W sobotę, 11 grudnia, zakończyła się VI edycja Akademickiego Turnieju TransEdu. Przez cztery dni studenci z całej Polski wcielali się w rolę przewoźników i wysyłali w trasę swoje wirtualne ciężarówki, walcząc o najwyższe stawki za kilometr. Ostatniego dnia wszyscy przystąpili do oficjalnego testu, obejmującego szeroki zakres wiedzy dotyczącej transportu, spedycji i logistyki.
Akademia TransEdu już od 3 lat organizuje rozgrywki, które opierają się na grze będącej symulacją giełdy Trans. Przedsięwzięcie powstało w odpowiedzi na potrzebę rynku TSL i jest swoistym pomostem między nauką a biznesem. Łączy pracodawców i studentów, którzy - w opinii tych pierwszych - po studiach najczęściej nie są dostatecznie przygotowani do pracy w branży. W oparciu o najnowsze badania z pracodawcami powstały kursy wiedzy dotyczące najważniejszych gałęzi transportu, spedycji i logistyki. Wiedza, którą nabyli studenci, została sprawdzona w tegorocznym turnieju; po czterech dniach rozgrywek, wszyscy uczestnicy VI ATTE rozwiązali test weryfikujący zdobytą dzięki kursom wiedzę.
Jak co roku, osoby z najlepszymi wynikami mogły liczyć na atrakcyjne nagrody rzeczowe i pieniężne oraz certyfikaty. Nowością w tym roku była możliwość otrzymania klucza do testu Gallupa - największego testu osobowości.
Co skłoniło młodych logistyków do wzięcia udziału w turnieju? Zwyciężczyni, będąca na specjalizacji transport międzynarodowy - Aleksandra Matacz, o rozgrywkach dowiedziała się dzięki wiszącemu na uczelni plakatowi. Po studiach chciałaby znaleźć pracę związaną z transportem lub spedycją - zdaje sobie sprawę z tego, że logistyka jest jedną z najdynamiczniej rozwijających się branż na rynku. Przygotowania do pracy w TSL postanowiła więc zacząć już w trakcie studiów, ćwicząc swoje umiejętności na wirtualnej giełdzie. Mieszko Więcławski grę poznał na zajęciach fakultatywnych i stwierdził, że warto wykorzystać nabyte umiejętności w oficjalnym turnieju - i nie pomylił się: zajął trzecie miejsce. Małgorzata Sowa, która zdobyła drugie miejsce, o ATTE słyszała już wcześniej. Decyzję o udziale w tegorocznej odsłonie podjęła za namową kolegów-weteranów. - Chciałabym podziękować Rafałowi Ołowiańczykowi i Marcinowi Stasiowskiemu - to za ich namową wystartowałam w Turnieju i zajęłam bardzo dobre miejsce - mówi laureatka.
Pełny ranking jest dostępny na stronie http://edu.trans.eu/ranking
Zdecydowanie warto słuchać weteranów TransEdu! A co osobom, które planują znaleźć się w finale VII ATTE, radzą tegoroczni zwycięzcy? Mieszko podpowiada, że na pewno warto zaznajomić się z mapą Europy. Aleksandra uważa, że wysoce istotne jest obranie właściwej strategii w grze. A najważniejsza, bo wymieniona przez całą trójkę, sprawa, to solidne przygotowanie się do testu.