– Jesteśmy dziś liderem branży transportowej w Polsce, chcemy jednak nadal się rozwijać, aby utrzymać tę pozycję przez kolejne lata – mówi Fedir Yurkevych, Prezes Hegelmann Transporte Sp. z o.o. Firma posiada obecnie największą na naszym rynku flotę pojazdów własnych, kilka centrów logistycznych i zatrudnia ponad 3000 kierowców ciężarówek. Jej prezes zapowiada dalszą ekspansję oraz otwieranie kolejnych oddziałów.
– Rok 2019 był najbardziej udanym w historii polskiego oddziału naszej firmy. W jego trakcie rozbudowaliśmy centralę w Częstochowie i otworzyliśmy kolejne biura. Chcemy nadal dynamicznie się rozwijać i kontynuować ekspansję na polskim rynku – mówi Fedir Yurkevych. – Leżąca w sercu Europy Polska jest ważnym krajem tranzytowym i poważnym graczem na europejskim rynku transportu dalekobieżnego. Z punktu widzenia ogólnoeuropejskiego rozwoju Hegelmann Group mamy tutaj idealne warunki do działania – dodaje Yurkevych.
Rozwój firmy przyspieszył szczególnie w ostatnich latach. Należące od niedawna do Hegelmann Group spółki we Wrocławiu, Poznaniu i Katowicach rozwijają się w szybkim tempie zarówno pod względem liczby pracowników, jak i pojazdów oraz realizowanych zleceń. Tylko w pierwszych trzech kwartałach tego roku firma wykonała dla swoich klientów około 200 000 transportów, w tym wiele transportów specjalnych. Obecnie Hegelmann zatrudnia w Polsce ok. 3900 osób, w tym 3200 kierowców ciężarówek i 700 pracowników administracyjnych. W całej Europie dla Hegelmann Group pracuje ponad 7000 osób.
– Zaczęliśmy niecałe 10 lat temu w małym biurze w Częstochowie. Obecnie działamy w całym kraju jako ważna część międzynarodowej grupy. Posiadamy swoje centra logistyczne w Poznaniu, Katowicach, Gdańsku i we Wrocławiu i mamy w planach otwieranie kolejnych – zapowiada prezes Hegelmann Transporte Sp. z o.o.
Hegelmann Group, dysponująca ponad 4000 pojazdów, jest jedną z największych firm transportowych w Europie. W Polsce posiada ponad 2000 własnych samochodów ciężarowych i jest pod tym względem rynkowym liderem. W lutym tego roku firma zakupiła pięć samochodów ciężarowych napędzanych skroplonym gazem ziemnym (LNG). Spółka planuje, że do 2025 roku pojazdy tego typu będą stanowiły co najmniej 20 procent jej floty.