Przejdź do artykułu
2022-09-22 | Kaizen&Lean

Na cyfrowej fali

Technologia RFID zapewnia większą elastyczność, wyższą pojemność przechowywania danych, większą szybkość i dokładność zbierania danych. Jest to istotne w czasach cyfrowej ekspansji, która w procesach produkcyjnych dotyczy wdrażanie zaawansowanych rozwiązań systemowych mogących zapewnić ciągłość produkcji przy jednoczesnej eliminacji przestojów.

To produkcja leży u podstaw sukcesów wielu przedsiębiorstw. Trzeba o nią odpowiednio dbać, a odwdzięczy nam się wymiernymi korzyściami, np. sprawny proces produkcji jest niezbędny do realizacji terminowych zleceń. Mając to pod kontrolą, wywiązujemy się z umów z kontrahentami i możemy zawierać nowe. Z kolei odpowiedni monitoring przepływu wyrobów na każdym etapie produkcji to przede wszystkim bieżąca, szybka informacja o przebiegu całego procesu, co daje nam gwarancję stabilności i minimalizację ryzyka tzw. „wąskich gardeł”. A wszystko to służy sukcesowi firmy.

Wydajność i produktywność

Praktycznym rozwiązaniem do identyfikowania i śledzenia ruchu robotów, części, półproduktów i narzędzi w procesach produkcyjnych oraz do ich efektywnego przemieszczenia między magazynem i stanowiskiem produkcyjnym jest technologia RFID. Jednoznaczne oznaczenie i 100-procentowa identyfikacja surowców, podzespołów oraz wyrobów są podstawą automatyzacji produkcji, redukcji pomyłek i kosztów. Chipy RFID wykorzystuje się do zapisu etapów i stanu poszczególnych procesów produkcyjnych. Wdrożenie RFID do systemu produkcyjnego bardzo ułatwia kontrolę jakości. Każdy wyrób gotowy może być śledzony wstecz, aż do początku jego wytworzenia, warunków produkcji, maszyny i osoby odpowiedzialnej za proces. Ułatwia to serwis i eliminację nieprawidłowości.

W opinii Adama Juszczyka, Customization Developera, BPSC, technologia RFID została zaprojektowana, by poprawić wydajność i produktywność. Jest powszechnie stosowana w handlu, ale jej beneficjentami są także produkcja i logistyka. Przykład retailu doskonale obrazuje rosnące zainteresowanie technologiami identyfikacji radiowej. Tylko w ciągu dwóch lat europejscy detaliści zwiększyli wykorzystanie technologii znakowania za pomocą fal radiowych (RFID) z 27 do 77%. – Niestety, ale brakuje danych zbiorczych dla produkcji i logistyki. Jednak obserwując rosnące zainteresowanie u naszych klientów, mogę powiedzieć, że w przemyśle i logistyce trend jest podobny. Mówię to na bazie naszych doświadczeń – dodaje Adam Juszczyk. Jego zdaniem do niedawna RFID była raczej ciekawostką niż praktyczną rzeczywistością, ponieważ na przeszkodzie stały wysokie koszty szerszego przyjęcia tej technologii. Na szczęście każda technologia w końcu tanieje, a „podatek od nowości” ustępuje, dlatego dziś się to zmienia i rozwiązanie dynamicznie zyskuje na popularności. – Z mojego doświadczenia wynika, że na technologię RFID decydują się firmy, które szukają sposobu na lepszą kontrolę i usprawnienie procesów produkcyjnych – wyjaśnia Adam Juszczyk.

RFID bardzo mocno rozwinęło się w ostatnich latach, co wpłynęło na obniżenie cen znaczników RFID, zwiększenie odległości ich odczytu oraz możliwości oznaczania elementów, które jeszcze kilka lat temu stanowiły wyzwanie dla RFID w produkcji.

