Blisko 89 proc. Polaków twierdzi, że segreguje śmieci, a połowa robi to często lub zawsze. Aż 95 proc. ankietowanych wybiera opakowania kartonowe, a ponad 80 proc. uznało, że materiałem, który najlepiej zabezpiecza produkty, jest karton. W ostatnich latach Polacy są coraz bardziej świadomi zagrożeń, jakie niesie ze sobą rosnąca liczba odpadów i rozumieją potrzebę segregacji śmieci. Ponad 2/3 badanych uważa, że opakowania kartonowe najłatwiej poddać recyklingowi, a 93 proc. ceni sobie kartony za łatwość w otwieraniu i wygodę w użyciu. Liczy się już nie tylko, jaki produkt kupujemy, ale czy jego opakowanie jest przyjazne środowisku.
– Świadomość ekologiczna Polaków stale rośnie, a w związku z członkostwem naszego kraju w Unii Europejskiej polskie prawodawstwo w zakresie m.in. ochrony środowiska i zagospodarowywania odpadów jest dostosowywane także do standardów europejskich. Blisko 85 proc. Europejczyków jest przekonanych, że mają wpływ na ochronę środowiska. Jesteśmy coraz aktywniejsi w kwestii ochrony środowiska i chętnie angażujemy się w szeroko pojęte działania proekologiczne. Najczęściej segregujemy odpady do recyklingu (72 proc.), ograniczamy zużycie energii (52 proc.) oraz zużycie wody (37 proc.). Jesteśmy także świadomymi konsumentami i zdecydowanie częściej wybieramy produkty w opakowaniach kartonowych, które ulegają łatwiejszemu recyklingowi w porównaniu do innych tworzyw. Kartoniki do płynnej żywności składają się w około 73–88 proc. z papieru, a więc celulozy, która pochodzi z drewna, czyli surowca odnawialnego – komentuje Marcin Sobaniec, ekspert HSM Polska.
Warto podkreślić znaczenie technologii, która wspiera nas w walce z rosnącymi stertami śmieci. Obok segregacji odpadów jest to kolejny etap skutecznego dbania o środowisko. Maszyny wspierające proces recyklingu nie tylko pozwalają dbać o środowisko. Mogą one również przynosić wymierne korzyści finansowe, co możemy zaobserwować u naszego zachodniego sąsiada. Natomiast w Polsce jako przykład może posłużyć segment rynku, jakim jest skup opakowań papierowych. Zakładając w dużym przybliżeniu, że w Polsce zbiera się 1 mln t papieru oraz że zakłady papiernicze skupują go po około 200–300 zł za tonę, to można oszacować jego wartość na 200 do 300 mln zł w skali roku.
– Nie tylko indywidualni konsumenci zauważyli potrzebę zastosowania bardziej ekologicznych rozwiązań. Duże firmy i przedsiębiorstwa, w tym m.in. sieci marketów spożywczych, dbają o środowisko, sortując surowce wtórne i poddając je recyklingowi – dodaje Marcin Sobaniec.
Przykładem może być sieć sklepów Biedronka. Każdy sklep będący w tej sieci ma obowiązek segregowania odpadów. Do recyklingu trafiają m.in. świetlówki, tonery, folia oraz makulatura. Specjalne pojemniki do segregacji odpadów stoją również w biurach sieci. W 2012 r. w sklepach i centrach dystrybucyjnych odzyskano i przekazano do recyklingu 122 tys. t makulatury, 6,4 tys. t opakowań z tworzyw sztucznych oraz 2,7 tys. t opakowań z drewna. Sieć ściśle współpracuje z uprawnionymi jednostkami w zakresie odbioru odpadów żywnościowych. Jedyną formą zagospodarowania produktów przeterminowanych i nienadających się do sprzedaży jest przekazywanie ich wyspecjalizowanym firmom, także tym które dostarczają do sieci odpowiedni sprzęt wspomagający proces recyklingu.
– W sklepach należących do sieci Biedronka wykorzystywane są belownice do makulatury i folii firmy HSM Polska. Dzięki użytkowaniu tych maszyn w naszych sklepach zmniejszana jest objętość odpadów, a tym samym niższa jest również liczba kursów samochodów przewożących te odpady. Ograniczone zostaje w ten sposób zużycie paliwa, a także emisja dwutlenku węgla do środowiska – informuje Zespół Biura Prasowego Jeronimo Martins Polska S.A., właściciela sieci sklepów Biedronka.
Idąc dalej i wymieniając kolejne przykłady maszyn do recyklingu należy zauważyć, że dzięki takim urządzeniom, jak uniwersalna prasa HSM URP-S, możemy pozbywać się nieprawidłowo napełnionych lub przeterminowanych produktów w opakowaniach jednorazowych, eliminując ryzyko skażenia środowiska lub wód gruntowych. Pełne puszki i butelki PET są nakłuwane, prasowane, a ich zawartość trafia do specjalnie przygotowanych zbiorników (wanien zbiorczych). Odciśnięte płyny mogą być przeznaczone do zastosowania w biogazowni. Puszki stanowią dodatkowy materiał do wykorzystania w ramach przerobu hutniczego. Natomiast zmiażdżone i sprasowane opakowania miękkie można wykorzystać jako dodatek do nowych produktów włókienniczych lub do ponownej produkcji opakowań. Odpadki nienadające się do użycia można usunąć termicznie w spalarniach śmieci.
– Warto dodać, że w Polsce spala się tylko 4,5 proc. śmieci. To dużo mniej niż w Niemczech, gdzie spalaniu ulega 22 proc. odpadów. Liderem w Europie nadal pozostaje Dania, która w ten sposób pozbywa się 54 proc. swoich śmieci – podsumowuje Dariusz Mainka, Kierownik sprzedaży urządzeń przemysłowych HSM Polska Sp. z o.o.
Postęp technologiczny pozwala nam redukować czas potrzebny do utylizowania coraz większych ilości śmieci, oszczędzając przy okazji energię. Tą opinię podziela Edward Skiba, Prezes Regionalnego Zakładu Utylizacji Odpadów Komunalnych w Rypinie. – Obecnie do prasowania surowców po segregacji wykorzystujemy belownicę VK 4812 z firmy HSM. Dzięki zastosowaniu tego urządzenia, zmniejszyliśmy ilość pracowników do obsługi maszyny. Wcześniej korzystaliśmy z prasy trzykomorowej pionowej. W czasie zmiany trwającej 8 godzin 3 pracowników wykonywało w granicach od 12–14 bel. Teraz dzięki wykorzystaniu prasy HSM, w ciągu godziny mamy sprasowane około 8–10 bel. Realne wartości są oczywiście uzależnione od sposobu podawania surowca do przenośnika.
* Dane pochodzą z Ogólnopolskiego sprawdzianu wiedzy o recyklingu i badania Eurobarometru.