Czwarta rewolucja przemysłowa to idea transformacji cyfrowej, opierająca się na wykorzystaniu w produkcji nowoczesnych technologii informatycznych i komunikacyjnych, która przekierowuje przemysł w stronę inteligentnej i elastycznej produkcji, dostosowanej do dynamicznie zmieniających się potrzeb klientów. Adaptacja w obliczu gwałtownych zmian, wymuszonych przez niezwykle szybkie tempo rozwoju technologii to główne wyzwanie stojące przed przedsiębiorstwami, które chcą utrzymać swoją pozycję i wzmacniać przewagę konkurencyjną.
Rewolucja w sektorze motoryzacyjnym
Jedną z najbardziej zaawansowanych technologicznie branż, która jednocześnie szybko adaptuje się do zmieniających się potrzeb rynku jest sektor motoryzacyjny. W Polsce jest to jedna z największych i najszybciej rozwijających się gałęzi przemysłu, dająca zatrudnienie prawie 200 tysiącom osób.
O tym, czy branża motoryzacyjna pozostanie kołem zamachowym polskiej gospodarki zadecyduje jej umiejętność dostosowania się do zmian w ramach czwartej rewolucji przemysłowej i umiejętność zarządzania wdrażaniem nowych technologii związanych z rewolucją przemysłową. Dzieje się tak, ponieważ oprócz kwestii związanych z samymi procesami produkcji, wdrożenie nowych technologii jest silnie i wielostronnie powiązane z rewolucją w mobilności społeczeństw. Zmiany w mobilności są bowiem elementem szerszej transformacji cyfrowej, która obejmuje między innymi mega-trendy w mobilności, takie jak, pojazdy autonomiczne, skomunikowane, czy współdzielone.
„Producenci samochodów będą wręcz zmuszeni do skorzystania z nowych możliwości, które stają się dostępne wraz z wdrażaniem koncepcji Przemysłu 4.0. Bez wątpienia liczyć się będzie szybka reakcja na zmieniające się potrzeby klientów, korzystanie z nowych modeli biznesu czy wręcz ich tworzenie oraz poszukiwanie nowych źródeł przychodów. Od tego będzie zależeć przyszłość każdego producenta samochodów” – mówi Paweł Wideł, Wiceprezydent Konfederacji Lewiatan, Prezes Zarządu Związku Pracodawców Motoryzacji i Artykułów Przemysłowych.
Wprowadzenie tych rewolucyjnych zmian w mobilności zwiastuje przejście od obecnego modelu biznesowego, jakim jest produkcja, sprzedaż i finansowania samochodu, do nowego modelu, gdzie środek ciężkości będzie się przesuwał w stronę oferowania całego spektrum usług związanych z mobilnością. Będzie się to wiązać z wieloma konsekwencjami dla branży motoryzacyjnej.
„Istnieje jednak obawa, czy w krótkim okresie będzie finansowo opłacalne wytwarzanie na dużą skalę spersonalizowanych produktów. Zasadne jest więc wsłuchiwanie się w uwagi krytyczne ze strony branży, tak, aby nie hamując rozwoju, uniknąć potencjalnych zagrożeń, w tym ze strony regulacji. Jedynie myśląc strategicznie, w długim terminie będziemy w stanie znaleźć rozwiązania, które sprawią, że polski przemysł motoryzacyjny realnie będzie kołem zamachowym polskiej gospodarki” – dodaje Paweł Wideł.
Już 27 listopada podczas International Automotive Business Meeting odbędzie się panel pt. „Przyszłość mobilności: punkt widzenia głównych podmiotów działających w sektorze motoryzacyjnym”, którego gospodarzem jest Związek Pracodawców Motoryzacji i Artykułów Przemysłowych. Uczestnicy panelu w swojej debacie będą proszeni o to, aby nawiązując do stanu obecnego pokazać najbliższą przyszłość, wskazując kierunki, w których będzie się rozwijać branża, implementując innowacje technologiczne i społeczne.
Rejestracja: www.iabmevent.com