Thomas Spranzel, Specjalista ds. Produktów RFID i Fieldbus, Turck Sp. z o.o., podkreśla natomiast, że RFID znajduje zastosowanie praktycznie w każdym miejscu. Automotive oraz logistyka są liderami w dziedzinie wykorzystywania technologii RFID w swoich aplikacjach. Związane jest to w pierwszym przypadku z potrzebą rejestrowania poszczególnych zdarzeń i parametrów w trakcie produkcji, co daje możliwość odpowiedniej reakcji przy pojawieniu się ewentualnych komplikacji, umożliwia dodatkowo monitorowanie stanu produkcji i przepływu materiałów. – Dla automotive jest to szczególnie ważne ze względu na ilości, koszty, jakość, niejednokrotnie bardzo kosztownych i zaawansowanych technologicznie elementów. Jeżeli chodzi o logistykę, to mamy tutaj do czynienia z dużym ruchem produktów, które dzięki wykorzystaniu RFID mogą być stale monitorowane, a proces zamówień i wysyłek jest zautomatyzowany co eliminuje błędy ludzkie. Automatyczna detekcja przychodzących i wychodzących materiałów pozwala bezbłędnie kierować produkty do odbiorców – uzupełnia Thomas Spranzel.

AdobeStock 444715696

Pierwszy krok do IoT

Zdaniem naszych rozmówców tworzenie infrastruktury Internet of Things w procesach produkcyjnych z wykorzystaniem RFID to właściwe rozwiązanie, które zresztą jest już realizowane w praktyce. Zdaniem Thomasa Spranzla technologia RFID jak najbardziej jest już obecna w IoT.

Moduły do łączenia głowic czytająco-zapisujących, a czasami nawet same głowice mają już wbudowane interfejsy pozwalające nawet na przesyłanie danych bezpośrednio do chmury. Dla użytkowników coraz ważniejsza staje się możliwość analizy danych z różnego typu systemów, natomiast te oparte o wykorzystanie technologii RFID są bardzo często jednymi z ważniejszych i to niezależnie od branży – twierdzi Thomas Spranzel.

Wielką zaletą RFID jest to, że w jednej sekundzie można sczytać nawet kilkaset tagów przy wykorzystaniu fal radiowych. Otagowane przedmioty mogą znajdować się w promieniu do kilkunastu metrów od czytników bądź anten pobierających dane. Tagi mogą być różnej wielkości, kształtu – niektóre przypominają klasyczne metki, inne są tak niewielkie, że ledwo je widać.

Zdaniem Adama Juszczyka nasycenie zaawansowanymi rozwiązaniami IT rośnie i jest to związane z koncepcją Czwartej Rewolucji Przemysłowej. Głównym założeniem Przemysłu 4.0 jest łączenie ze sobą maszyn, systemów, procesów i wyrobów w „inteligentne” sieci, które same siebie nadzorują i na podstawie przesyłanych informacji optymalizują zachodzące w przedsiębiorstwach procesy. Najważniejszymi elementami w tej układance są Internet Rzeczy i systemy zintegrowane. Ten pierwszy odpowiada za zbieranie informacji, drugi za ich przekazywanie i wymianę. – RFID jest wykorzystywane do identyfikacji oraz śledzenia obiektów. Podłączenie czytnika do sieci pozwoli na wykonywanie tych działań automatycznie i w czasie rzeczywistym tworząc struktury IoT. Można więc powiedzieć, że IoT jest koncepcją dużo bardziej zaawansowaną. Wdrożenie rozwiązań opartych na technologii RFID może stanowić pierwszy krok w drodze do IoT – kończy Adam Juszczyk.

Trzeba mieć strategię

Mimo że zadaniem ekspertów RFID dobrze się sprawdzi w przedsiębiorstwach dążących do automatyzacji, poszukujących rozwiązań, które eliminują błędy, oszczędności czasu i ułatwienia pracy oraz tych, które muszą mieć stały nadzór nad linią produkcyjną i magazynem półproduktów, to jednak trudno jest w dalszym ciągu precyzyjnie określić ramy wskazujące, w jakim stopniu wdrożenie RFID będzie opłacalne dla konkretnej firmy. – Posiadanie planu i pomysłu na wykorzystanie technologii RFID jest kluczem do sukcesu. Każda technologia, także i ta, musi być dostosowana do firmy, jej celów i potrzeb. Inaczej rozłożone będą akcenty, gdy firma chce zredukować koszty produkcji, a inaczej, gdy celem są lepsze relacje z klientami, nie mówiąc już o optymalizacji operacji. Technologia RFID może pomóc w osiągnięciu każdego z tych celów – wyjaśnia Adam Juszczyk.

