Przejdź do artykułu

Kaizen

Kaizen 5/2017
<< Cofnij

Szybkie przezbrajanie

Podnoszenie i przemieszczanie ładunków o nietypowych kształtach, dużych rozmiarach, a często też pozbawionych jakichkolwiek uchwytów może być trudne. Problemem bywają poszczególne operacje, które trzeba wykonać z ładunkiem, np. przechylenie, obrócenie czy też umieszczenie w określonym miejscu. Manipulatory ułatwiają wykonywanie tego rodzaju czynności. Sprawdzają się praktycznie we wszystkich sektorach produkcji i w magazynowaniu.
Specyficzne zadania można obsłużyć przy wykorzystaniu dedykowanego osprzętu. W zależności od potrzeby urządzenia te mogą pracować podwieszone na żurawikach lub suwnicach, zapewniając ergonomiczne wykorzystanie stanowiska pracy. Dają możliwość chwytania przedmiotu poza środkiem ciężkości i pozwalają obracać go lub pochylać. Ramię może być zakończone różnego rodzaju chwytakami ssawkowymi lub mechanicznymi, a wyposażenie manipulatorów w tzw. inteligentny system balansujący pozwala na łatwe sterowanie urządzeniem nawet wówczas, gdy przenoszone są bardzo ciężkie produkty (np. arkusze blach, metalowe zbiorniki, części samochodowe). Manipulatory potrafią usprawnić procesy produkcyjne i zwiększyć ich wydajność. Pomagają również rozwiązać problemy transportu bliskiego, np. w obiektach magazynowych. W każdym przypadku mają umożliwić człowiekowi wykonanie pracy z maksymalną wydajnością i tak małym wysiłkiem, jak to tylko jest możliwe. Dla pracowników oznacza to radykalne ograniczenie ryzyka wypadku i utraty zdrowia związanego z kumulującymi się zmianami zwyrodnieniowymi układu kostno-stawowego.
 
Wiedzieć i wykorzystać

Daniel Calów, Prezes ID Lifting, podkreśla, że manipulatory przemysłowe są urządzeniami projektowanymi pod konkretne aplikacje i dopasowanymi do stanowiska pracy. Często urządzenia te posiadają wymienny osprzęt w postaci dodatkowych chwytaków. Zastosowanie szybkozłączy umożliwia w krótkim czasie wymianę chwytaków. „Czas potrzebny na zmianę osprzętu waha się od 10 do 30 sekund, w zależności od typu szybkozłączy. Stosujemy proste szybkozłącza, które polegają na mechanicznym przepięciu chwytaków oraz podłączeniu przewodów ciśnieniowych lub szybkozłączy stosowanych w robotach czy paletyzatorach. Inwestorzy chcący zastosować manipulatory w swoich aplikacjach mają więc ergonomiczne, łatwe w przezbrojeniu i elastyczne narzędzie pracy” – podkreśla nasz rozmówca. Nie oznacza to, że inwestorzy decydujący o wdrożeniu w swoich procesach manipulatorów przemysłowych zawsze biorą pod uwagę SMED, parametr związany z szybkim czasem przezbrojenia urządzeń.

Adam Szlendak, Dyrektor Zarządzający, Dalmec, zauważa, że często podczas ustaleń na poziomie technicznym spotykamy się z pytaniem o czas ewentualnego przezbrojenia manipulatorów. „Manipulatory przemysłowe mają tę zaletę, że są zawsze dostosowane do warunków produkcyjnych, uwzględniając oczywiście SMED. Założeniem przy projektowaniu manipulatora jest wykonanie uniwersalnego chwytaka do różnych modeli, wariantów tego samego produktu. W przypadku gdy nie ma takiej możliwości, projektuje się wymienialne elementy chwytne, jak haki, szczęki czy przyssawki. Przy bardzo dużej różnorodności modeli tego samego produktu, jaki ma być przenoszony przez manipulator, stosuje się wymienne całe głowice chwytające” – tłumaczy A. Szlendak.
 
Te parametry decydują

Bardzo istotnym walorem manipulatorów jest ich elastyczność. Które z cech mają na nią największy wpływ? Czy kluczowym jest czas przezbrojenia, a może różnorodność chwytaków/funkcji, czy też niestandardowe rozwiązania? Dla A. Szlendaka (Dalmec) jednym z największych atutów jest projektowanie i wykonywanie manipulatorów z uwzględnieniem specyficznych warunków panujących u ich przyszłego użytkownika. U podstaw zaproponowania przyszłemu użytkownikowi odpowiedniego manipulatora leżą zatem bardzo szczegółowe uzgodnienia techniczne i analiza przyszłego cyklu pracy. „Efektem jest manipulator, który idealnie wpisuje się w otoczenie u klienta. Nie wymaga wprowadzania zmian w layoucie gniazda pracy. Rozwiązania zastosowane w naszych manipulatorach sprawiają, że możemy wspomagać przenoszenie bardzo rozmaitych ładunków w sposób ergonomiczny i ograniczający wysiłek fizyczny operatora do minimum. Ładunki mogą być podczas przenoszenia obracane, odchylane w praktycznie każdej osi i to wszystko przy zachowaniu dużego poziomu bezpieczeństwa” – tłumaczy nasz rozmówca.
 
Multifunkcjonalne i bezpieczne

„Indeva znana jest z innowacyjnych rozwiązań od wielu lat. Mam tu na myśli serię Liftronic®, będącą nową generacją zaawansowanych manipulatorów przemysłowych, wyposażonych w sterowanie elektroniczne. Stanowią one ogromny krok naprzód w stosunku do tradycyjnych manipulatorów i zaliczają się do tzw. inteligentnych urządzeń asystujących, które służą do przemieszczania ładunków. Ta seria wyposażona jest w zaawansowany elektroniczny układ sterowania, który pokonuje ograniczenia układów sterowania wykorzystywanych w manipulatorach pneumatycznych”– informuje Zbigniew Szarzyński, Współwłaściciel, Aspol, zaznaczając, że efektem tego jest ergonomiczna i bezproblemowa obsługa, a lekka konstrukcja manipulatorów, jak również sama zabudowa podzespołów, pozwala na osiągnięcie odpowiedniej elastyczności. „Mam tu na myśli koncepcję systemu modułowego chwytaka z programowalnym logicznym układem mikroprocesorowym. To naprawdę duże pole do popisu, ponieważ niejednokrotnie spotykamy się z wysokimi wymaganiami zadania transportowego zarówno pod względem technicznym, jak i bezpieczeństwa dla operatora” – dodaje nasz rozmówca.

D. Calów za najbardziej wszechstronny z manipulatorów oferowanych przez ID Lifting uznaje model z serii ATISMirus włoskiego producenta ATIS. Jest to urządzenie oparte na układzie sztywnych ramion, a przenoszony ładunek może znajdować się poza środkiem ciężkości. Taka budowa pozwala zastosować go wszędzie tam, gdzie standardowe żurawie czy suwnice nie mogą być użyte. „Możemy zaprojektować go w podstawowej wersji kolumnowej, wersji przestawnej na płycie stalowej lub przejezdnej na suwnicy. Chwytak może posiadać moduły pochylania lub obracania ładunku. Złącze obrotowe chwytaka (370°) daje swobodę ruchu i precyzję przemieszczania. Za podnoszenie i opuszczanie odpowiedzialne są cylindry pneumatyczne sterowane przyciskami góra/dół lub poprzez system balansujący oparty na preselektorze” – zaznacza D. Calów. Urządzenie w podstawowym wykonaniu posiada centralną blokadę ramion uruchamianą przełącznikiem. ATISMirus standardowo ma zabezpieczenia dające gwarancję bezpiecznego użytkowania. Są wśród nich: zawór przeciążeniowy, zawór płynności podnoszenia/opuszczania, zapasowy zbiornik powietrza oraz zawory kierunkowe.

Jako przykład funkcjonalności A. Szlendak (Dalmec) podaje natomiast wdrożenie rozwiązania do przenoszenia zwojów blach aluminiowych o wadze od 50 do 600 kg. Produkty te przenoszone są za pomocą wymiennych przyssawek. Każda z nich zaprojektowana jest do określonych średnic i wag rolek. „Nieużywane przyssawki są składowane na obrotowym stojaku, znajdującym się w zakresie pracy manipulatora. Wymiana przyssawki polega na odłożeniu jednej i pobraniu drugiej. Całość operacji zajmuje najwyżej minutę. Po zmianie przyssawki aktywuje się odpowiedni czujnik (dla każdego typu przyssawki inny), który w celu zabezpieczenia operatora przed ewentualną pomyłką uruchamia odpowiedni obwód z ogranicznikiem udźwigu. Rozwiązanie tak spodobało się w pewnej międzynarodowej korporacji, że wdrożyli je w kilku innych fabrykach poza Europą” – usłyszeliśmy od przedstawiciela Dalmec.
 
REKLAMA

Zapisz się do naszego newslettera

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów