2023-03-09 | Wymiana doświadczeń

Kobiety rosną w siłę w polskiej logistyce

Lubią jazdę samochodem, kontakt z ludźmi i brak monotonii w pracy. Logistyka w Polsce zyskuje kobiece oblicze. Ten trend wspiera GLS, jeden z liderów na polskim rynku logistycznym.

Blisko 40% pracowników branży logistycznej na całym świecie stanowią kobiety (badanie Gartnera „The Women in Supply Chain Survey 2021”). Pokazuje to, że logistyka, jeszcze do niedawna uważana za branżę zdominowaną przez mężczyzn, zmienia się. Kobiety nie tylko pracują na stanowiskach biurowych, ale również bezpośrednio uczestniczą w łańcuchu dostaw – jako partnerki transportowe lub zatrudniane przez partnerów kurierki. GLS wspiera pozytywną zmianę w branży, wskazując na atuty kobiet – kurierek. – W naszej firmie stawiamy na równość w zespole – bez względu na wiek, wyznanie, pochodzenie czy płeć, dlatego cieszy nas, że coraz więcej naszych przewoźników zatrudnia kobiety jako kurierki. To ważna zmiana, która z pewnością pozytywnie wpłynie na transformację naszej branży – mówi Małgorzata Markowska, promotion & communication manager w GLS Poland. Jak dodaje, największymi atutami kurierek są systematyczność, doskonała organizacja i planowanie, a także pozytywne podejście do klientów i bardzo dobre umiejętności kierowania busami dostawczymi.

Kobiety kurierki

Pracują w branży od kilkunastu lat, są kurierkami, a czasem także przewoźniczkami. Kurierki dostarczają paczki GLS w całej Polsce.

Jolanta Kopiczko z filii GLS w Ełku w logistyce pracuje już prawie 12 lat. Jak sama mówi, w swojej pracy najbardziej ceni kontakt z ludźmi i jazdę samochodem. Wcześniej dostarczała paczki w Węgorzewie, teraz jeździ po Grajewie. – Wszyscy mnie tu znają, a ja znam ich. Jeżeli ktoś nie może odebrać paczki, to wiem gdzie pracuje i przywożę mu ją do biura czy firmy – zaznacza Jola.

Jolanta Kopiczko

Karolina Majkowska z filii w Bydgoszczy pracuje w logistyce od lat. W 2018 roku założyła swoją działalność i świadczy usługi jako przewoźnik. W tym momencie zatrudnia dwóch mężczyzn, ale szefową jest ona. – W tej pracy każdy dzień jest inny, a ja uwielbiam, gdy coś się dzieje. Jestem zadaniowa, a w pracy kuriera bardzo szybko widać efekty, co bardzo mnie cieszy. Wyjeżdżając rano z oddziału, mój bus jest pełen paczek, a już po kilku godzinach robi się zupełnie pusty – przyznaje. Jak dodaje, mimo długiego stażu w branży mężczyźni nadal dziwią się, że kobieta może być kurierką – Najbardziej zaskakuje ich, jak dobrze radzę sobie z jazdą tak dużym busem i daję radę dźwigać paczki. Moja odpowiedź jest prosta – kobieta poradzi sobie ze wszystkim!

Paulina Szybowska z filii w Gdańsku od ponad roku rozwozi przesyłki GLS po Kaszubach. Jak zauważa, była pierwszą kurierką na tym terenie. – Ta praca to dla mnie nowe wyzwanie. Pracowałam jako ratownik wodny, trener personalny, a teraz jako kurierka. Lubię kontakt z ludźmi. To mnie motywuje – zaznacza. Paulina wie też, że może liczyć zawsze na swoich klientów – Kiedyś mnie panowie ciągnikiem musieli wyciągać, bo pogoda zaskoczyła wszystkich i nie mogłam przejechać z paczkami.

Paulina Szybowska

Jazda samochodem to podstawa, a wszystkie kurierki podkreślają, że auto to ich żywioł. Kamila Stadnicka z filii w Czeladzi samochodem jeździ od 10 lat – odkąd uzyskała prawo jazdy. – Ta praca pozwala na własne tempo pracy – mówi. Kamila jeździ po Mikołowie, skąd pochodzi. Tu znają ją wszyscy i bardzo często nie brakuje jej wyrazów wdzięczności ze strony klientów.


Zobacz także

Bridgestone Road Conditions poprawi bezpieczeństwo na drodze
Polski transport w czasie inflacji się nie zapożycza
2023 r. dla magazynów może być droższy niż 2022
Kolejny klient rozwija się w SEGRO Park Łódź
REKLAMA

Zapisz się do naszego newslettera

Więcej na temat

Kurierska rewolucja w Poznaniu
GLS Poland i BBG Bednarek Group testują elektryczną Scanię
Rozszerzenie współpracy DHL eCommerce Polska i Allegro
Sortownia Poczty Polskiej odnotowuje wzrost przesyłek

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów