Top Logistyk: -Jak obecna sytuacja społeczno -gospodarcza w naszym kraju na przestrzeni 2020 roku wpływa na nastroje inwestycyjne, i jak przekłada się to na sytuację w branży logistycznej?
Piotr Kuś: -Rok 2020 jest zdecydowanie jednym z najtrudniejszych dla światowych gospodarek. Do tej sytuacji przyczyniła się głównie pandemia COVID-19, ale także Pakiet Mobilności, przyjęty w lipcu przez Parlament Europejski oraz brexit. Lockdown i wprowadzone obostrzenia, które miały ograniczyć transmisję wirusa COVID-19, spowodowały, że wiele firm transportowych zmieniało swoje plany co do nowych inwestycji, a odbiory nowych naczep oddaliły się w czasie. Ogół tych zdarzeń doprowadził do ograniczenia popytu na pojazdy użytkowe. Polski rynek naczep po trzech kwartałach br. skurczył się aż o 43%. Warto zaznaczyć, że w naszym kraju spadki te były znacznie większe, niż na dojrzalszych rynkach zachodnich, dodatkowo spotęgowane porównaniem do analogicznego okresu w ubiegłym roku. W pierwszej połowie 2019 roku odnotowaliśmy rekordowe poziomy sprzedaży.
Najbardziej wymagającym okresem tego roku był czas od marca do maja. Jednak, pomimo dużych utrudnień, sytuacja epidemiologiczna nie spowodowała przerwania ciągłości łańcucha dostaw w Wieltonie. Wszystkie komponenty i materiały niezbędne do produkcji były dostarczane na bieżąco. Dzięki temu w okresie pandemii zrealizowaliśmy wiele dużych kontraktów, w ramach których dostarczyliśmy nasze produkty do takich firm transportowych, jak m.in. Omega Pilzno, Alcopper Trans czy Francepol.
Zgodnie z naszymi przewidywaniami, w trzecim kwartale br. zaobserwowaliśmy powrót popytu na przyczepy i naczepy. Dobrym miesiącem pod względem sprzedaży był wrzesień, w którym wyraźnie widoczna była pewna normalizacja na rynku. Większa aktywność klientów przełożyła się na stabilny poziom zamówień. Co więcej, rejestracje ciągników samochodowych, które sygnalizują z wyprzedzeniem sytuację na rynku przyczep i naczep, zwiększyły się w październiku zarówno r/r o 2,6%, jak i m/m o 27,7 %, stanowiąc dla nas optymistyczną prognozę. W efekcie rynek nowych przyczep i naczep (o DMC>3,5t) wyniósł w październiku 1 950 szt. i był wyższy o 9,2% (+164 szt.) niż przed rokiem.
Co ważne, jako Wielton utrzymaliśmy pozycję i udziały na rynku polskim. Wypracowaliśmy dobre wyniki operacyjne oraz finansowe w trzecim kwartale. Posiadamy zespół profesjonalistów, zdywersyfikowaną ofertę produktową i zmodernizowane zakłady produkcyjne. Dzięki temu możemy prowadzić stabilną i bezpieczną działalność nawet w czasie osłabienia koniunktury i bardzo rygorystycznych wymogów sanitarnych.
Jak ocenia Pan mijający rok pod względem rozwoju infrastruktury transportowej?
-Niezwykle intensywny rozwój infrastruktury drogowej w ostatnich latach pozytywnie wpłynął na sektor transportu i logistyki. W 2019 roku w Polsce otwarto aż 460 km nowych dróg i był to drugi najlepszy wynik w historii działalności Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Rok obecny, m.in. ze względu na pandemię, nie był aż tak imponujący pod tym względem. Jednak znaczące postępy dokonano m.in. w budowie drogi ekspresowej S7, która po ukończeniu ma być jedną z dłuższych dróg szybkiego ruchu w Polsce, łącząc wybrzeże Bałtyku z południem kraju.
Na rozbudowie sieci dróg krajowych korzysta sektor TSL, który w Polsce w znaczącym stopniu oparty jest właśnie na transporcie drogowym. Według danych Eurostatu, w 2018 r. polskie firmy przewiozły blisko 270 mln ton ładunków, co stanowiło aż 23 proc. ładunków unijnego transportu drogowego. Pozycja Polski, jako największego przewoźnika w transporcie drogowym w Unii Europejskiej, jest najlepszym potwierdzeniem na to, jak istotny
i perspektywiczny jest to sektor naszego rynku.
