Przejdź do artykułu
2022-09-26 | Wymiana doświadczeń

Dekarbonizacja transportu – jak osiągnąć neutralność emisyjną?

Z Dmitriem Krolovem , Sustainable Development Manager, AsstrA Polska Sp. z o.o. rozmawiała redakcja czasopisma „Top Logistyk”

Przygotowany przez Unię Europejską pakiet legislacyjny ma do 2030 roku doprowadzić do redukcji emisji dwutlenku węgla o 55% w stosunku do poziomu z roku 1990. Na ile jest to realny scenariusz i czy jesteśmy gotowi na takie zmiany?

Z uwagi na fakt, że Unia już obniżyła poziom CO2 na ok. 33% w stosunku do 1990 r., jest to całkiem realny scenariusz. W ostatnich latach poziom redukcji CO2 rokrocznie wynosił 2-3%, w porównaniu z rokiem poprzedzającym (pomijając COVID, kiedy poziom redukcji sięgał do 11%). Nie powinniśmy również zapominać, że obecnie Europa stoi w obliczu kryzysu energetycznego. Im szybciej przejdziemy na odnawialne i zielone źródła energii, tym szybciej rozwiążemy problem energetyczny oraz zredukujemy dwutlenek węgla. Konflikty zbrojne, ryzyko nadchodzącej recesji gospodarczej, czy inne czynniki mogą negatywnie wpłynąć na realizację planów redukcji emisji CO2. Realizacja przyjętego scenariusza jest możliwa przy odpowiednim poziomie inwestycji, rozważnej strategii zarządzania (wise-management) i innych kluczowych dla każdego procesu czynników wpływających na jego wdrożenie. Weźmy jako przykład samochody elektryczne. Przy odpowiednim dofinansowaniu i programach rządowych np. dotyczących zakupu aut elektrycznych proces zmian będzie prostszy i korzystniejszy. UE ma na to już plany, ale jak to będzie wyglądało w rzeczywistości w najbliższym pięcioleciu – czas pokaże.

Coraz więcej firm z sektora TSL, a także usług kurierskich i pocztowych testuje i wprowadza do swojej floty pojazdy nisko i zero emisyjne. Co temu sprzyja i jakie czynniki powodują wzrost liczby tego typu pojazdów, a jakie stanowią wciąż barierę?

Usługi kurierskie i pocztowe są usługami ostatniej mili (last mile). Samochody elektryczne mogą znaleźć szerokie zastosowanie przy realizacji takiego rodzaju usług. Przy dobrym poziomie planowania możemy pokonać problem związany z niedużym zasięgiem i obniżyć koszty użytkowania pojazdów w stosunku do pojazdów spalinowych. Ponadto firma oferująca eko rozwiązania wygląda bardziej atrakcyjnie dla interesariuszy. Niemniej jednak samochody elektryczne mają również swoje wady: wyższa cena zakupu nawet z finansowaniem rządowym, mały zasięg, niewielka liczba stacji ładowania, czy wydłużony czas ładowania w stosunku do tankowania.

Czy logistyka sama w sobie może być dziedziną kształtowania zero emisyjnej polityki dystrybucji towaru? Jakiego myślenia tu potrzeba na poziomie strategii i operacji?

Oczywiście, że tak. Firmy logistyczne produkują zbyt dużo CO2, ale również mogą wywierać wpływ na plany UE co do zmniejszenia jego emisji. Jak przy każdym typie działań, jeśli firma dąży do zeroemisyjnej polityki dostaw albo do zmniejszenia poziomu CO2, to potrzebuje prostej i jasnej strategia co do zmian w tym zakresie. Wybrana strategia powinna odpowiadać na pytania: co robimy w tym zakresie, jak finansujemy, jakie mamy ramy czasowe, jak to będzie wyglądało wewnątrz firmy i w jaki sposób będzie kontrolowane.

Ekonomia i ekologia to w zasadzie dwa parametry, z którymi mierzy się transport. Na ile aspekt ekonomiczny, może hamować lub przyspieszać nadchodzące zmiany w kontekście ekologicznego transportu?

Ekologiczny transport wymaga potężnych inwestycji. Możemy oczywiście zrezygnować z ogrzewania i oświetlania zbędnej powierzchni, zmniejszyć zużycie wody, czy temperatury w domu, jednak wszystko ma swój limit. Inwestycje są niezbędne, zarówno na poziomie państwa, jak i firmy.


Zobacz także

Wypróbuj Tork kalkulator zbędnego ruchu
Element Logic uruchamia platformę do optymalizacji magazynów
Wiodące wydarzenie sektora retail coraz bliżej
GeoPost/DPDgroup zapowiedziało elektryfikację floty
REKLAMA

Zapisz się do naszego newslettera

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów