Jak podaje International Post Corporation (IPC) – międzynarodowy związek zrzeszający operatorów pocztowych – w pierwszym półroczu 2015 roku światowy rynek pocztowy odnotował wzrost na poziomie 3,3%. Wyniki finansowe branży poprawiają się, zarówno w zakresie średniego wzrostu przychodów, jak i marży operacyjnej. W porównaniu do podobnego okresu w 2014 roku przeciętny wzrost przychodów pozostał niemal niezmieniony dla tradycyjnych usług pocztowych (wzrost o 0,2%), natomiast powiększył się w przypadku paczek (o 10,5%). W obu segmentach odnotowano silny wzrost marży. Wyniki potwierdza przykład Royal Mail, która odnotowała przyrost wolumenu paczkowego o 4%, rekompensujący spadek w segmencie listów – również o 4% (wyłączając z tego obsługę wyborów drogą korespondencyjną). Spadek był niższy niż się spodziewano – prognozy Royal Mail w tej kwestii przewidywały spadek na rocznym poziomie 4-6%.

 

Zdecydowanie lepiej poradziła sobie firma kurierska GLS należąca do Royal Mail, która obsłużyła o 9% paczek więcej. Dobrymi wynikami pochwalił się również australijski operator kurierski PACK&SEND, który wykazał wzrost paczek transgranicznych o 28,9% w pierwszym kwartale nowego roku fiskalnego. Przeważającą część klientów operatora stanowią małe i średnie przedsiębiorstwa z sektora e-commerce, które wysyłają swoje produkty za granicę.

 

- Potwierdza się trend, który wskazuje, że wzrost na rynku usług pocztowych determinowany jest przez rosnący wolumen paczek i przesyłek rejestrowanych. Nie inaczej jest na rynku polskim, na którym segment kurierski – skupiający się przede wszystkim na sektorze e-commerce – odnotował w 2014 roku największą dynamikę. Operatorzy alternatywni – zgodnie z danymi z raportu opublikowanego przez UKE – dostarczyli w 2014 roku o 29,49% więcej przesyłek kurierskich niż rok wcześniej. Nie mam wątpliwości, że tegoroczny wynik będzie jeszcze lepszy ze względu na utrzymujący się poziom rozwoju polskiego handlu online. Innowacyjni i dobrze przygotowani pod względem strategicznym operatorzy pocztowi wiedzą, jak ważne jest dostosowanie się do preferencji konsumentów, w szczególności, jeżeli ich decyzje są czymś więcej niż szybko przemijającą modą, lecz długookresową, potwierdzoną już tendencją. To dlatego nieustannie poszukujemy rozwiązań, które pozwolą nam sprostać rosnącemu wolumenowi zamówień i zwiększyć jakość obsługi dostaw produktów kupowanych w internecie. Mam tu na myśli wielokanałowe dostawy, obejmujące tradycyjne usługi kurierskie, rozwiązania paczkomatowe oraz click&collect - komentuje Rafał Brzoska, prezes Grupy Integer.pl.

 

Współpraca podjęta przez Światowy Związek Pocztowy i Światową Organizację Meteorologiczną ma na celu wsparcie w zakresie redukcji skutków katastrof i zwiększania stopnia przygotowania do nich przez lepsze ukierunkowanie i dostosowanie informacji na temat pogody i klimatu. Kooperacja pomoże w zwiększeniu gotowości na wypadek klęsk żywiołowych i lepszego planowania działań. Oznacza to również, że poczta odgrywa ważną rolę w ułatwianiu dostępu do informacji dla społeczności lokalnych oraz rozwoju systemów wczesnego ostrzegania. Z kolei American Postal Workers Union (APWU) wezwał Poczmistrza Generalnego Stanów Zjednoczonych Megan Brennan, by przyspieszyła wdrażanie usług bankowych w instytucjach pocztowych. APWU wspiera kampanię na rzecz rozwoju bankowości pocztowej, która jednocześnie wzmocni United States Postal Service (USPS) przez utworzenie nowego źródła dochodów, a także pomoże 28% amerykańskich gospodarstw domowych, które nie są objęte wystarczającą opieką przez tradycyjne banki. Umożliwi im to m.in. sprawdzanie stanu środków pieniężnych na koncie. USPS wdrożyło już pewne ograniczone usługi finansowe i dąży do ich rozszerzenia. Przykłady inicjatyw, które chciałaby uruchomić, to: instalacja bezpłatnych bankomatów w oddziałach USPS, realizacja czeków i możliwość opłaty rachunków oraz przelewów pieniężnych.

 

- Infrastruktura operatorów pocztowych ma bardzo duży potencjał w zakresie wariantów jej wykorzystania. Pozytywnym trendem jest to, że zarówno operatorzy pocztowi, jak i poszczególne organizacje zauważają zapotrzebowanie na poszerzanie zagospodarowania stworzonej bazy logistycznej. Z pewnością może ona pełnić istotną rolę także w bieżącej komunikacji z mieszkańcami. Możliwości, jakie dają wszystkie jej formy – kurierska, pocztowa czy paczkomatowa – w celu przekazywania informacji lokalnych i ostrzeżeń, są ogromne. Również działania podejmowane przez American Postal Workers Union – która chce stworzyć rozwiązania komplementarne i odciążające tradycyjne banki z mniej rentownych usług – są kolejnym dobrym kierunkiem rozwoju dla operatorów pocztowych. Świadczenie usług w ramach współpracy z instytucjami bankowymi – takie, jak m.in. prowadzenie punktów kasowych w urzędach skarbowych, przyjmowanie wpłat gotówki i dokonywanie wypłat gotówki z rachunku płatniczego – jest idealnym sposobem na poszerzanie kompleksowości oferty. Daje to możliwość uzyskania przewagi rynkowej w czasie intensywnych zmian i rozwoju sektora pocztowego - mówi Sebastian Anioł, prezes InPost.

 

 

Nowy raport przygotowany przez Clear Returns sugeruje, że podczas tegorocznego Black Friday wartość sprzedaży online na terenie Wielkiej Brytanii może osiągnąć nawet 1 mld funtów. Jak przewiduje raport, aż 160 milionów funtów może trafić z powrotem do kupujących w związku z rosnącą również w tym czasie liczbą zwrotów dokonywanych zamówień.

 

- Nasze dane dowodzą, że koszt pozyskania klientów w tak gorącym okresie zakupowym może być naprawdę wysoki. Podczas tego rodzaju szczytów każdy z produktów objętych promocją na poziomie 15-50% może zostać zwrócony w momencie, kiedy personel obsługujący pozostałe – często o dużo większej wartości – zamówienia, będzie zajęty ich przygotowywaniem – komentuje Vicky Brock, prezes Clear Returns.

 

Co więcej, z raportu Playing For Keeps wynika, że kwestia zwrotów zamówień ma dużo szerszy wymiar i może wpływać na tzw. „czas życia danego produktu”. Przyczyną są konsumenci, którzy często dokonują zakupów internetowych, a większość z nich zwracają. Stanowią oni około 5% wszystkich użytkowników e-sklepów, ale odpowiadają także za 40% wszystkich dokonywanych zwrotów.

 

- Pozytywnym trendem, który stopniowo zakorzenia się w sektorze e-commerce, jest oferowanie przez coraz większą liczbę e-sklepów szybkiej i często darmowej dostawy towarów oraz zapewnienie bezpłatnego zwrotu zakupionych artykułów. Są to absolutnie najważniejsze kryteria mające wpływ na ostateczną decyzję zakupową klientów sklepów internetowych. Nasze badania wskazują, że możliwość darmowego zwrotu produktów może przyczynić się do zwiększenia obrotów sklepu internetowego od 50% do aż 350%. Ponadto firma badawcza Gemius w jednym z ostatnich raportów podała, że 83% internautów w Polsce kupowałoby online więcej, gdyby istniała opcja darmowego zwrotu. Wdrożenie takiego rozwiązania wymaga jednak efektywnej obsługi logistycznej – szczególnie w tak intensywnym czasie, jak świąteczny sezon zakupowy – która zapewni płynność realizacji bieżących zamówień - podsumowuje Rossen Hadjiev, członek zarządu Grupy Integer.pl.