Obecnie transport samochodowy w Polsce ma do dyspozycji ponad 4 tys. km tras szybkiego ruchu, umożliwiających sprawną komunikację krajową. Choć sieć ta nie jest kompletna, co pokazują m.in. plany GDDKiA na kolejne lata, każdego roku obserwujemy nowe usprawnienia w przewozie ładunków, na których korzystają nasi klienci. Wszystko to sprawia, że zapotrzebowanie na naczepy nieustannie się zwiększa, co obserwujemy na bieżąco, na bazie rosnącej liczby zamówień.
Czy na rynku usług logistycznych pojawiły się jakieś nowe, zauważalne trendy w 2020 r.?
-Obecnie obserwujemy rekordowy rozwój przewozów intermodalnych. Jak podał Urząd Transportu Kolejowego, w II kwartale br. wyniosły one blisko 5,5 mln ton, a praca przewozowa – prawie 1,8 mld tonokilometrów, co dało najwyższy wynik przewozów intermodalnychw historii. Widzimy więc, że rynek ten intensywnie wzrasta pomimo panującej pandemii. Obecnie w całej Unii Europejskiej przewozy intermodalne stanowią około połowę przewozów koleją i prognozowane są kolejne wzrosty. Wielton wpisuje się w ten trend, posiadając w swojej ofercie i regularnie dostarczając swoim klientom nowoczesne pojazdy typu huckepack, czyli produkty dedykowane do transportu intermodalnego za pomocą wagonów kolejowych.
Ponadto, pandemia koronawirusa przyczyniła się do pojawienia się nowych trendów na rynku, które na bieżąco monitorujemy i którym staramy się sprostać. Z naszej perspektywy biznesowej szczególnie istotny był fakt, że w związku z ograniczeniem handlu w sklepach stacjonarnych, wzrost sprzedaży detalicznej przez Internet wyniósł aż 28% m/m, co wpłynęło bezpośrednio na znaczne przyspieszenie rozwoju na rynku dystrybucji przesyłek kurierskich i paczek. Odpowiadając na potrzeby rynku oraz naszych klientów, stworzyliśmy nową dwuosiową naczepę furgonową Dry Master przeznaczoną do transportu przesyłek kurierskich. Pojazd ten posiada solidną konstrukcję oraz szeroką gamę wyposażenia dodatkowego, co umożliwia dostosowanie naczepy do indywidualnych potrzeb transportowych użytkowników.
Nad jakim wdrożeniem projektowym Wielton skupił się najbardziej w 2020 roku.
-Jako Wielton nieustannie skupiamy się na rozwoju produktów oraz dostosowywaniu do potrzeb klientów poprzez wdrażanie nowych rozwiązań. Zależy nam na tym, aby nasze produkty były innowacyjne i szyte na miarę, spełniając wszystkie wymagania wynikające ze specyfiki działalności naszych klientów. W czasach niestabilnej sytuacji gospodarczej, firmy transportowe stawiają przede wszystkim na nowoczesne, oszczędne pojazdy użytkowe. Klienci zwracają szczególną uwagę na budżet i efektywność transportu, dlatego istotne jest dążenie do ograniczenia masy pojazdów i kosztów eksploatacji. Obecnie transport musi dostosować się do trendu redukcji śladu węglowego, dzięki czemu dostrzegamy rosnące zapotrzebowanie na pojazdy proekologiczne. W efekcie producenci pojazdów dążą do obniżenia masy własnej oraz ograniczenia zużycia paliwa w swoich produktach. W tym celu dołączyliśmy do oferty model Strong Light Master o trwałej i solidnej konstrukcji, a jednocześnie o obniżonej masie własnej, pozwalającej zredukować spalanie paliwa. Naczepa ta jest aż o 500 kg lżejsza od standardowej i wchodzi w skład, między innymi, ekologicznych zestawów międzynarodowej firmy logistyczno-transportowej. Ostatnio obserwujemy także nastawienie naszych partnerów na zwiększenie wydajności tonokilometra na rynku naczep samowyładowczych. Z tego powodu posiadamy szeroki wybór super lekkich wywrotek, w których w tym roku wprowadziliśmy dodatkowe wzmocnienia konstrukcji ram, zwiększając stabilność pojazdów podczas rozładunku nawet w trudnych warunkach.
Dziękuję za rozmowę