AdobeStock 425512574

W opinii Thomasa Spranzla warto każdy projekt rozpatrywać indywidualnie. Im bardziej wartościowy produkt, tym koszt zastosowania RFID w skali całego przedsięwzięcia jest niższy. Nie wyklucza to natomiast zastosowania tej technologii przy mniej kosztownych elementach. – Tam, gdzie monitorowane są mniej wartościowe przedmioty, należy się zastanowić, czy nie warto monitorować, przykładowo, opakowań zbiorczych czy nawet całych palet. Czasami okazuje się, że znaczniki mogą się poruszać w obiegu zamkniętym, dzięki czemu jeden znacznik wykorzystywany jest dla tysięcy, a nawet setek tysięcy elementów. Podsumowując, wszystko zależy od konkretnego procesu i produktu, przeważnie koncepcja może być odpowiednio dostosowana – dodaje Thomas Spranzel.

Traceability – śledzenie i kontrola

Jedną z najbardziej zaangażowanych we wdrożenie idei Przemysłu 4.0 jest branża spożywcza. Z uwagi na dużą rotację wyrobów, a często także krótkie okresy przydatności do spożycia, potrzebna jest pełna wiedza na temat magazynowania materiałów i wyrobów gotowych. Dlatego identyfikowalność, czyli traceability, jest szczególnie ważna w tym sektorze na każdym etapie produkcji lub łańcucha dostaw. System traceability umożliwia śledzenie i kontrolę zarówno elementów potrzebnych do wytworzenia produktu (od surowców po opakowanie), jak i samego wyrobu na poszczególnych etapach procesu logistycznego (produkcja, składowanie, dystrybucja, dostawa do klienta).

Zdaniem Adama Juszczyka absolutną podstawą i czymś wręcz oczywistym jest tzw. ścieżka produktu, za której pomocą przeprowadzamy identyfikacje składników w obu kierunkach; od wyrobu gotowego do konkretnych surowców/materiałów/dodatków, wskazując na partie dostawy i odwrotnie: od składnika do wyrobów lub półproduktów, w których występuje.

W tym kontekście można wymienić m.in. informacje o badaniach laboratoryjnych surowca, półproduktów lub wyrobu gotowego, importowanie danych do systemu dotyczących warunków (chłodniczych), np. w dojrzewalniach, chłodniach, mrożniach (temperatura, wilgotność), czy rejestracja alergenów występujących na magazynie z możliwością wykorzystania informacji o nich podczas generacji zadań produkcyjnych. Te i inne dane łączone są ze zdarzeniami produkcyjnymi (np. czas wejścia na magazyn), a bardzo istotne, wręcz kluczowe, są rejestracja czasu i miejsce operacji – uzupełnia Adam Juszczyk.

W przemyśle spożywczym, farmaceutycznym i chemicznym monitorowanie produktów jest wymagane przepisami prawa. Przedsiębiorstwa z innych branż dobrowolnie zapewniają taką możliwość, chcąc zyskać większe zaufanie klientów.

Dzięki traceability możliwe staje się wyłapanie najsłabszych elementów w procesie. – Użytkownik jest w stanie sprawdzić w którym miejscu powstaje najwięcej problemów i gdzie należałoby rozpocząć działania optymalizacyjne. Dzięki odpowiedniej analizie producenci są w stanie zwiększyć efektywność swoich linii, skrócić czas cyklu, zwiększyć wydajność, co finalnie generuje zwiększenie zysków – dodaje Thomas Spranzel. Nie ma natomiast reguły co do kwoty oszczędności, zależne jest to od rodzaju produktu, można natomiast śmiało powiedzieć, że są to pokaźne kwoty w skali roku czy nawet miesiąca.

Sławomir Erkiert

Ten i inne artykuły znajdziecie w czasopiśmie Kaizen – dostępnym w naszym sklepie


Zobacz także

Nowoczesne technologie w bezpieczeństwie pracy
Jak optymalizować fabrykę dzięki Predictive Maintenance?
Profesjonalne rozwiązania Georg Utz
Jak optymalizować fabrykę dzięki Predictive Maintenance?
REKLAMA

Zapisz się do naszego newslettera

Nasze czasopisma

top logistyk 2020
mid 20202
Logo KAIZEN rgb
 

Aktualności

Biblioteka Tekstów